Czwartek
23.02.2006
nr 054 (0207 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Przewód lufy - powłoki

Autor: Steba  godzina: 10:25
Ad. Trapper Skąd masz takie informacje o powstawaniu tlenku siarki i wody podczas stosowania molibdenu siarczku jako smaru w lufach?

Autor: ArekM  godzina: 13:22
ad R.A.M. Czy mógłbyś wmienić te wady wynikające z chromowania luf. Bo ja przypadkowo widzę same zalety. Pozdrawiam D.B.

Autor: Flobert  godzina: 14:13
ArekM przedwczoraj kupiłem nowego IŻ'a 18. Czytając instrukcję obsługi natknąłem się na interesujące stwierdzenie (w dowolnym przekładzie) : "Z racji precyzji wykonania lufa w tej broni nie została pochromowana". Pochromowanie lufy gwintowanej, jako operacja następująca po gwintowaniu spowodowałoby "zatarcie" zarysu gwintu i pogorszenie dokładności wymiarowej. Gwintowanie pochromowanej lufy trudno sobie wyobrazić (moim zdaniem). DB Flobert

Autor: Andrew79  godzina: 14:53
Moim zdaniem należy rozróżnić chromowanie luf a wykonanie luf z stali np. chromowo-wanadowej. Chromowanie - pokrycie przewodu lufy warstwą chromu ma wyłącznie zadania antykorozyjne i uzyskanie idealnej gładzi. Szczerze nie poecam w broni gwintowanej szczególnie gdy oddaje się kilka szybkich strzałów. Jeden z kolegów w naszym kole dał do chromowania swoją Frankonie i bardzo żałuje. Rusznikarz zawsze powie aby chromować bo ma z tegą kasę choć wykonuje ten zabieg kilka rusznikarni w Polsce. Nieco inaczej ma to się w przypadku broni gładkolufowej. Praktycznie większość egzeplarzy jest obecnie fabrycznie chromowana. Powodem tego jest wcześniej wspomniane uzyskanie idealnej gładzi. Co do korozji i chromowania mam prywatny pogląd: gdy się u kogoś pojawia to niech lepiej strzela z procy. Nie do pomyślenia jest aby się pojawiła u myśliwego dbającego o swój ekwipunek. Jeśli nie dba o broń to nie dba o siebie. Gdy kupiłem swój pierwszy sztucer rusznikarz montując optykę powiedzał czyść po każdym powrocie z knieji niezależnie czy strzelałeś, dbaj i ciesz się z tego całe życie. Ważne jest aby lufa była "sucha" przed strzałem oraz pocisk. Ja strzelam z stosunkowo niedrogiej Sierry, która nie niszczy lufy jak inne pociski ze stali z zawartością żelaza. Jak sprawdzić zawartość żelaza w pocisku - magnes dobry na wszystko.

Autor: Michał_K  godzina: 15:05
Andrew: takie moje pytanie - co to jest "pocisk ze stali z zawartością żelaza"?? To znaczy, ze strzelasz z pociskow stalowych nie majacych w sobie zelaza? Troche mnie to skonfudowalo...

