Czwartek
16.08.2012
nr 229 (2573 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: broń na zbiorówki

Autor: domel_mk  godzina: 08:21
Szczerze polecam lewarowego Marlina 1895 w kalibrze 45-70. Używam trzy sezony ponad 10 dzików strzelonych w tym kilka dubletów. Dziki do 50 kg rolują jak zajace większe nawet jak odchodzą leją farbę jak z wiaderka. Przez ten czas tylko jedno zacięcie spowodowane marznącym deszczem, pomogło potrzymanie chwilę nad tłumikiem ciągnika który służył jako podwoda. Ubiegły sezon, odyniec prawie 100 kg w dębowym młodniku, sytuacja wymusiła że strzelałem do odchodzącego dzika na kulawy sztych (od tyłu) kula trafiła tak niefortunnie że nie uszkodziła żadnych ważniejszych organów mimo to dzik lejąc farbą uchodzi ok 100m i odnajduję go już martwego. Podczas patroszenia większość kolegów pomagających mi stwierdziła że gdyby ten dzik dostał tradycyjną kulę (7 - 8 mm) to poszedł by nie 100 m tylko dużo dużo więcej.