Czwartek
04.08.2005
nr 004 (0004 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Wabik Na Byki

Autor: marszal  godzina: 07:47
Dzięki za wszystkie odpowiedzi ;).....a moglibyście po krótce opisać podstawowe dźwięki byka np...młody byk zbliżający się do chmary.....z góry dziękuje.....aha i w domu mam wabik z USA ojciec kiedyś przywiózł...jest to wabik na jelenie wapiti ale po wyciągnięciu pewnej części myślę że można na tym grać z powodzeniem rura ta przypomina mniej więcej krtań jelenia D.B

Autor: amir  godzina: 09:05
Ad.: Posokowiec Nic dodać, nic ująć - u mnie na tej rurze mój kuzyn wyciął trzy otwory i nałożył ją na żarowkę z opisem - STRASZYDŁO. Ad.: marszal Zostaw te "amerykańskie straszaki na wapiti" ( takie z membraną metalową w środku ??) w domu i spróbuj posłuchać przed rykowiskiem w najbliższym zwierzyńcu ( o ile taki w okolicy jest ) byka a potem znajdź szkło od lampy jak Ci pisałem: w pewnym momencie "straszenia byków" - rób to w nocy podczas rykowiska -byki zaczną przychodzić a nie uchodzić i to będą początki Twoich sukcesów. "Ćwiczenie uczyni Cię mistrzem" - zapamiętaj to sobie. Powodzenia Darzbór!

Autor: deer.hunter  godzina: 10:47
Musisz "wyczuć bluesa". Debiut i to skuteczny miałem na gołych rękach. Byk 7 lat przyszedł i padł z ręki dewizowca. Wcześniej nie wabiłem bo sie bałem, że coś sknocę. Wtedy nie miałem nic do stracenia i spróbowałem. Słuchaj amira - szkło z lampy to świetny wabik. U mnie się nie sprawdza, zbyt łatwo zgubić lub stłuc. Jak kogoś stać na gumę za 100 czy 200 zł niech bierze. Praktycznie od początku wabię na zwykłej rurze z odkurzacza. Kosztuje chyba 10 zł i jak zgubię (obecna to 3 z kolei) to nie ma tragedii. Poza tym ciężko ją uszkodzić. Wada jedyna ale b. poważna: mało myśliwski wygląd i prestiż żaden. DB dh

Autor: amir  godzina: 11:27
Ad.: deer.hunter Kolega szkło lampy naftowej nr. 8 zabezpieczał kilkoma nałożonymi na wierzch prezerwatywami ale to było zabezpieczenie mierne: "szkło podusiło sięjakoś samo". Obecnie ma założoną na takie szkło odpowiednio obcietą rekawicę z "gumy" koloru zielonego, używaną w energetyce jako wyposażenie osobiste montera-energetyka - dostępne w sklepach branżowych - przykład, moim zdaniem, pozytywnej radosnej twórczości kolegów ???? Pozdrawiam DB

Autor: deer.hunter  godzina: 13:16
Amir wiem, że można zawsze jakoś tam zabezpieczyć, ale przy gonitwie w poprzek stoku + przeprawy przez jary i potoki + zjazdy po skarpach na 4 literach + przeskakiwanie przez powalone drzewa itd moze nie wystarczyć. W łatwym terenie jak najbardziej. Z drugiej strony jak się w takich warunkach strzeli byka to człowiek "rośnie", a jak nie strzeli to jest porządna wymówka... :-)) DB dh

Autor: amir  godzina: 13:59
Ad.: deer.hunter Opowiadał mi na początku lat dziewięćdziesiątych w Stuttgarcie niejaki Piotr Kukla (przewoźnik z Krynicy ) o walorach polowania w czas rykowiska na Nowosądecczyźnie i w Bieszczdach w ogóle - mój nizinno-puszczański rodowód mógł dostawać tylko wypieków na twarzy a wyobraźnia od czasu do czasu dawała znać o sobie zagotowaną cieczą chłodzacą na termostacie układu emocjonalnego by móc dalej słuchać z zapartym tchem opisów jak i którędy podchód, jaki jar, przez który potok i t.d. Moje dalekie dystanse na liniach działowych w puszczy nijak się miały do karkołomnych podejść szlakami Janosika do ryczących byków..... A wabik ? Najlepsze miejsce dla praworęcznych na szerokimk rzemyku przez szyję i pod lewą ręką z krótkim przyponem do pasa, by umieszczona na lewej piersi "muszla czy szkło" nie dźwięczały od gałęzi i przy strzale nie zawadzały... Darzbór!

Autor: marszal  godzina: 16:57
To chyba zdecyduje sie na rure od odkurzacza bo mam w domu więc nie będe musiał chodzić po sklepach i szukać szkła od lampy....a powiedzcie mi jeszcze drodzy koledzy jakie mam dzwięki wydawać ;] i to myśle na tyle D.B

Autor: deer.hunter  godzina: 19:11
Ad amir: taaak... Uueehhh!!!!!!!!!! Ad marszal Wabiące, odstraszające, sexowne (dle jeleni oczywiscie), donośne, ciche itd. Byle nie w nadmiarze. Wg mnie lepiej nieco mniej niż za dużo. Wszystko jednak zależy od sytuacji. Mocny ryk odstraszający może sprowokować szarżę ale może też spłoszyć. Nie ma recepty - tylko praktyka. Wabiarz to ktoś kto poradzi sobie z każdym bykiem - ja takiego nie znam. Jeżeli na początku sprowokujesz byka do odpowiedzi i w zw. z tym go podejdziesz to juz będzie dobrze. Dobrej rady udzielono Ci wcześniej - niech z dystansu posłuchają Twojego wabienia Koledzy i ocenią czy to jest to. Z drugiej strony też nie mozna niczego przesądzać bo zdarza się, że byki odpowiadają na ..... ryk piły motorowej. Próbować, próbować i jeszcze raz próbować i pod koniec września pochwalić się jakie efekty. DB dh

Autor: marszal  godzina: 21:07
Tylko najgorsze jest to że w kole ojca nie ma zbyt dużej liczby jeleniowatych ;d a jak już jest ich wiele to zaszyją się w takim oddziele że same bagna i gąszcz i tak sobie myślałem że może na wab się uda ale wątpie...przez was się tylko zniechęciłem ;p i biedny mój ojciec 4 sezon nie strzeli byka......ale tak jest jak się syna nie słucha i nie siada się tam gdzie syn każe ;d DB

Autor: Posokowiec  godzina: 21:43
Kazdego byka trzeba sprowokowac jako rywala a stadnego najlepiej prowokowac najpierw glos rujnej lani a pozniej byk zaganiajacy lanie , wczesniej jest jeszcze dobrza kilka razy byk szukajacy.Funkcjonuje z kazdym bykiem DB.

Autor: marszal  godzina: 22:23
Fajnie tylko że ja mam 16 lat i nie mam takiego stażu łowieckiego jak wy koledzy i nie wiem jaki głos wydaje rujna łania jeżeli ma ktoś jakąś mp3 i był by skłonny umieścić to serdecznie dziękuje DB i życzę sukcesów łowieckich