Poniedziałek
08.11.2010
nr 312 (1926 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Zadałem pytanie Ministerstwu Ochrony Środowiska:-)  (NOWY TEMAT)

Autor: TOWOJ  godzina: 10:43
Witam. W związku z wątpliwościami odnośnie możliwości używania w nocy kolimatora zadałem takie pytanie MOŚ. Poniżej odpowiedź: W odpowiedzi na mail z dnia 24 października 2010 r. w sprawie możliwości korzystania z kolimatora na polowaniu nocnym, uprzejmie informuje, że przywołany przez Pana przepis uległ zmianie. Obecne brzmienie § 7. 1. To: "Polowanie w nocy może odbywać się na: 1) dziki, piżmaki i drapieżniki łowieckie - przez myśliwego wyposażonego w myśliwską broń palną z zamontowanym optycznym przyrządem celowniczym celowniczym urządzeniem optycznym, o którym mowa w § 4 ust. 1, oraz w lornetkę lornetkę i latarkę; 2) gęsi i kaczki - na zlotach i przelotach." Natomiast § 4 rozporządzenia Ministra Środowiska w sprawie szczegółowych warunków wykonywania polowania i znakowania tusz po uwzględnieniu zmiany (zmiana weszła w życie 21 października 2010 r.) do wykonywania polowania dopuszcza używanie wyłącznie urządzeń optycznych, w których obraz celu powstaje w świetle naturalnym i nie jest przetwarzany przez urządzenia elektroniczne, przy czym znak celowniczy w urządzeniu optycznym może być podświetlany. Urządzenie optyczne może zawierać dalmierz. O ile stosowany przez Pana kolimator spełnia ten wymóg, to nie ma przeciwwskazań do używania go na polowaniu nocnym. Z poważaniem Piotr Jenoch Radca Ministra w Departamencie Leśnictwa Trudno oprzeć się wrażeniu, że odpowiedziano nie odpowiadając:-) Sądzę, że tam również nie do końca wiedzą jak jest. A może są różne rodzaje kolimatorów i jedne spełniają wymaganie określone w rozporządzeniu a inne nie? Ciekawy jestem opinii Koleżanek i Kolegów bo będę chciał temat podrążyć i uzyskać ostateczną opinię. Darz Bór Tomek

Autor: jurek123  godzina: 10:56
Kolego ,moim zdaniem kolimator jest optycznym przyrządem celowniczym i spełnia wymogi punktu pierwszego. A to że przez kolimator nie widać więcej poza tym co uchwyci nieuzbrojone oko to inna rzecz .Natomiast na pewno widać punkt co ułatwia naniesienie go na cel Ponieważ punkt jest postrzegany w oku strzelca a nie na sylwetce zwierza więc co tu niezrozumiałego. Pozdrawiam

Autor: Wieniek  godzina: 11:22
Chyba chodzi o zasadę działania kolimatora: "Konstrukcje stosowane dziś to celowniki kolimatorowe przezroczyste. Zasada ich działania jest prosta. Kolimator zbudowany jest z korpusu (tak jak luneta celownicza), wewnątrz którego znajduje się źródło światła. Obecnie, tak jak we wcześniejszym rozwiązaniu, jest to laser półprzewodnikowy. Jest on umiejscowiony przy soczewce, tuż koło oka strzelca. Jego promień trafia na filtr dichroniczny bądź zwierciadło dzielące światło, które kieruje ją w stronę oka. Przez to strzelec widzi w soczewce obraz celu z nałożonym na niego punktem świetlnym, którym najczęściej jest kropka. "

Autor: megaton  godzina: 11:46
kol. TOWOJ, jest to precyzyjna odpowiedź na twoje pytanie udzielona jednak językiem , cvzy raczej manierą prawną - urzedową i może dlatego nie dopatrzyłeś się odpowiedzi na swoje pytanie. z przytoczonej odpowiedzi wynika jasno, że można używać kolimatora do polowań nocnych jeśli spełnia opisane warunki techniczne. Inną rzeczą jest czy i co będziesz widział- a widzieć i rozpoznać musisz.

Autor: TOWOJ  godzina: 12:21
Ad jurek 123 Znam Twoje zdanie na ten temat (moje jest zresztą podobne), ale w takich sytuacjach dobrze jest poznać oficjalne stanowisko. Ad megaton No właśnie: "jeśli spełnia opisane warunki techniczne". Myślałem, że jest jeden typ i albo spełnia te wymogi albo nie, a wynika z tego, że są różne kolimatory. T.

Autor: mastalerz  godzina: 12:22
A tak przy okazji czy wie ktoś jaki wpływ na oko ma świecenie sobie po nim laserem ?? :-))

Autor: Piotr Waślicki  godzina: 13:37
A od kiedy powołano Ministerstwo OCHRONY Środowiska? - bo chyba gdzieś przeoczyłem... Piotr Waślicki

Autor: Jack__Daniels  godzina: 15:20
Mastalerz, jeśli nie odkleja Ci się siatkówka od nadmiernej mocy to jest OK :). Równie dobrze możesz zapytać użytkowników komórek jaki wpływ mają mikrofale na ich naczynia kapilarne :). Przepraszam za OT :).

Autor: TOWOJ  godzina: 15:30
Ad Piotr Waślicki OK, prawidłowa nazwa to Ministerstwo Środowiska. Napisałem tak na podstawie domeny z maila, który otrzymałem (mos.gov.pl). Przypuszczalnie tak się nazywało poprzednio. Nie chce mi się szukać bo nie ma to żadnego znaczenia. Nie zmienia to faktu, że dalej nie wiem czy: - żaden kolimator nie spełnia wymagań, - wszystkie kolimatory je spełniają, - niektóre spełniają a inne nie:-) Sorki, może jestem "blądynek" ale nieszczególnie ten mail coś mi wyjaśnił:-)) DB Tomek

Autor: Krzych  godzina: 15:33
Ad TOWOJ Nie od dzisiaj znana jest metoda tworzenia odpowiedzi w DP ministerstw w sprawie wykłądni prawa. Rzecz polega na takim udzieleniu odpowiedzi, która to odpowiedź nie zamyka drogi do dalszej interpretacji. Pozdrawiam Krzych

Autor: TOWOJ  godzina: 15:39
Ad Krzych. Wiem:-)) Dlatego najpierw chcę zasięgnąć Waszej opinii co do ewentualnych różnic w budowie kolimatorów, a potem przyataktuję ich ponownie:-) Będę twardy jak Roman Bratny:-)) Pzdr Tomek

Autor: Krakers70  godzina: 21:43
Wg mnie, z powyższej odpowiedzi wynika, że jeżeli nie przyświecasz sobie żadnym źródłem światła i nie stosujesz noktowizorów, wzmacniaczy obrazu, czy innych urządzeń optoelektronicznych (wykorzystujących elektronikę do przetwarzania obrazu) to jest ok. Czyli można w nocy polować z kolimatorem. Pozdrawiam