Piątek
22.11.2013
nr 326 (3036 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Wabik na lisa

Autor: jurek123  godzina: 09:09
Kolego przepraszam że powiem złośliwie ale w wabik jaki by on nie był należy dmuchać a nie pluć śliną.Co prawda predator ten z mieszkiem powinien rozwiązać Twój kłopot. W życiu nie spotkałem się ze zjawiskiem by którykolwiek wabik gromadził wodę a wierz mi mam tych wabików równo 11 sztuk.Po prostu tyle się ich nazbierało przez te kilkadziesiąt lat polowań. Pozdrawiam

Autor: macek  godzina: 10:56
kupiłem kiedyś wabik z łowca (w komplecie z książką) i cholernie się zatykał przy niskich temperaturach a nie pluję w niego ;) Kupiłem predatora i jest nice. Chociaż ten też jest kłopotliwy (jak dla mnie) bo nie wiem jak go nosić żeby się w czasie podchodu nie odezwał w kieszeni... Pozdrawiam.

Autor: jurek123  godzina: 11:05
Do predatora należy dokupić korek .Ten koreczek przywiązać żyłką do urządzenia i podczas noszenia zatykać nim otwór .Przy wabieniu wystarczy odetkać.Proste. Ja dopasowałem gumową osłonę od laski ale wystarczy cokolwiek co będzie pasowało do otworu. Pozdrawiam

Autor: kedaT  godzina: 11:06
W sklepie AGD dopasuj i kup gumowy korek do butelki i po kłopocie. Ja mam przyczepiony na zielonym ( a jakże ) sznureczku. Przez otwór w korku i do rowka w części drewnianej wabika. Działa już parę lat. Pozdrawiam DARZ BÓR

Autor: bborys  godzina: 12:34
Do predatora jako zatyczka pasuje idealnie plasikowa zakrętka od dużego napoju Kubuś. Pozdrawiam i Darz Bór

Autor: pastek83  godzina: 13:55
Ad jurek123 uwierz mi nie pluję w ten wabik ale przy niskich temperaturach para wodna powstająca z wdmuchiwanego powietrza się skrapla i osiada na membranie i nie da rady wydobyć już poprawnego dźwięku przez jakiś czas. Wcale nie mam soczystego wabienia;)

Autor: Sylwian70  godzina: 14:33
polecam wszystkie predatory niezależnie od nazwy ja posiadam też ten link.. super wabik bardzo skuteczny (www.puchacz.net/wabik-na-lisa-mouse-squeaker-1553-p-646.html) dodatkowo wabik pisk myszy-mało skuteczny

Autor: Martens  godzina: 17:27
[kupiłem kiedyś wabik z łowca (w komplecie z książką) i cholernie się zatykał przy niskich temperaturach a nie pluję w niego ;) Kupiłem predatora i jest nice. Chociaż ten też jest kłopotliwy (jak dla mnie) bo nie wiem jak go nosić żeby się w czasie podchodu nie odezwał w kieszeni... Pozdrawiam.] Delikatnie zsuń mieszek i po kłopocie , można wtedy także wabić ustami. Mieszek na pewno się nie rozejdzie będzie tak samo dopasowany.

Autor: RaV GP  godzina: 18:49
Polecam PREDATORa (jak w mojej galeri) żeby go uciszyć wystarczy korek po winie i kawałek sznurka. wabik rewelacja działa expresowo i abyś tylko był czujniejszy niż lisy czy jenoty no i szybszy od nich bo lecą na ten wrzask na złamanie karku ;)) Życzę udanych łowów Darz Bór

Autor: macek  godzina: 22:09
dzięki za rady. Wino wypiłem ale w moim był korek odkręcany? koledzy co robić ?? ;) żartuję, zaraz zrobię jak piszecie.

Autor: RaV GP  godzina: 22:45
Było nie kupować siary miodowo-lipowej tylko Wino ;) I co działa już ...? A wracając do wabienia zimą to jak dmuchacie Koledzy w te wabiki na mrozie że pary nie wytwarzacie. Ciekawa sprawa to jest, chętnie skorzystam z rad ;))