Autor: Ryszard  godzina: 19:56
odnośnie kilku nieporozumień. "choć wykonuje ten zabieg kilka rusznikarni w Polsce." Tzn które?Jeśli rusznikarnia ma galwanizernię, dopuszczona przez ochronę srodowiska, to zgoda. Prędzej te kilka przyjmie zlecenie, ale robotę odwala albo zakład, który się zna, albo znajoma galwanizernia przystosowana po cichu do chromowania luf. Problem polega na tym, że elektroda, musi być w otoczce z ołowiu. Drugi problem, to taki, że grubość warstwy chromu zależy od odległości elektordy od powierzchni. Inna grubośc na brużdzie, a inna na polu. Wreszcie lufa do chromowania musi być odpowiednio nadwymiarowa, a to oznacza koniecznośc posiadania odpowiedniego bruzdownika oraz rozwiertaka do komory nabojowej. No właśnie, chromują przewód, a zapominają o stożku przejściowym. Mało kto zauważy jak strzela normalnie, ale jak kto pali do upałego, to zobaczy jak elegancko ten chrom odchodzi. "Chromowanie -...ma wyłącznie zadania antykorozyjne i uzyskanie idealnej gładzi. Co oznacza idealnej ? Zero w skali Ra, Rz, Ry, Rm ? Nb zero chropowatości przewodu lufy, to też źle. Na przekór mniemaniom celem chromowania jest zwiekszenie odporności na ścieranie , odporności na korozję odporności na erozję ( oc zym większosc zapomina). A na koniec, dobrze, że nia ma pytania, czy mam pochromwać? :)). - dlaczego Rosjanie jeszcze lufy chromują. ODpowiedź może być prosta - bo broń robią pod swoje warunki, a tam jest jeszcze spora grupa, która używa jej na codzień. Po prostu taką mają potrzebę. A na koniec końcowy : "..strzelam z stosunkowo niedrogiej Sierry, która nie niszczy lufy jak inne pociski ze stali z zawartością żelaza" - a właśnie, że niszczy. Sierra to pocisk typu BT. Żeby z jego cechy osiągnąć, to trzeba go rozpędzić. Nie rozpędzi się chromowaniem lufy, ino prochem. Więc więcej tego prochu potrzeba. Więcej prochu, to wyższe ciśnienie, większa temperatura, więcej erodujących gazów prochowych i więcej niespalonych czastek prochu, które lecą i działają jak papier ścierny.

Autor: Tadek  godzina: 21:44
Ryszardzie, Dlaczego pociski typu BT wymagaja wiecej prochu? O co w tym chodzi? Prosze, rozwin troche. Dziekuje i pozdrawiam,

Autor: Spring  godzina: 22:49
Nakladanie powlok galwanicznych to obszerne i zlozone zagadnienie nie bardzo nadajace sie do dyskusji na forum lowieckim. Jezeli chodzi o lufy rosyjskiej broni strzeleckiej, to miedzy innymi przeczytalem przed laty w jakis materialach, ze podstawowa przyczyna chromowania jest poprawa odpornosci na korozje, bo podobno Rosjanie uzywali wtedy splonek z "piorunianem rteci", a produkty spalania tegoz powoduja przyspieszona korozje. Mowiac o chromowaniu, zazwyczaj wyobrazamy sobie blyszczace gladkie powloki, ale jest to pokrycie dekoracyjne, chrom na pokryciach technicznych twardych nie musi tak wygladac, moze byc matowy, niezbyt rowny i przy okazji popekany tj, tworzy powloke nieszczelna. Najlepiej powierzchnie stali zabezpiecza zestaw, miedziowanie, potem niklowanie a dopiero na to chromowanie, chodzi nie tylko o bezposredni dostep tlenu itp., ale o wzajemne polozenie tych metali w szeregu napieciowym i wynikajace z tego skutki. Warstwa chromu nakladana na powierznie stali wprowadza naprezenia rozciagajace, tj. jest "dluzsza" od podkladu, dlatego bardzo dobrze trzyma sie w otworach, ale cylindrycznych jak w strzelbach srutowych, ta wlasciwosc nie dziala w lufach kulowych gwintowanych. Chromowanie luf kulowych jest zabiegiem trudnym i do tego kaprysnym bo zalezy od duzej ilosci zmiennych, nad ktorymi w przemyslowym procesie producyjnym trudno zapanowac. Wynik tego procesu ma wplyw na celnosc, a poprawa przez docieranie i polerowanie jest trudna do przprowadzenia w wielkoprzemyslowej produkcji. Pzdr.DB

Autor: Ryszard  godzina: 23:07
ad Tadek ..a to chodzi, że się kropnąłem :))). Miałem tabelkę zwiniętą i patrzyłem na 200m. NIe sprawdziłem co się dzieje na początku- a tam odwrotnie, nawet mniejsze prędkości =odszczekuję Sierrę :))