Środa
22.03.2006
nr 081 (0234 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Celność kuli w kal 20  (NOWY TEMAT)

Autor: Tadek1  godzina: 09:25
Po przeczytaniu tematu o kal. 20/76 zacząłem się zastanawiać nad kupnem takiej broni proszę jednak użytkowników o podanie celności brenneki w tym kalibrze jeśli ktoś przeprowadzał testy celności proszę o podanie rozrzutu i odległości. Pozdrawiam D.B.

Autor: ANDY  godzina: 10:48
Dopiero o tym było: tutaj (www.szuster.com.pl/katalog/brenneke/tabele.htm)

Autor: Tadek1  godzina: 11:00
Nie chodzi mi o opad ale o celność

Autor: cytryna  godzina: 11:46
Celnosc to pojecie laików. Na tzw. "celność" składaja się: rozrzut(skupienie),opad,warunki, strzelec, amunicja itd..... DB

Autor: ANDY  godzina: 11:51
Tadek1, tabele są po to aby wyciągać wnioski . A trudno o lepsze jak fabryczne . Sam strzelam z 20/76 , żeby było jasne.

Autor: kołczan  godzina: 12:26
Celność to rzeczywiście dość dziwnie brzmiące określenia, ale odp.na pytanie: od 3 sezonów używam 20/76, na zbiorówki do lasu wkręcam oba czoki cylindryczne i na dystansie do 40 m mam prawie expres. Ale kule tylko oryginalne RWS.

Autor: Filip z Konopii  godzina: 17:32
Wszystko zależy od rodzaju amunicji. Testowałem przed laty kal.12 w swoim TOZ-ie i W-8 latały trochę nie bardzo ,ale na odmianę czeskie świeczki -trefelki ,ale z zamontowaną luneta na dystansie 50 mb. Pokusiłem się o 100 mb. Trefelki ,ale z opadem ok 11 cm do poprzedniej odległości . Teraz są znacznie precycyjniejsze breneki,ale jeśli chcesz od czasu do czasu polować na zwierzynę grubą (pewnie o zbiorówki idzie) , mimo wszystko polecałbym kal 12 ponieważ breneka ma większy przekrój i większą energię i powala w zasadzie i dużego dzika w ogniu. Z 20-ką bywa przedziwnie , bo i często sąsiad ma uciechę po oddaniu kolejnego strzału śmiertelnego ,a nie Ty. Uważam ,że dawne czasy ,tj niemożność kupienia broni o lufach gwintowanych do czasu odbycia egzaminu dla selekcjonerów ,były o tyle dobre ,że uczyły szacunku dla broni śrutowej i strzelania brenekami a co za tym idzie doskonalenia umiejętności poruszania się w łowisku i samego polowania. Może i czasy są lepsze ,możnaby rzec bezpieczniejsze ,ale te zaprzeszłe z łezką w oku się wspomina. A celność broni to nie balistyka pocisków Koledzy powyżej ,lecz konstrukcja broni z jej wadami i rodzaj pocisków do strzelania użytych. W tym wypadku mówimy wyłącznie o dystansie max 40 metrów. DB!

Autor: Clarus  godzina: 20:29
...........z praktyki .75 kilowy dzik ,spożniony strzał na tylne szynki z odleglości 35m 20 przeleciala na wylot zostawiając otwor jak po kuli /TOZ kal.20/70 / Z 12 nie miałem takiego przypadku a szynka byla zawsze rozszarpana.