Poniedziałek
05.03.2012
nr 065 (2409 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Sako Hammerhead a Sako Super Hammerhead  (NOWY TEMAT)

Autor: labrador  godzina: 19:58
Witam . ! Przeglądnąłem archiwum jednak na nurtującą mnie kwestię nie znalazłem odpowiedzi. Do sedna. Intresuje mnie róznica między pociskami Sako Hammerhead , i Super Hammerhead . Kal. .30-06 gramatura 11,7gr. Zainteresowalem się nim i gdyz poszukuję w miarę rozsądnej cenowo amunicji. W łowisku głównie jeleń , dzik , sarna , lis. Poszukuję kuli która w miarę nie będzie grzybkować na trawach , będzie dawać dobrą farbę oraz w miarę nie będzie niszyć tuszy. Ten kaliber mam jako jedyny więc jak to kazdy młody poszukuję amunicji więcej się pytając , gdyż jako młody myśliwy mam jeszcze dość małe doświadczenie. Czekam na odpowiedzi . pozdrawiam labrador

Autor: Mart  godzina: 20:02
Z tego co wiem, to Super Hammer Head jest do 30-06 (7,62mm) a Hammer Head do 7x64, 7x65R (7mm) Taka to różnica. Jeśli się mylę, niech mnie ktoś poprawi. Co do przejścia przez trawę i dobrej farby, to spełnia oba te kryteria, to dość twarda kula i dobrze grzybkuje przy kontakcie z kością, nie rozpada się na fragmenty dając porządny przestrzał. Jak trafi na solidny opór przy strzałach łopatkowych, zostawia sztuję w ogniu. A jest na tyle twarda, że kiedyś nawet przeleciała mi przez łanię jelenia między żebrami przez płuca nie dotykając kości bez żadnego zgrzybkowania - obie dziurki takie same. DB

Autor: specmisiek  godzina: 20:12
Mniej więcej się podobnie zachowują w trawie w tych kalibrach... Czy aby napewno nie ma SHH w 3006??? Ja w 7,62x53R mam zarówno SHH jak i SSHH Oba przerażająco celne (wcześniej myślałem że najcelniejsza na świecie jest Lapua Mega... Na zbiorówki moim zdaniem Lepsza jednak Mega Albo Sako Hammerhead-ale wtedy gdy mniej krzaków, jeśli więcej to Lapua Mega...Ale mogę się mylić ;-) Pozdrawiam PS Mart-dlatego ja (jak już tu pisałem kilkakrotnie) wydrążam przednią część Sako SuperHammerHead podobnie jak jest w Tog Brenneke. Jak dotąd z bardzo pozytywnym skutkiem:-)

Autor: Łeniu  godzina: 20:19
Hammerhead (www.lowiecki.pl/strzelectwo/ammo/sako/hammerhead.php) Super Hammerhead (www.lowiecki.pl/strzelectwo/ammo/sako/super_hammerhead.php) DB!

Autor: crash  godzina: 20:21
Różnica w budowie: Sako Super Hammerhead to pocisk typu BOAT TAIL a Hammerhead typu Flas Base co przekłada się na lepszą balistykę tego pierwszego. Oba pociski dość twarde.

Autor: adiwoj  godzina: 20:22
mart no i oczywiscie labrador... to dla was (www.sako.fi/pdf/datatables/SakoCartridgesDatatable2012.pdf)... db.

Autor: Mark - 2  godzina: 20:29
Używam tylko amunicji Sako w 30-06, już od dobrych kilku lat (prawie 10) są to, SHH - 11,7g oraz HH 11,7g, a ostatnio (od dwóch lat), HH -14,3g oraz Arrowhead II - 11,7g. Amunicja bardzo dobra, powtarzalna i osiągająca bardzo dobre skupienie. SHH - jest według mnie pociskiem stosunkowo miękkim i mało odpornym na drobne przeszkody (tak mi wychodzi z dotychczasowej praktyki - a ze setka grubej przez ten czas by się uzbierała na pewno, a może nawet więcej), bardzo dobry na mniejsze dziki, łanie, cielaki, nie nadaje się zbytnio na sarny (mogą być za duże zniszczenia tusz, na pewno większe jak po Medze 12 g, i Arrowheead II). Używam go w zasadzie wiosną - gdy trawy są dość niskie. Natomiast latem, wśród niedużych traw, zbożu itp. lepszy jest HH - 11,7 g, (twardszy - chociaż nie tak twardy jak Mega - 12g) - lecz też bardzo dobry na mniejsze dziki, w zasadzie "kładzie" podobnie do SHH - ale odejścia po nim są jednak większe. Do polowań nocnych, na duże dziki, byki - używam HH - 14,3 g - bardzo dobry na większą zwierzynę - małe dziki po nim odchodzą. W zasadzie na sarny i drapieżniki nie poluję z 30 - 06 (do tego mam 223) - lecz zawsze w ładownicy mam 2 szt. Arrowheda II - 11,7 g, (gdyby np. będąc na dziku, wyszedł mi "życiowy" kozioł, lub lis) - bo wydaje mi się lepszy jako "okazyjny" zamiast Megi, którą w tym celu używałem do ubiegłego roku. Bron, mam przystrzelaną na SHH - 11,7g, na +4 cm i nie muszę nic kombinować, pamiętać tylko muszę iż HH - 14,3 g - układa się niżej około 2 - 3 cm. DB.

