Czwartek
26.10.2006
nr 299 (0452 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: kolimatory na polowaniu

Autor: ogor  godzina: 11:16
dodatkowy plus kolimatora to urposzczenie linii celowania - oko - czerwony punkt - cel zamiast oko - szczerbinka - muszka - cel (oczywiście w przypadku broni kulowej). No i jeszcze zaleta neibagatelna - celujesz bez zamykania drugiego oka a to daje idealna obserwację zarówno celu jak i jego otoczenia (szybkie złapanie celu, łatwe prowadzenie). Z luneta jest ten problem że ogranicza pole widzenia. Trudno o coś lepszego do szybkiego strzelania niż kolimator właśnie (czy też celownik holograficzny) Pzdr DB

Autor: PiotrL  godzina: 11:47
Skorpion - tak z ciekawości - gdzie jest stwierdzone że przyrządem optycznym jest tylko to co przybliża czy oddala? Tu znowu przykład okularów...:-))) ...5. Używanie optycznych przyrządów celowniczych na polowaniu zbiorowym możliwe jest wyłącznie za zgodą prowadzącego polowanie, pod warunkiem, że luneta ma ustaloną krotność nie większą niż trzy.....Wydaje mi sie ze tylko lunety dotyczy minimalna krotność ... A juz zupełnie przy okazji - czy to jest pomyłka? 2. Polowanie na zwierzynę grubą odbywa się, z zastrzeżeniem ust. 3, wyłącznie przy użyciu myśliwskiej broni palnej o lufach gwintowanych i kalibrze minimum 5,6 mm oraz stosowanych do niej naboi myśliwskich z pociskami półpłaszczowymi, które w odległości 100 m od wylotu lufy posiadają energię nie mniejszą niż: 1) 2500 J przy polowaniu na łosie; 2) 2000 J przy polowaniu na jelenie, daniele, muflony i dziki; 3) 1000 J przy polowaniu na sarny i dziki warchlaki; 4) 500 J przy polowaniu na drapieżniki ....... 5. Na drapieżniki poluje się używając myśliwskich naboi kulowych wymienionych w ust. 2 i 3, myśliwskich naboi śrutowych wymienionych w ust. 4 lub naboi myśliwskich z pociskami pełnopłaszczowymi Wynika z tego że na drapiezniki trzeba mić min. 1000 J - a 500 J nie wolno..i wolno Rozporządzenie z szacownej strony naszego szacownego PZŁ...

Autor: RR-11  godzina: 14:12
PiotrL: 1. Jest to tekst oryginalny z druku w Dz. Ustaw i tylko przedrukowany przez PZŁ. - nie ma żadnych błędów w treści... 2. Fakt: § 3.ust.2 WWP mówi o zwierzynie grubej (wyłącznie) a tu ni z juszki ni z pietruszki ppk. 4) wsadza drapieżniki. - nasi (p)osłowie nie są mistrzami składni j. polskiego o logice nie ma mowy. Choć z praktyki samorządowej wiem, że kto inny pisze a kto inny podpisuje (i NAJTRAGICZNIEJSZE-nie czyta). 3. § 3.ust.5 nie stoi w kolizji z pkt2. tylko go uzupełnia a więc NIE WYKLUCZA 500 J. 4. Gorzej z 2500 J - wygląda, że z tego do lisów nie wolno.... A przecież można było ten pkt.5 napisać tak prosto....

Autor: PiotrL  godzina: 14:22
I własnie w tym problem...:-)))