![]() |
Sobota
10.09.2005nr 041 (0041 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Nóż Autor: jurek123 godzina: 11:16 Posiadam kilka noży różnych marek ale jak to w życiu bywa w ubiegłym roku zrobiłem sam dwa noże z piły do metalu .Stal jak napisano na pile HSS nie wiem jaka jest tego twardość ale żadne wiertło tego nie bierze.Problemów z ostrzeniem było sporo ale wyszło.Pierwszy nóż miał długość ostrza 13cm ale stwierdziłem że jest za duży i pozostał jako dyżurny w garażu przy oprawianiu zwierzyny.Drugi o klindze 9,5cm bo mi taka wyszła wożę w samochodzie też jako dyżurny.Ten mniejszy skonstruowałem tak bu miał spiczasry czub a środek brzuśca był przydatny w skurowaniu i wyszło ok.A na codzień w kieszeni noszę zwykłego składaka marki Gerlach którego ostrze jest bardzo miękkie ale do jednorazowego patroszenia zupełnie wystarcza. Co ciekawe po naostrzeniu każdy z tych noży goli włosy na przedramieniu.Widziałem u kilku kolegów te nowoczesne cacka i muszę przyznać że robią wrażenie ,a ostre są tak że w warunkach polowych trzeba uważać bo przypadkowe dotknięcie powoduje skaleczenie.Kiedyś noże miały znacznie większy kąt ostrza klingi.Mam naprzykład nóż fiński bardzo ostry ale po dotknięciu nie kaleczy.Obecnie gdy mamy do dyspozycji ostrzałki diamentowe naostrzenie każdego noża nie sprawia kłopotu.Firma jaką się kupi odgrywa raczej znaczenie prestiżowe bowiem warto pochwalić się przed kolegami nożem firmowym. |