Wtorek
23.11.2010
nr 327 (1941 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Iż Bajkał MP-153 jeszcze raz

Autor: Kocisko  godzina: 08:31
Qulka Nie twierdzę ze nie ma takiej broni ale skoro nie było jej w ofercie Iżewska to te fotki w necie mogły być ( nie musiały!!!!) odwrócone. Z jakiejś przyczyny autor mógł przerobic fotki. W ten sposób mój kolega ma foto z Mosinem dla leworęcznych:):):) Ale podkreślam-mogę się mylić! Trapper Chodzi wyłąćznie o prosty fakt że niektórzy "łofcy" kupując taka broń i przedłużane czoki sądzą że teraz każda gęś juz ich. I walą jak opętani na kazdy dystans. Kaliber super magnum + przedłużane czoki znacznie zwiększą szansę ubicia gęsi ale nie jest to gwarancją sukcesu. Tylko tyle. Tak na marginesie: nie zauwazyliście koledzy że wiele dobrych gęsiowisk gdzie masowo jeżdżono na komercyjne polowania jakos nagle "odgęsiło się"????? Biorąc pod uwagę to czego byłem tam świadkiem ( chyba tylko O.P.Lot Berlina dysponowała większą siłą ognia) WCALE się nie dziwię że gęsi zmieniły miejsca zimowisk.

Autor: Bear  godzina: 08:48
jak rokrocznie na tym samym obszarze wpada 100 myśliwych toż to jak organy stalina, każdy spiepsza a gęsi nie głupsze

Autor: Kocisko  godzina: 10:37
Bear Stalinowcy mieli limity na patrony:):):). Weseli chłopcy na gęsiach -ŻADNYCH ograniczeń. Na stanowisakch łuski mozna było łopatą zbierać. Podejrzewam że okoliczne bieliki , lisy i inna gadzina pęczniała od gęsiej padliny po tych "łowach". Dla zobrazowania: jedno wyjście w zaprzyjaźnionym kole. ja z przyjacielem -jako zaproszeni goście przez kolegę, 3 przybyszów na zasadach komercyjnych. Pogoda całkiem, całkiem, gęsi sporo. Nasza trójka wystrzeliła średnio po paczce amunicji i zatroczyliśmy 11 sztuk. Strzałów które padły w wykonaniu 3 przybyszów nikt nie był w stanie policzyć. Podejrzewam, po nieustannej palbie, ze częsciowo strzelali na słuch bo przeciez w tej mgle klucz pokazywał sie na strzał co jakiś czas ale gęgor słychac było nieustający. Efekt: 1, słownie JEDNA gęś. I komentarz: jak zejdzie mgła to mógłby KTOŚ przyjśc i poszukać ICH gęsi bo NA PEWNO niejedna jeszcze spadła ale nie wiedzą gdzie. A mordy mieli uhahane od ucha do ucha.

Autor: Bear  godzina: 11:29
....właśnie dla tego na tych megapolowaniach nie bywam, wolę te bardziej kameralne

Autor: Kosmaty  godzina: 11:40
Trapper Tak jak napisał Kocisko. Sama broń nic za Ciebie nie załatwi ale doskonale o tym wiesz. Jednak w mojej ocenie zwiększy Twoje szanse o ile wiesz jak polowac na gęsi :-) Qulka Ta broń jest dość popularna w USA. Jest tam sprzedawana jako Remington SPR-453. Być może na rynek amerykański jest wypuszczana ronież w wersji dla leworęcznych. W Polsce będzie Ci trudno kupić nawet wersję dla praworęcznych chyba, że weźmiesz pierwszą lepszą, która leży na półce. Jeśli postawisz sprzedawcy jakieś wymagania to niestety prawdopodobnie będziesz musial poczekać ale nie przez sprzedawcę a przez importera, który sie nie kwapi. Co do kamuflażu to kilka lat temu na rynku była podobna broń, w podobnym przedziale cenowym - turecka Diana. Była w wersji w drewnie oraz w syntetyku czarnym i w kamuflażu. Ostatnio jednak nigdzie jej nie spotykam. Poza tym w tej kwestii zgadzam się z kolegą, że Turcy powinni kebaby robić a nie brać się za produkcję broni. Broń turecka mnie nie przekonuje. Wątpię, żeby można było kupić Baikała w kamuflażu. Na amerykańskich stronach można takie pooglądać, ale kamuflaże są wykonane albo przez użytkownika, albo robi to importer. Do nanoszenie kamuflażu stosowana jest hydrografika (trochę o tym poczytałem w ciągu ostatnich kilku tygodni). Zapraszam do tematu na forum "broń w camo" z pierwszej połowy listopada. Komponenty do hydrografiki mozna kupić na allegro lub na e-bayu. Na e-bayu są kompletne z podkladem i utrwalaczem. Na allegro jest tylko folia + aktywator. Myslę, że koszt naniesienia hydrografiki na broń tego typu zamknąłby się w 500 zł jeśli zrobisz to sam. W specjalistycznym zakładzie kilkakrotnie więcej. Pozostaje też problem na jakich zasadach zostawić broń u lakiernika ... :-)

Autor: Kocisko  godzina: 12:51
Qulka i Kosmaty Najprościej i najtaniej wyjdzie zakupić taśmy maskujące do oklejania broni:):):) A na zimę wystarczy KOREKTOREM wystylizowac czarny syntetyk na pień brzozy:):):)

Autor: Kosmaty  godzina: 13:06
... można i tak ... ;-)