![]() |
Środa
26.01.2011nr 026 (2005 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Z 243 win do byka jelenia?? Autor: wesoły romek godzina: 00:12 Ad zkowal. Mam CZ 550 243W przystrzelaną na LAPUA i powiem Ci że nie mam najmniejszego problemu. Czarny o ile nie padnie w ogniu to odejdzie na max 50m co też nie jest problemem bo mam psa. Poprzedni właściciel używał RWS - zero farby, zmieniłem na GECO trochę lepiej ale latały jak chciały. Kupiłem trefną partię i nawet po uznanej reklamacji zmieniłem na LAPUA. Miałem też kniejówkę z 308W i muszę przyznać , że to było świetne rozwiązanie. Niestety Iż ma to do siebie że jest ciężki, a ja lubię połazić za zwierzem. Wyżej już któryś z Kolegów pisał jak Cię świerzbi paluch i strzelasz jak pipa ,to choćby nie wiem jaki byś miał kaliber i super kulę to sobie połazisz za postrzałkami. DB PS. A z czego strzelasz do lisa ze swojego Józefa Stalina? Autor: Trojak godzina: 06:23 Co by tu nie napisać, albo zaliczać się do grona posiadaczy takiego czy innego kalibru z jego zaletami i wadami- dobrą lekturą poglądową w tej sprawie i dokładnie w temacie, jest artykuł Kolegi Wesołowskiego " Z jakim kalibrem na jelenie?" w numerze specjalnym Braci Łowieckiej- nr 1/2008 (4). DB. Autor: TOMASZ 1 godzina: 11:33 Witam strzeliłem do byka z 243 jeden raz ,już nigdy . strzał idealnie komorowy ,byk uszedł jeszcze 400 m szukałem całą noc z moim psem "posokowiec bawarski" ,znalazłem ps zaczął farbić po ale gdy go patroszyłem ważył w skupie 160 kg strzelam do byków z 308 i wydaje się troszkę słaby , mój stary30 06 o wiele był lepszy Darz Bór Autor: REALISTA. godzina: 13:18 ad Tomasz 1, Masz rację - polowałem z 8x57JRS - bardzo dobry, 7x64 - średnio dobry, strzeliłem kilkadziesiąt byków ale wiele razy "robiłem za psa" teraz z 9,3x62 to pełny komfort. DB R. |