Autor: specmisiek  godzina: 20:59
Mark-2-Kolego 2 lub 3 cm na 100metrach to można moim zdaniem pominąć.. Nawet jak strzelasz "na łeb"-czego nie popieram....Zwłaszcza nocą... Pozdrawiam

Autor: labrador  godzina: 21:07
ad Mark-2 Dziękuję bardzo za odpowiedź. Mniej więcej naświetliłeś mi zastosowanie kazdego z pocisków. :) Teraz pozostało tylko próbować .. :) a powiedz mi czy rózne pociski o tej samej gramaturze 11,7 gr , ukladaja sie tak samo na tarczy?:) POzdrawiam i reszcie kolegów takze dziekuje za odpowiedzi . jesli ktos jeszcze ma jakies wiadomosci , porady to chętnie posłucham . DB!

Autor: Mark - 2  godzina: 21:59
W zasadzie, wszystkie 11,7 g, podobnie - tylko HH troszeczkę niżej (0,5 - 1 cm - przynajmniej u mnie z Brna - 98) w stosunku do SHH i Arrowehada - ale to zapewne związane jest z balistyką tak mi się wydaje. Po prostu HH, ze względu na swą budowę, ma trochę gorszą balistykę od SHH. Najlepiej wejdź na www.sako.fi i tam w dziale Sako Cartridges masz - Sako Ballistics Calculator - możesz sobie równocześnie porównać dwa interesujące Cię pociski, w zalezności od warunków (temperatura, wiatr, ciśnienie atm. itp.) A że na amunicji Sako można polegać - to dane z kalkulatora, możesz śmiało użyć przy polowaniu i przystrzeliwaniu broni. Najlepszy z nich według mnie jest jednak SHH - w zasadzie można z niego strzelać wszystko - oprócz saren. Chociaż Arrowhead II, nie "poniewiera" tak bardzo, saren i lisów a i dziki "kładzie" nieźle (szczególnie te większe) - to ma dość dużą "wadę" - ostatnio kupowałem (wrzesień 2011 r.), po 8,50 za szt. co daje za paczkę 170 zł. W porównaniu do np. SHH - 120 zł. paczka - to już różnica jest zauważalna i chyba nie warto przepłacać. Ja go po prostu kupiłem z ciekawości, w sumie jako nowość Sako, ale po wystrzelaniu, chyba już nie kupię - szkoda pieniędzy. SHH i HH - wystarczą w zupełności. DB.

Autor: yogy  godzina: 22:16
Potwierdzę to co powiedział Mark-2 jeżeli o SHH 11,7 chodzi. Kula celna, powtarzalna, ale... potrafi rwać niemiłosiernie. Co prawda kładła większość w miejscu, ale wylot na sarnie potrafił być na prawdę nieprzyjemny... Na Twoim miejscu szedłbym w ciężki HH ( wiem jak działa w siódemkach ) albo w Megę 12 lub 13 gram. Ja poluję z 13stką i robi co trzeba. Sarny nie poniewiera ( większość w miejscu pomimo tego ), jelenie co do zasady w miejscu, dziki większe w miejscu, mniejsze potrafią parę metrów uciec, ale farba obfita. O jej właściwościach obalających niech świadczy fakt, że byk daniela ( ponad 65 kg ) został w miejscu po strzale pod grdykę, żadna kość nie ruszona, po prostu odcięty przełyk ( kula rozcięła pewnie jakąś tętnicę bo farby litry w miejscu ). Byk usiadł na miejscu, a jaka jest odporność danieli na kule to chyba każdy słyszał ;) Reasumując - SHH 11,7 jako uniwersalnej nie polecam, lepsza do tego celu będzie HH, Lapua Mega czy RWS Evolution ( ale ta ostatnia nie spełnia wymogów rozsądnej ceny;p ) pozdrawiam! samych celnych strzałów życzę !