Poniedziałek
10.04.2006
nr 100 (0253 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Samochód do ....łowiska ???  (NOWY TEMAT)

Autor: Falconarius  godzina: 08:53
No właśnie.... Wyłączając "maluchy" (mam takowego w teren) i samochody typowo "terenowe" (narazie poza zasięgiem) ............mając potrzebę zakupu "nowego"............ zakadam ten temat, gdyż ciekawi mnie jakie autka "w łowisko" sprawdziły się u was - Forumowicze???? Wskazane: miejsce dla psa(psów) - rozważam nawet wymontowanie tylnych siedzeń, w miarę mało awaryjne zawieszenie, pewna sprawnośc w terenie, "rozsądna" cena ;)))) Falconarius

Autor: Wojtek1960  godzina: 10:12
Subaru Leone kombi.Zniesie łatwo niezbyt trudny teren, niskoobrotowy silni typu boxer niewiele pali i ma spory jak na to auto moment obrotowy. A jak się trafi z napędem na 4 koła to już będzie super. Ja jeździłem takim z przednim napędem.D.B.

Autor: Klucznik  godzina: 10:13
Witam.Najporządniejsze ceny w segmencie ciut up nad malucha mają kanciate pandy 4x4 z brezentowym dachem,ale o niebo lepiej spisują sie w terenie samuraje i rocki.Sam jestem na tym samym co Kolega etapie rozpatrywania za i przeciw przed zakupem taniego,małego ale w miarę dzielnego w lesie autka.Pozdrawiam

Autor: mario grawer (BT)  godzina: 10:31
daraz bór Subaru JUSTY 1,0 4x4 kuzyn chce sprzedac mario

Autor: karko  godzina: 10:46
Rozłączył mi się komp i widzę że nie ma mojej wiadomości lub poszła na inny temat więc jeszcze raz.Trudno [pogodzić terenowy z osobowym.pomijajac wszystkie za i przeciw terenowe ( dojazd w terenie śnieg,błoto gałęzie).Trudno do osobowego ( nawet jak wyjmiesz tylne siedzenie )zładować dużego dzika czy jelenia.Jak szybko go wywietrzyć oczyścić umyć po takim" ładunku" - zwłaszcza jak żona i teściowa pachnąca i odstrzelona czeka byś " j u ż " wiózł. Przerabiałem to miedzy inymi na M.Pajero long.Do lasu mam Samuraja i tak radzę Tobie.Mały japończyk typowo terenowy niskie opłty i koszty eksploatacji natomiast pęłny komfort psychiczny,fizyczny.czasowy.Jest ich w tej chwili sprowadzonych b.dużo i jest w czym wybierać ju.z od kilku tysięcy zł.pozdrawiam.DB

Autor: Rzecznik Prasowy  godzina: 10:58
Falconarius- kup za parę groszy (i to doslownie!) opla corse, kombiaka- rocznik- koncowka lat 90tych jak nie wczesniej... Jest lekki, łatwo zaparkować, a do bagaznika, po wywaleniu tylnej kanapy, załadujesz niemal wszystko.... Wystarczy tylko zalozyć jakies lepsze opony, z dobrym bieżnikiem i tyle. Na pewno nie jest to auto do wypraw na drugi koniec Polski, ale na polowanie jak najbardziej. A jak Ci się coś urwie, pęknie, wgniecie itp to strata niewielka.... pozdrawiam filip

Autor: Rzecznik Prasowy  godzina: 11:10
Oto link, ale kombiaka nigdzie nie było... Ale pokaze o cyzm myslalem ..... http://www.gratka.pl/moto/tresc.phtml?id_og=3906814&id_region2=16&id_podrubryka=1&id_rubryka=1&marka=Opel&model=Corsa&id_region=0&z_dnia=-1&cena_od=0&cena_do=3000&inte=on&gaze=on&biur=on&nr=12&key_unique=c472ca20a7565d4b10d3654d32c81f38 (www.gratka.pl/moto/tresc.phtml?id_og=3906814&id_region2=16&id_podrubryka=1&id_rubryka=1&marka=Opel&model=Corsa&id_region=0&z_dnia=-1&cena_od=0&cena_do=3000&inte=on&gaze=on&biur=on&nr=12&key_unique=c472ca20a7565d4b10d3654d32c81f38)

