![]() |
Środa
22.03.2006nr 081 (0234 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Pokaz przedpremierowy (NOWY TEMAT) Autor: Doktor godzina: 23:49 Koledzy dziś miałem przyjemność być w sklepie Szustera i oglądać nowego Zeissa Victory Diarange. W sklepie spotkałem się z miłą obsługą a Pan Krzysztof Szuster sam mi zaprezentował nowości, które będą również na zawodach w maju. Różne rzeczy pisano tu na forum o firmie MK Szuster, tak więc mam nadzieję, że dzisiejsza obsługa nie była wyjątkowa, gdyż ja za wyjątkowego klienta się nie uważam. Wracajmy do tematu lunety. Z moich pobieżnych obserwacji wynika: 1. Kształt odbiega od klasycznej linii i przypomina bardziej jakieś urządzenie optoelektroniczne niż typową lunetę. 2. Waga- prawie kilogram, różnica znacząca w stosunku do lunet o podobnych parametrach ale do przyjęcia. 3. Jakość obrazu, kontrast jak się można było spodziewać super. 4. Dalmierz – moim zdaniem niepotrzebne wyłączenie części obrazu z pełnego koła na potrzeby dalmierza, lepszym rozwiązaniem byłoby wyświetlanie cyfr na powierzchni soczewki coś jak z tą kropką podświetlaną. 5. Włącznik dalmierza (komuś z wcześniejszych wątków się nie podobał) ja uważam, że jest w idealnym miejscu i nie powoduje żadnych trudności przy używaniu go podczas namierzania celu. Podsumowanie: Jest to alternatywa dla dwóch urządzeń: celownik optyczny i dalmierz, czyli nie musimy taszczyć ze sobą kolejnej rzeczy na polowanie. Główną barierą przy zakupie tej lunety będą tu finanse i ze względu na nie, ciekawszą propozycją byłaby opcja z dalmierzem w lornetce, którą możemy się posłużyć podczas polowania z różnymi jednostkami broni. DB |