Wtorek
21.08.2012
nr 234 (2578 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Przyśpiesznik ZKK 600  (NOWY TEMAT)

Autor: willit  godzina: 16:02
Witam. Czy może ktoś z Kolegów posiada instrukcję, jak zamontować oryginalny spust francuski z przyśpiesznikiem do BRONO ZKK 600? Posiadam taki sztucer i miałem zamontowany zwykły spust, a chciałbym założyć z przyśpiesznikiem, tylko nie wiem, jak powinien byc prawidłowo zamontowany. Potrzebowałbym jakiś schemat lub dobrej jakości zdjęcie. Za pomoc z góry dziękuję.

Autor: jurek123  godzina: 17:26
Jeśli potrafisz wymontować urządzenie spustowe to wcale nie musisz mieć instrukcji .Wymontowujesz ten bez przyspiesznika a w jego miejsce montujesz z przyspiesznikiem.Pozdrawiam

Autor: willit  godzina: 17:35
a jak włożyć te dwie sprężynki?. Jest jedna cienka a druga gruba. Jak później reguluje się czułość przyśpiesznika, którą śrubką?

Autor: jurek123  godzina: 17:48
Wygląda na to że ktoś za dużo grzebał i powykręcał to czego nie potrzeba. Ja wybijałem jedynie ośkę języka spustowego i nakładałem ponownie drugi ,bez żadnych kombinacji. Co zaś do ustawiania przyspiesznika to najlepiej powierzyć to rusznikarzowi który ustawi czułość na przyrządzie .Samemu tez można ale w przypadku zmian temperatury może być niespodzianka i sztucer może sam odpalać po naciągnięciu przyspiesznika co sam kiedyś doświadczyłem.Pozdrawiam

Autor: willit  godzina: 17:56
a dałoby Kolego podesłać zdjęcie. Wystarczy odkręcić dwie śruby i wszystko jest na wierzchu...

Autor: pięta  godzina: 21:18
Miły kolego każdy nowo zakupiony sztucer marki ZKK-600 mial na wyposażeniu sklepowym dwa spusty ,zwykły i z przyśpiesznikiem . Zazwyczaj zalożony byl spust zwykły a przyspiesznikowy był dolaczony z zielonym kondoniku z materiału . Załozenie tego z przyśpiesznikiem nie jest żadna filozofia i nie trzeba tu angażowac zaraz rusznikarza . Jak napisał Ci kolega Jurek123 wybija się ośkę na której jest zalożony zwykły spust i w jego miejsce wsadzasz ten z przyśpiesznikiem ale uwaga tę krótka ośkę wybija sie tylko w jedna stronę musisz robic to na stole a najlepiej jak jest tam jakieś materialowe podloże /moze byc prześcieradło / chodzi o to by przy wybijaniu lub jak kto woli wyciskaniu ta mała oska Ci gdzieś nie spadła. Te sprężynki o których piszesz tam muszą byc a to dlatego ,że odbijaja /odciskaja spust i też ich zgubic nie wolno bo trudno dobrac podobnej twardości i dlugości najlepiej jak jest orginalna . Ona wchodzi w takie wgłebienie po to by była gdzieś umocowana wszystko musisz zrobic powoli i ostrożnie bacząc by nie pogubic części /ośki ,sprężynek / po demontażu zakladacz odwrotnie . Wyciskanie ośki najlepiej zrobic za pomocą malego młotka /do pobijania / oraz trzpienia o średnicy +/- średnicy trzpienia -ośki i tylko wychodzi z jednej strony bowiem ta ośka jest zbudowana "lekko' cylindrycznie z jednej strony jest grubsza z drugiej cieńsza na oko nie widac ale mikromierz wykaże różnice i wsadzac trzeba tą strona oski cienśzą nic na siłę wszystko zrobisz sobie sam . Wiekszy jest juz problem z ustawieniem czułości spustu i to bym już powierzył komuś kto ma wprawę najlepiej rusznikarzowi bo złe ustawienie czułosci grozi wypadkiem /NIEKONTROLOWANY WYSTRZAŁ _ZAGROŻENIE ŻYCIA dla Ciebie i innych z tą sprawą żartów nie ma !!!. tu wymagana jest już praktyka a tę ma z pewnoscia rusznikarz zrobi Ci to gratis bo to tylko dokręcenie albo odkręcenie śruby regulacji twardości spustu nie rób tego sam I tyle pozdrawiam DB