Autor: 6.5x55  godzina: 11:59
fiat panda i nic lepszego nie potrzebujesz w Twoim terenie... wyciągasz tylną kanpę(albo ją kładziesz) i masz miejsce na pieski i co tam jeszcze chcesz... napęd na przód, leciutka, w miarę wysoka, silnik prosty jak cep, wiele części pasuje od cinquecento... tylko jak już się zdecydujesz to szukaj z silnikiem 1000, ale te z 900 też są dobre 1 (www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C787371)

Autor: nowy_zielony  godzina: 12:21
Dlaczego chcesz kupować coś podobnego do samochodu terenowego? Też ponad rok temu zastanawiałem sie nad tym wyborem. Koledzy namówili mnie na zakup prawdziwego terenowca. Warunki terenowe w naszym łowisku są b. zróznicowane. Od lotnych piasków, gręsawiska, po górki i doliny. Kupiłem okazyjnie samochód którego nikt nie chciał kupić, bo był biały, nie miał lakieru "metalik" i tylko 3-je drzwi - jednm słowem nie nadawał sie do szpanowania. Jest to jeep cherokee, z silnikiem benzynowym 2,5 litra. zamontowałem do niego instalację gazową i problem kosztów wyjazdu nie jest tak straszny. Ostatni wyjazd to razem 300 km, z czego 100 po łowisku. Zużycie gazu - 40 litrów. Powodzenia przy zakupie.

Autor: nowy_zielony  godzina: 12:23
Dlaczego chcesz kupować coś podobnego do samochodu terenowego? Też ponad rok temu zastanawiałem sie nad tym wyborem. Koledzy namówili mnie na zakup prawdziwego terenowca. Warunki terenowe w naszym łowisku są b. zróżnicowane. Od lotnych piasków, grzęzawiska, po górki i doliny. Kupiłem okazyjnie samochód którego nikt nie chciał kupić, bo był biały, nie miał lakieru "metalik" i tylko 3-je drzwi - jednm słowem nie nadawał sie do szpanowania. Jest to jeep cherokee, z silnikiem benzynowym 2,5 litra. Zamontowałem do niego instalację gazową i problem kosztów wyjazdu nie jest tak straszny. Ostatni wyjazd to razem 300 km, z czego 100 po łowisku. Zużycie gazu - 40 litrów. Powodzenia przy zakupie.

Autor: nowy_zielony  godzina: 12:24
Dlaczego chcesz kupować coś podobnego do samochodu terenowego? Też ponad rok temu zastanawiałem sie nad tym wyborem. Koledzy namówili mnie na zakup prawdziwego terenowca. Warunki terenowe w naszym łowisku są b. zróżnicowane. Od lotnych piasków, grzęzawiska, po górki i doliny. Kupiłem okazyjnie samochód którego nikt nie chciał kupić, bo był biały, nie miał lakieru "metalik" i tylko 3-je drzwi - jednm słowem nie nadawał sie do szpanowania. Jest to jeep cherokee, z silnikiem benzynowym 2,5 litra. Zamontowałem do niego instalację gazową i problem kosztów wyjazdu nie jest tak straszny. Ostatni wyjazd to razem 300 km, z czego 100 po łowisku. Zużycie gazu - 40 litrów. Powodzenia przy zakupie.

Autor: macro  godzina: 13:57
Suzuki Samuraj swietne autko i naprawde wszedzie wjedzie dobry reduktor ma i jest miejsce dla psa albo Lada Nivastaly naped na 4 kola dobry reduktor wytrzymala

Autor: Szymon  godzina: 14:24
....lub Vitara więcej miejsca na psy.DB

Autor: MariuszG  godzina: 15:21
Po dłuższej analizie tematu już prawie się zdecydowałem na pick up'a: Toyota Hilux, Mitsubishi L200, Nissan Pick Up lub Navarra. Są zdecydowanie tańsze od ekskluzywnych terenówek a do tego lepiej się nadają do potrzeb myśliwego. Można je kupić w całkiem rozsądnych cenach. Pakę można zabudować.

