![]() |
Czwartek
23.02.2006nr 054 (0207 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: sztucer IZ-18MN Autor: jurek123 godzina: 11:55 Ad Adico Nie mówię że to niemożliwe ,ale są na tym forum koledzy co by potwierdzili że dla nich to małe piwo bo oni takie lisy to z wolnej ręki i np wolno biegnące. Chciałem cię wypróbować czy cię dalej fantazja nie poniesie.Co do takich zdarzeń to byłem świadkiem jak kolega z Manlichera 7X64 trafił biegnącego psa z takiej odległości ale nie powiem by to było normą .My mówiliśmy o przypadku ,i dodatkowo ten kolega trafił psa w łeb.Więc póżniej w żartach zawsze opowiadał że gdzie indziej nie celuje.Pozdrawiam. A propo to on tego psa naprawdę z wolnej ręki. Autor: Tasak godzina: 12:38 jeśli lis stoi i znasz parametry swojej broni (przystrzelanie, balistyka pocisku itp) to strzał z ambony nie stanowi żadnego problemu, mi udało się strzelić lisa czeskim FMJ-tem z 30-06 na 200 długich metrów, siedziałem na ambonie przy polach, lis wyszedł z lasu i usiadł na jego skraju, wiedziałem jaka odległość dzieli mnie od lasu, wycelowałem troche ponad sylwetkę i bach... lis wystartował jak z procy i nim zdążyłem zarepetować już leżał i pisał testament. trafiłem na niską komorę, opad kuli był około 12cm, FMJ mam przystrzelany w punkt na 100m, wtedy ciężki czech SP bije mi na +4, luneta zeiss 8x56 Autor: jurek123 godzina: 13:18 Kol Tasak Ja mam sztucer 7X64 .U mnie ciężka sierra 11,35 bije na 100m +4cm ,za to FMJ 9g na tej odległości góruje prawie 15cm,co mnie wkurza i muszę poszukać innej kuli bardziej zgodnej.w pełnym płaszczu. Autor: ERG godzina: 16:03 Mam to, to w 3008W. Jak przystrzelałem na 100 m: S&B SP11,7g w "punkt", rozrzut ok 10 cm na zimnej lufie, to potem 9,7g S&B górował ok. 9 cm rozrzut ok 8 cm na zimnej lufie, a Sierra GK 11,35g następne 10 cm wyżej. Najlepsze skupienie z Sierry ok. 5 cm przy 3 strałach na zimnej lufie. Kupiłem Sako SHH 11,7g rozrzut ok 5cm na zimnej lufie, ale ok 55 cm wyżej od SP 11,7 S&B. Sako SHH 9,7g jeszcze o ok 5 cm wyżej. Oczywiście na zimnej lufie. Strzelając 5 strzałów w odstępie ok 20 sek. jeden od drugiego 1 w celu następny losowo od 2-5 cm od pierwszego trzeci już ok 10 cm w dowolną stronę od pierwszego czwarty dobrze jak był w kartce a piąty Panu Bogu w okno. Przy użyciu przyrządów otwartych jest podobnie, tylko rozrzut nieco większy. Lufa jest do bani, polować można ale na strzelnicę się nie nadaje. Jest jeszcze coś dziwnego pomiary średnicy pól i brózd przy wylocie są wzorcowe. Pociski do tarczy trafiają czołowo a nioe bokiem. Jak strzelam z mojego drylinga - 3 strzały na zimnej lufie przestrzeliny przykrywam 5-złotówką. Z "wiosła" jakim była ta broń zaraz po zakupie, zrobiłem bardzo sympatyczną, składną i wg mnie ładną pukawkę, w której wszystko pracuje wzorowo. Niestety lufa jest do bani .... i co dalej? Wymiana lufy kosztuje więcej niż nowy Iżyk w sklepie. Darz Bór ERG Autor: pieryk554 godzina: 17:00 ja mam iza 18 MN kal.308W i strzelam z ciezkiej amunicji S&B. pelny plaszcz FMJ i polplaszcz HPC-lataja na podobnych torach i na 100 metrach strzela sie w ten sam punkt !!!!!! pozdrawiam Autor: Adico godzina: 21:16 Jurek123, ja nie jestem z tych którym to dystans na jaki strzelali rosnie każdorazowo gdy opowiadają tę sama historię, a juz o strzelaniu z wolnej ręki na wiecej niż 60m to nie ma u mnie mowy. Fantazja mnie czasem ponosi ale wyłącznie wtedy gdy broń w szafie zamknięta a na stole trunek przedni stoi:) Ja byłem swiadkeim odwrotnej można rzec sytuacji, kiedy to kolega z Mausera 8x57IS strzelał do siedzącego lisa na ok 200m. Broń oparł o słup energrtyczny długo celował i po siódmym strzale dał sobie spokój. Dopiero wtedy lisek powoli oddalił się. Co najciekawsze kolega jest w sumie niezłym strzelcem i nie często zdarza mu się pudło, a co dopiero tyle:) Pozdrawiam. DB |