![]() |
Poniedziałek
27.06.2011nr 178 (2157 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Podpowiedzcie co wiecie o RWS DK (NOWY TEMAT) Autor: ULMUS godzina: 12:32 Pytanie jak w temacie. Z racji że się naczytałem iż pociski Brenneke/RWS TIG z ze staliwa (czy tam diabli wiedzą z czego ale coś tam ze stalą) mogą mieć wybitnie "lufożerne" działanie, zamyślam zmienić go na Brennek/RWS DK w płaszczu tombakowym. Będzie zmiana masy z 12,8 g na 11,7g. Pytanie brzmi jak ten DK działa na źwierza, jak lata, czy nie jest szkodliwy dla gwintu w stopniu większym niż normalnie etc. Ogólnie wszystko co kto wie z doświadczenia na temat pocisku DK lub jakieś inne cenne uwagi gdyby np. ktoś uznał że moje obawy są bezpodstawne a decyzja o zamianie pocisku jest duraczeniem i niepotrzebnym zamieszaniem . Skuteczność dotychczasowego TIGA Brenneke bez uwag na dzikach i sarnach, do jelenia jeszcze nie strzelałem. Autor: specmisiek godzina: 16:09 "gdyby np. ktoś uznał że moje obawy są bezpodstawne a decyzja o zamianie pocisku jest duraczeniem i niepotrzebnym zamieszaniem " Może trochę za dosadnie napisałes ULMUS ;-) Moim zdaniem nie ma co panikować. Może się i lufa trochę szybciej zużywa ale jak tu ktoś napisał jeszcze mniej się zużywa jak sie wcale nie strzela ;-).. Tylko trzeba pamiętać że broń to narzędzie.. A nie obiekt kultu. Narzędzie-jak każdy inny przedmiot się zużywa..Cóż więc mają sądzić użytkownicy kalibrów magnum jeżeli przykładaliby tak duże znaczenie do trwałości lufy. Prawda jest taka że lufie bardziej chyba szkodzi ciśnienie i korodujące produkty spalania (np. korozjo i amalgamatotwórcze naboje Mesko). Temu kalibry np 7x57R(300MPa) lub 8x57JRS (290MPa) uważane są za długowieczne. A RWS DK używałem w 7x64-dobry pocisk, dający przestrzał i "dobrze obalajacy", ale ponieważ dość lekki to trochę "broił" w tuszy;-). Jest jeszcze EVO. Co za różnica 2 zł w tą czy w tamtą, jak bieganie po polu za postrzałkiem drożej wychodzi?;-) Co do pocisków z żeliwem to sporo ich na rynku. Geco np. w kalibrach do 7mm nie zawiera żeliwa a od 8mm wzwyż już zawiera. RWS T-Mantel zawiera żeliwo także w 7x64. Też się zastanawiałem nad tymi "żeliwnymi" pociskami w kalibrze 8x57IS, ale myślę, że nie ma co panikować. Jak coś działa bardzo dobrze to można coś innego trochę poświęcić-np. trwałość lufy.. I tyle Gdyby te płaszcze z miękkiego staliwa były tak niebezpieczne jak niektórzy sądzą to zniknęłyby raczej z rynku.. Darz Bór Autor: Przemo76 godzina: 21:00 niektórzy nie wiedząc o szkodliwości ,,stalowych " płaszczy wystrzelili po kilka tysięcy czeskich spce i dalej strzelają bo nic innego nie było a teraz wielka panika zapanowała , dużo szybciej wypalimy końcówkę gwintu gazami niż przez sam pocisk cały gwint , moim zdaniem czy wystrzelimy 500 szt amo więcej czy mniej zbytnio nie robi różnicy dla normalnego myśliwego uważam iż bardziej powinno się zwracać na własne odczucia co do zachowania pocisku na tarczy i w tuszy niż patrzenie na zużycie gwintu a jeszcze jest jakość samej lufy itd..... patrząc pod takim kątem to powinniśmy pokupować sobie samoloty bo polskie drogi niszczą zawieszenia naszych samochodów ....... Szybciej skończysz lufę złym czyszczeniem niż stalowym pociskiem DK strzelałem w 6,5x57 bardzo dobry pocisk lecz lubi namieszać ale przeważnie przestrzał i sporo jak na 6,5 farby naprawdę polecam Autor: Sako7x64 godzina: 21:18 Ulmus ile sztuk rocznie pi razy oko przeciskasz przez lufę? |