Czwartek
16.06.2011
nr 167 (2146 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Ludzie, opamiętajcie się!

Autor: Bartek_Grzesik  godzina: 00:00
I zapanowała cisza. Wszyscy czekają czy dostanę kartkę.

Autor: nemrodjack  godzina: 01:04
ad Lesław, Jak to dobrze, że wypowiedzi są zapisywane... Nie wysiliłeś się nawet, żeby sprawdzić ile pytań zadałem na portalu..?! Na 20 założonych postów w 9 prosiłem o poradę, w 5 przypadkach spotkałem się z drwinami i "burackimi" tekstami! Nie będę się zniżał do poziomu osób , które to pisały, aby przytaczać dowodów na moją argumentację! Co rozumiesz przez "bawisz się w politykę"? To , że mogę mieć zdanie odmienne od ogólnie obowiązującego ( skąd my to znamy?) to znaczy że bawię się w politykę. A to, że opisałem, czego się dowiedziałem w Bieszczadach dodatkowo,przytaczając wypowiedzi innych myśliwych , to jest obrażanie? Nie podałem żadnych nazwisk. Hipokryzją jest nie przyjmowanie do wiadomości , że takie przypadki niestety zdarzają się coraz częściej, wystarczy przejrzeć orzecznictwo sądów łowieckich..... A czy strzelenie wilka jest inaczej sklasyfikowane niż strzelenie byka w kwietniu, czy w nocy? Oba przypadki są kłusownictwem! Tylko jakoś nikt się mocno nie oburza, gdy pisze się o strzeleniu jelenia w okresie ochronnym... lub lochy w ciąży, "trudno, zdarzyło się"... Niektórym się może wydaje, że będąc "starymi myśliwymi" , którzy wpisali ponad 1000 postów na tym potralu, mają monopol na krytykę i pouczanie? Na szczęście, to tylko ich prywatny problem. DB Jack

Autor: REALISTA.  godzina: 08:24
Popieram misina i jego poglądy w tej sprawie. Jestem na forum od lutego 2005 i wielu wówczas aktywnych forumowiczów nie wypowiada się obecnie z wiadomych względów. Proponuję założenie nowego działu "pyskówki" i przenoszenie tam automatycznie przez admina niektórych postów. Niemniej forum jest kopalnią informacji - dobrze że jest i oby jak najwięcej było rozsądnych uczestników. DB R.

Autor: mathias  godzina: 13:57
Może zawiążemy jakąś nieformalną grupę dyskutantów nieschodzącą poniżej pewnego poziomu dyskusji ? Ciężko określić kryteria , bo po czytaniu niektórych inwektyw trudno czasem uwierzyć , że nadal należymy do kręgu kultury europejskiej ( że o wartosciach chrzecijańskich nie wspomnę :-) ).Niemniej jedynym , jak się wydaje skutecznym sposobem jest zwykłe ignorowanie takowych wpisów i nie podejmowanie dyskusji z ich autorami. Zwłaszcza , że najczęściej są to anonimowe nicki . Pozdrawiam DB

Autor: mosin  godzina: 14:15
Cieszę się, że wielu Kolegów podziela moje zdanie. Brakuje mi jednak wypowiedzi kogoś, kto mi powie że nie mam racji, że po to są fora internetowe żeby być anonimowym i anonimowo komuś nawtykać. Nie mam zamiaru wymieniać nicków, każdy przynajmniej raz czytał wypowiedzi w stylu "ty naprawdę taki głupi jesteś" albo "jak nie wiesz to się nie wypowiadaj". Wzywam ponownie - ODEZWIJCIE SIĘ. Powiedzcie mi że nie mam racji. Że się czepiam. Czy ktokolwiek będzie miał dość cywilnej odwagi by przyznać się do pieniactwa? Czy też odwagi wystarcza tylko do warczenia na innych? Bardzo jestem ciekaw DB

Autor: nemrodjack  godzina: 14:38
Mosin, Anonimowość (nick - no name) nie oznacza , że chcesz komuś nawtykać bez ponoszenia odpowiedzialności. Ja np. nie podałem danych dlatego aby nie dać satysfakcji z wytykania mnie po nazwisku, profesji, czy kole łowieckim... Mam doświadczenie z innych portali, że zbyt otwarte pokazanie swojego profilu, to tylko lepszy przyczółek do ataków przez oszołomów i frustratów, którzy są na każdym forum. A tak poza tym, to jakiekolwiek ukrywanie się jest bez sensu, bo admin i tak zna numery IP wszystkich wchodzących i jeżeli chciałbyś być zupełnie anonimowy, to musiałbyś założyć konto z fikcyjnymi danymi i wpisywać się na forum za każdym razem z kawiarenki internetowej albo z telefonu komórkowego na kartę... DB Jack