Autor: oopl  godzina: 15:42
w moim terenie ,a zwłaszcza w zimie... DB

Autor: deer.hunter  godzina: 16:05
jeszcze w sprawie pakowania zwierzyny do auta. Mały dzik, sarna itp dajemy do pojemnika i "po ptokach". Na większe sztuki najlepsza jest .....przyczepka. Albo doczepiany bagażnik - mniejsza ładowność ale jest bardziej mobilny. Nie trzeba wysoko dźwigać, na przyczepka mozna kilka sztuk bez problemu włożyć. DB dh P.S A skoro do tej pory bez problemu "maluch" się spisywał to wybrałbym małego "japończyka" lub Niwę. A za zaoszczędzoną kasę dokupiłbym wciągarkę elektryczną (przyda sie przy ściąganiu tusz i przy "zagrzebaniu się po uszy") i właśnie przyczepkę ew. bagażnik na tusze.

Autor: Falconarius  godzina: 16:07
Dziekuję za rady....... Najbliższe moim "wymaganiom" są "oferty" Rzecznika i 6,5x55 ;))))))))) Na wstępie wykluczyłem "terenówki" - z racji kasy................a tu pod koniec tylko na nich sie skoncetrowaliście..............na poście oopl-a kończąc ;))))))))))))))))))) Myślałem tez kiedyś nad jakimś "dostawczym" w typie Citroena C-15...............może jakieś skazówki w autach z tego segmentu ??? Falconarius

Autor: deer.hunter  godzina: 16:37
C15 jest przestronny, ma niezły prześwit, jest tani w zakupie i eksploatacji, 1,8 Diesel asfaltu nie zwija ale mało pali i ciągnie jak traktor. Ew. naprawy są dosyć proste, nie wiem jak ceny części. Zresztą od właścicieli wiem, że raczej się nie psują. Ważne to dorwać taki który do przewożenia głównie rodziny a nie towaru służył - wybór jest spory to powinno się coś znaleźć. Ma poważną wadę: KOROZJA !!! DB dh

Autor: deer.hunter  godzina: 16:46
Podobnie Skoda pick-up. Nie rdzewieje tak szybko jak "cytrynka". Wybór jest mniejszy - może ludzie nie sprzedają bo to dobre auto? Poza tym wydaje mi się, że chyba prześwit ma troche mały. Ale może faktycznie tylko mi się wydaje...:-)) Albo nasz poczciwina Polonez Truck pick-up. Ten jak nie jest "dojeżdżony" (a niestety w prawie 100% przypadków jest) nieźle się spisuje na duktach czy nawet łąkach. A wszelkie naprawy proste i niedrogie. Chyba, że jak napisałem na "rzęcha" trafisz to zdrowia życzę (i worka pieniędzy)... W każdym razie "połamania" przy poszukiwaniach. DB dh

Autor: Guzik  godzina: 16:55
Falconariusie, Ja myślałem kiedyś o czymś podobnym do KANGOO,PARTNER,BERLINGO. Znajomy miał Partnera i mimo, że nie jest zwolennikiem francuzów to bardzo sobie chwalił. Takie auto znajdziesz za rozsądne pieniądze w dobrym stanie tylko trzeba poszukać- bo sporo jest sciachanych. Jeślki chodzi o przeznaczenie to można śmiało jechać z rodziną na wczasy i kolegami na polowanie.Poza tym jest to autko dośc wyskie i nie "haczy" w lesie o każdy pieniek. Guzik

Autor: deer.hunter  godzina: 16:59
ad Guzik Sądząc po wpisie Falconariusa chodziło mu o jeszcze tańszy pojazd. Za kilkanaście tys zł mozna już niezłą terenówkę kupić. DB dh

