Wtorek
23.08.2005
nr 023 (0023 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Ubytek w drewnie  (NOWY TEMAT)

Autor: Bartas  godzina: 12:53
Witam. Wybrałem się dziś rano na liska. Duże po PGRowskie ścierniko.Na środku rów. Ok. godziny 6 pojawił sie lisek. Więc przymierzyłem, strzał (kulą) lisek niby dostał ale widze,że podnosi się i próbuje uciekać. Puściłem za nim mojego jamniczka szorstkowłosego. Zatrzymał mi go ladnie, niestety nie ma on aż tak wielkiej ciętości by go zdławić.Doszedłem do niego. Niestety ze względu na obecność psa nie było mowy o dostrzeleniu!Okazało się że lis miał przestrzelone 2 stawki. O skłuciu też nie było mowy(lis był bardzo waleczny).Więc zostało mi przydusić go kolbą na kark!I tak niestety się stało,że lis za pierwszym razem chwycił kolbe i pozostawił na nich "swój podpis" I tu mam pytanie czym uzupełnic ubytek-kilka dziurek o średnicy ok 1mm i głębokośći podobnej.Czy ktoryś z Kolegów miał podobny problem i czy dało się go usunąć??

Autor: skooter  godzina: 13:07
Bartas, a dlaczego chcesz usunąć taką piękną pamiątkę?!

Autor: Bartas  godzina: 13:15
Niekoniecznie chce ją teraz usuwać ale gdyby przyszło mi kiedys moją fuzyjke sprzedać wolałbym poprostu wiedzieć! A pamiątka to fakt ładna(dla mnie):-) Ale nie każdemu może się podobać. Z ciekawości chcialbym wiedzieć jak można taki problem rozwiązać?? DB

Autor: Karol  godzina: 14:02
Tak z kolbą do lisa... nie bałeś się że ma wścieklizne i może Cię ukąsić ?

Autor: Krakus  godzina: 14:36
Bartas, To Ty chyba nie wiesz do czego broń służy i jak się postępuje z postrzeloną zwierzyną. Ciesz się, że lis nie ze żarł Ci całego sztucera. Dziury zostaw, nie na pamiątkę, lecz na przestrogę dla innych równie bezmyślnych myśliwych. Trochę ostro, ale należało Ci się jeszcze ostrzej. darzbór!

Autor: PiotrL  godzina: 14:45
Dokładnie to samo pomyślałem - ale jak widzę że to nie przeszkadzało komentującym to dałem spokój-może to ja jakiś dziwny jestem.....

Autor: Spring  godzina: 15:58
Jeszcze troche a okaze sie, ze niepotrzebnie w przerabianych Mosinach bagnet zdejmowali, biedny lis, niedosyc, ze go postrzelono to i pies go pogryz a mysliwy pobil. Pzdr.DB.

Autor: hazman7  godzina: 16:27
Bartas nie obraź się, ale już kilku myśliwych z różnych stron świata tak dobijając lisa zajęło nagrodę Darwina.

Autor: arcisz  godzina: 22:49
ad hazman7, Lis ich zastrzelił?