Wtorek
18.09.2012
nr 262 (2606 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Wabik na byki...

Autor: bladzieńki  godzina: 09:50
A może tomaszek lubi mieć coś w du... ;)

Autor: sikorat  godzina: 11:29
tydzień temu postanowiłem sprobowac swoich sil w wabieniu pierwszy raz. 04.30 wyszlismy z kolega nie-mysliwym, ktory nigdy jelenia nie widzial na oczy w miejsce gdzie widywalem byki ale ich tym razem nie bylo po okolo godzinie zaczely sie odzywac ale w sporej odleglosi od nas wiec zrezygnowany wyciagnalem rurke ktora miala posluzyc do naprawy spluczki ale sie nie przydala i czekala na lepszy czas - wyglada jak od odkurzacza tylko o wiekszej srednicy. zaryczalem i sie zaczelo.... byki zaczely do mnie ryczec ja do nich i tak sobie pogadalismy az nagle wyskoczyl na lake przed nami jakies 80m byk ktory wczesniej sie nie odzywal no i bylismy ugotowani; ja ze moje mierne nasladownictwo taki efekt przynioslo, kolega wedkarz ze zobaczyl krola puszczy. dodam tylko ze byki widuje tylko na wyjazdach bo u mnie w obwodzie ich nie ma a no i jednego odwiedzam w gdanskim zoo z synkiem ale tego to moj 3 letni pierworodny zaczepia soimi odglosami paszcza ;) DB

Autor: bogdan1961  godzina: 13:30
Mniej ważny sprzęt, ważniejsze są umiejętności. Lepiej jak ktoś, kto umie wabić i ryczy na ,,rurze od sroca" niż ktoś kto nie ma o wabieniu pojęcia używa trytona.

Autor: jarekk67  godzina: 15:19
dzięki Koledzy o róże i szkle z lampy naftowej to mnie uczyli na kursie selekcjonerskim, a co do porządnych wabików to chodzi o to że u nas byków mało jak strzele w tym sezonie to następnego może dopiero za trzy lata. A tomaszek niech nie będzie taki do przodu....D.B