![]() |
Poniedziałek
13.12.2010nr 347 (1961 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: wabik PREDATOR ECHO HIBRID Autor: Kosmaty godzina: 07:51 Kolego Step2 Nie bardzo rozumiem Twoje pytanie i nie bardzo wiem dlaczego kierujesz je do mnie. Moją opinię na temat wabików elektronicznych znasz (patrz wyżej). Nie mam zamiaru korzystać z takich, które wydają dźwięk bo póki co mnie coś takiego nie kręci. Mam frajdę jeśli to ja sam zwabię lisa a nie jak zrobi to za mnie maszyna. Mój wpis nie dotyczył tego "jak to się ma do sztuki wabienia" a tego jaki jest faktyczny stan prawny. Napisałeś nieprawdę a ja to skorygowałem - tylko tyle. Poza tym pisząc to co napisałem - myślałem, że ten "puchaty frędzel" wydaje jakieś dźwięki. Teraz skoro wiem, że nie (linki poprzedników) nie miałbym oporu spróbować. Jeszcze raz pozdrawiam. Autor: Step2 godzina: 09:52 Kol. Kosmaty: Słowem wyjasnienia: tylko pytam i proszę o odpowiedź, na ile jest możliwe uzyskanie takiej, ponieważ ja akurat po raz pierwszy spotykam się z "takim cyrkiem z tymi ogonkami" i nie w celu urażenia Kolegi ale w celu wyjaśnienia sobie o co tak naprawdę chodzi z tymi bateriami i "taką szkoła wabienia" najzwyczajniej pytam... Jeżeli w związku z tym Kolega poczuł się urażony czy w jakiś sposób naruszyłęm dobre imię, to zdecydowanie zaznaczam, że nie to było celem: mam zakorzenioną w sobie przez lata polowań "starą szkołę wabienia" ale nie przy pomocy "zdobyczy cywilizacji amerykańskiej" a jedynie przy pomocy wabików mechanicznych... Mam nadzieję, że to wyjaśnienie rozwieje u Kolegi powstały niewłaściwy odbiór pytań?... Autor: Kosmaty godzina: 10:17 Nie czuję żadnej urazy. Padło pytanie skierowane do mnie, więc odpowiedziałem :-) Pozdrawiam Kolego Step2 i życzę wielu sukcesów podczas polowań z tradycyjnymi wabikami. |