Autor: siwy (siwymajk)  godzina: 18:15
Od 6 lat użytkuję Pajero 2,5TD intercooler, zużycie ropy 8,5 litra, nie zawiódł mnie nigdzie w terenie. Samochód 4 osobowy + pies za tylnym siedzeniem. Jedziesz nie tylko w terenie ale i po szosie 120 spokojniutko a zużycie ropy kształtuje się na 9 litrów. To polecam, rocznik 92-94 dostaniesz za 16-22 000 zł.. Tym zwoim egzemplarzem mam zamiar jeździć do śmierci, jego albo mojej i nie zmienię na inny. Wstawiłbym zdjęcie ale nie wiem jak

Autor: Marek8  godzina: 19:26
Z tanich aut tego typu to VW Country.To normalny golf 2 tylko z napędem na 4 koła.Fajny i za małą kasę.Pozdrawiam

Autor: BodzioM  godzina: 19:49
używam VW POLO II w kombiaku , spokojnie mieszczą się dwa wyżełki , jak się zakopiesz jesteś w stanie sam wypchnąć , po złożeniu siedzeń niniciężarówka , ekonomiczny , zwrotny i niedrogi , w mojej galeri możesz zobaczyć psy w bagażniku , na dalsze jazdy zakładam siatkę i ochraniacz , czysto i bez problemu . Pozdrawiam

Autor: dzikuu  godzina: 20:13
Falconarius-tak się sklada , że z czystym sumieniem moge Ci odpowiedziec.Przerobiłem juz wszystkie auta : maluchy ,typowe osobowki ( golf,passat astra peugeot )dostawcze (c-15,boxer,transit) i terenowe (samurai,trooper , niwa,pajero,vitara,discowery) Z czystym sumieniem jeśli tylko do lasu to samurai , najlepiej loong po 1989r już z szerszymi mostami.Mało pali małe opłaty ,tanie części ,dużo zamienników,psy się mieszczą jeśli zrobisz 2 poziomy,lekki ,doskonale właściwości terenowe,zero komfortu,dłuższa trasa to lekka męka. Jeśli chcesz mieć jedno auto do wszystkiego to pajero lub land rower discowery. oba mają niedrogie i dostępne części,pajero pali ok 2 l więcej (ok 10-l trasa 12-15 l teren) krótkie ajero jest zwrotniejsze w lesie a dlugie wygodniejsze na trasę.Roczniki od 1990r wtedy były już na sprężynach z tyłu (wygodniejsze) Trooper byłby idealem ale wybuchają mu silniki diesla. Nie polecam land cruisera bo części drogie , niwy bo awaryjna, vitara mała i deoższa w utrzymaniu niż samurai a w terenie gorzej robi. patrol to cołg super w teren ale ciężki i soro pali. Jakby co to służę radą. dzikuu.

Autor: dzikuu  godzina: 20:47
www.lowiecki.pl/zdjecia/opis.php?p=2206 Auto może miec różne przeznaczenie.

Autor: Bogusław  godzina: 21:36
Szanowni koledzy samochod do łowiska moim zdaniem powinien byc tani w miarę ekomoniczny wytrzymały i funkcjonalny .Przez kilka lat jeżdziłem UAZem z nadbudówka palstikową ,to juz przeszlość a teraz od roku jeżdzę Honkerem ,jest to maszyna o wiele lepsza od UAZa a przedewszystkim funkcjonalna ,w lecie kabriolet po zdjęciu plandeki i demontażu szyb drzwiowych w zimie ogrzewanie ma super dwie nagrzewnice z dmuchawami . Ładowność spora bo i tonę karmy woziłem w łowisko a ludzi pakowałem po 15 przemieszczając się między miotami, idzie w cięzkim terenie jak czołg a najważniejsze kupiłem go za kilka stów i częsci są tanie bo polskiej produkcji. Pewnie to nie jest Nissan Patrol czy Toyota ale wół roboczy do jazdy połowisku . Pozdrawiam Bogusław. Ps . Jak się niema co się lubi to się lubi co się ma .

Autor: młody łowca  godzina: 23:04
A co sądzicie o suzuki samurai??? U nas jest teren górzysty dosyć mocno i śniegu czasem dowali, jakie autko sie nada???

Autor: majk  godzina: 23:16
A czytałeś co napisane w postach powyzej???