Autor: ariu  godzina: 21:33
W sumie coś w tym jest. też uważam że większa aktywność modów nie zaszkodziłaby zwłaszcza w działach nie nazwanych Hyde Park i dyskusje problemowe. bo tam miejsce na kłótnie być musi. Taki już ich charakter

Autor: _borsuk_  godzina: 22:52
Temat zaczynał się całkiem niewinnie- wyglądało na to, że komuś w końcu zależy na "znormalnieniu" wypowiedzi na tym forum, ale też na uwrażliwieniu internautów na anonimowość i za nią idącą "odwagą" wypowiadajcych się na forach ludzi... Tym jednak wpisem: "Wzywam ponownie - ODEZWIJCIE SIĘ. Powiedzcie mi że nie mam racji. Że się czepiam. Czy ktokolwiek będzie miał dość cywilnej odwagi by przyznać się do pieniactwa? Czy też odwagi wystarcza tylko do warczenia na innych?" dałeś kolego mosin dowód, że sam chyba szukasz przysłowiowego DYMU i tak do końca nie wiem, o co Ci chodzi Kolego... Rozpocząłeś temat, "wysłuchałeś" wszystkich opinii i niezadowolony z kulturalnych odpowiedzi (spodziewając się mocniejszych słów) w końcu nie wytrzymałeś i wzywasz do jakiejś wojny w tym temacie, do wykazania się większym pieniactwem??? Nie rób "scen" i ciesz się tym, że tak wielu ludzi woli jednak normalny język konwersacji!!! Nie nawołuj do jakichś wielkich konfrontacji, do czyszczenia tego forum i selekcji w nickach- to nie do nas należy. Nie do nas- zwykłych użytkowników tego forum... Wychodzi mi na to, że sam lubujesz się w pieniactwie, ale chciałbym się mylić- bardzo bym chciał!!! Pewnie zaraz znajdą się wpisy, że to ja się pienię i w jakichś tam archiwalnych postach wtykałem swoje trzy grosze, a ta wypowiedź potwierdza regułę.... Nie podoba mi się, że pod płaszczykiem przyzwoitości także w tym temacie prowadzi się ataki na użytkowników tego forum :-((( Niby temat nowy- ale jednak taki sam, jak wszystkie...

Autor: mosin  godzina: 23:28
Borsuk Nie czytasz Kolego uważnie moich wypowiedzi. Chodziło mi oto, czy nasi forumowi opluwacze będą mieli odwagę cokolwiek napisać w założonym przeze mnie temacie. Nie nawołuję do żadnej wojny ani konfrontacji, nikogo nie atakuję ani nie nawołuję do "czyszczenia tego forum i selekcji w nickach" - jeżeli uważasz że jest inaczej powiedz mi w którym miejscu a na pewno cię przeproszę - o ile masz rację. I bez obrazy,Kolego, ale czyżbyś wziął mój ostatni wpis do siebie? Jeżeli ktokolwiek poczuł się obrażony moimi wypowiedziami - przepraszam, chciałem tylko wskazać palcem na zjawisko, które niestety narasta i ma się coraz lepiej. DB

Autor: _borsuk_  godzina: 23:50
"jeżeli uważasz że jest inaczej powiedz mi w którym miejscu a na pewno cię przeproszę - o ile masz rację." Zacytowałem ten fragment w swojej wypowiedzi... ;-) "I bez obrazy,Kolego, ale czyżbyś wziął mój ostatni wpis do siebie?" To też przewidziałem i napisałem o tym... "Chodziło mi oto, czy nasi forumowi opluwacze będą mieli odwagę cokolwiek napisać w założonym przeze mnie temacie. " I po co Ci ich "głosy" w tym jakże bardzo wolnym od sarkazmu i złośliwości temacie??? Naprawdę chcesz, by i Twój post zepsuli swymi pełnymi jadu komentarzami? Daj spokój Kolego- temat, który założyłeś jak najbardziej odwzorowuje sposób dyskusji na tym forum, jednak dalsze wpisy (a i też Twój przedostatni...) przybierają ton jakże bardzo przez Ciebie krytykowany. Chciałem tylko wyrazić swoją opinię w tym temacie- nie szukam zaczepki, nie lubię się spierać, ale jak czytam czyjeś wezwania do reakcji i wzywanie "do apelu" osoby, których postów nie chce się czytać, to zastanawiam się O CO W TYM TEMACIE CHODZI...??? Nie gniewaj się kolego, ale sam masz w sobie małą żyłkę pieniacza... Pozdrawiam i życzę więcej cierpliwości i dystansu do tego, co piszą na forach internetowych...