![]() |
Piątek
11.03.2011nr 070 (2049 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: LORNETKA 10X50 do 500zł Autor: szlag godzina: 10:00 Koledzy, Dostałem wiadomość na priv od jednego z forumowych kolegów. Chce on mi sprzedac minolte active 10x50 za 560zł jednak mowi ze muszle okularów są za luźne i nie pozostaja na swoim miejscu. Proszę podpowiedzcie czy to typowe dla tego sprzetu? z czym moze sie to wiazac? i czy to godna uwagi oferta biorac pod uwage tą niewatpliwa wadę. Czy lepiej wziac poczciwca zeissa 10x50 za 500zl? Pozdrawiam szlag Autor: Jack__Daniels godzina: 10:54 Ja nie miałem takich problemów. Choć bardziej zastanawiam sie co tam się może odklejać... musze sie swojej bliżej przyjrzeć. Autor: szlag godzina: 10:56 I kolejna nowosc. Patrzac na kolejne miejsca w testach lornetek 10x50. Na podobnym miejscu do MINOLTY ACTIVY stoi NIKON ACTION EX 10X50 CF. Obie lornetki o bardzo zblizonych parametrach. W opisie NIKONA opis nikona ze strony z testami lornetek 10x50 (www.optyczne.pl/index.php?test=lornetki&test_l=68) napisane ze wypada nawet lepiej od activy pod wzgledem obserwacji nocnych. Tyle ze minolta jest praktycznie nie do dostania z kolei Nikon na allegro nowy stoi w granicach 570zł. Prosze o wypowiedzi posiadaczy w/w lornetek. Pozdrawiam DB szlag Autor: DZIADBOJ godzina: 13:49 nikon waży 1020 , Minolta 911 . Różnica niewielka, ale jak się urwie podobnie na ciężarze broni, lunety i lornetki , to można o wiele póżniej garba sie nabawić ..... Autor: mcgregor godzina: 14:00 Kolego Nemrod64 Ja w kwestii tych gomofilców otóż mój kolega - zacny i wzięty lekarz pomimo że stać go wszystko co związane z łowiectwem kiedyś powiedział mi tak " wiesz kolego jeszcze nic lepszego na nogach nie miałem od naszych polskich gumofilców" i faktycznie na ramieniu piękny Krieghoff i jeszcze lepszą lunetą a na zbiorówkach zawsze w gumofilcach. DB Autor: DZIADBOJ godzina: 14:04 mcgregor bo na gumofilce narzekają ci , co nie wiedzą jak z nich korzystać. Do gumofilca nie zakłada się 5 par skarpet. Zakłada się onuce - a najlepiej wycięte z cieniutkiego polaru - to takie moje male unowocześnienie do fasonu spod znaku GieeSu . Autor: Borus godzina: 14:18 ad.mcgregor Opowiem Ci historyjkę --- kiedyś i to wcale nie tak dawno był u mnie na zbiorowym polowaniu kolega myśliwy, wielki pzeciwnik " gumofilców". Chodził w bucikach za 9setek i opowiadał jak to super mu służa. Pech chciał, ze skręcił nogę na polowaniu i aby ją usztywnic trzeba było zdjąc bucik :)--oszczędzę Ci opowiadania co poczułem od kolegi przeciwnika z piórkiem w bucikach za 9 stówek. Ja od niedawna nie chodzę w gumofilcach bo po prostu zdrowie mi na to nie pozwala- muszę mieć sztywną podeszfę ale moje zdanie na ich temat jest takie: co roku za śmieszne pieniądze kupuję nowe i nie obawiam się tego co inni poczuja gdy będzie trzeba je niespodziewanie zdjąc,pomijając utrzymanie higieny na własciwym poziomie, chyba, że stan majatkowy uzytkownika pozwala na zakup butów za duże pieniązki częsciej niż raz na kilka sezonów :) Pozdrawiam Autor: Szu_Ja godzina: 21:13 Witam, ad. yogi wychodzi na to ze masz racje za blad przepraszam. Tylko ze moj dekarem ma inna czcionke na obudowie a kupiony byl na poczatku lat 90 jako nowka wiec moze szly rownolegle. DB. Pozdrawiam Autor: yogy godzina: 21:46 ad Szu_Ja nie ma za co przepraszać ;) Tak mi się zdawało, a każdy ma prawo do błędu, więc zapytałem ;) Moja jest bodajże z '87 ? jakoś tak, kiedyś ustaliłem po numerach - na tej stronie (www.holgermerlitz.de/jenoptem.html) są numery i lata produkcji :) |