![]() |
Wtorek
05.12.2006nr 339 (0492 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Pocisk 11g vs 9g Autor: Juras godzina: 05:13 Nie wiem jakiego kalibru uzywasz,jak wiesz jest tendencja n i sluszna ,ze strzelajac w pedzeniu lepszym jest ciezki pocisk. Wracajac do kalibru 7x64 spotkalem sie z opinia wielokrotnie uzasadnianą ze do siódemki zalecana jest ciezsza kula co am zancznie lepszy wplyw na płaskotorowosc lotu pocisku.Osobiscie na dzien dzisiejszy uzywam sierra i barnes ,ktory lepszy? na 100m bardzo ukladaja sie blisko siebie te 2 pociski Spewnoscia oba za silne na sarny z dzikiem nie ma problemu (kwestia ulokowania kuli) DB Autor: Guzik godzina: 08:25 W praktyce wszystko zależy od ulokowania kuli. Strzelałem i z lekkiej, i ciężkiej w kilku kalibrach (30-06,7x65R i 308W), i nigdy w polowaniu różnicy nie widziałem. Co miało się kłaść w ogniu (generalnie:łopatka, kręgosłup,łep) to sie kładło, co miało pójść (płuca, watroba, miękkie) szło bez względu czy to czeski SP czy oryx. Stąd śmię twierdzić, że rozważania na temat wagi pocisku to dalsza sprawa, a różnice są niezauważalne w łowisku. Ale jak mówi teoria: po lekkim pocisku pójdzie dalej duży zwierz, po ciężkim pocisku mały. Guzik Autor: Pomorski Łowca godzina: 10:31 Wg moich obserwacji pocisk lekki bardziej niszczy tuszę. Szczególnie jest to widoczne i kłopotliwe w przypadku strzelania saren. Opłakane efekty są też na małych dzikach. Ze względu na charakter łowiska preferuję amunicję ciężką jako mniej niszczącą tuszę. Co do skuteczności - trudno mi się wypowiadać. DB Autor: pniewa godzina: 11:12 w 3006 z 9,7g, w 7x64 z 11-tu. Różnica taka, że po siódemce często "spaceruje", po 3006 raz. Autor: KubaG godzina: 11:40 ad. Pomorski Łowca "....pocisk lekki bardziej niszczy tuszę." niszczy tuszę bo jest szybki. Gdyby był lekki ale wolniejszy to by tak bardzo nie niszczył tuszy. pozdrawiam Autor: Juras godzina: 12:24 Jeszcze jedna rzecz o ktorej chcę wspomniec a co wynika z mojej obserwacji.. Dzik nie ułomek,strzelony z dystansu ok 80m w biegu S&B pociskiem sierra,spożniona komora kładzie się w ogniu,niestety farba słaba pocisk zatrzymuje sie z drugiej strony pod skorą. Zagrzybkował nie jako książkowo z tym ,ze rdzeń wyszedł z płaszcza.Pocisk zachowałem wiec przy najbliższej okazji pokaże foto . Z kolei dzik strzelony barnes takze elaborowany przez S&B dal przestrzał srednica wylotu pocisku ok 3-4 cm. Dzik uszedł moze z 50metrów (wszystkie w kalibrze 7x64) pozdrawiam :) Autor: Doktor godzina: 12:33 Ogromnej różnicy nie będzie ale na grubą bierz ciężki 11,7 - pewniejszy przestrzał. Lżejsze pociski bierz na nieco mniejszą zwierzynę. – jest to taka pierwsza zasada, choć jest wiele innych: konstrukcja pocisku, odległość do celu, rodzaj zwierzyny itp Samemu trudno to „zmierzyć” gdyż identycznych warunków do sprawdzenia w łowisku nigdy nie uzyskasz. Jak się wie czego się chce to można na przykład popróbować na strzelnicy strzelając do bloków z żelatyną. Autor: sebastiano godzina: 16:54 ja strzelam z 30-06 Sako Super H. 11,7 najlepszy jest najciezszy pocisk. wolniej leci a udezenie ma obalajace. takie moje zdanie. a z 7x65R strzelam normą oryx 10,1 (najciezszy z oryxow dla tego kalibru). i porownujac te dwie kule po trafieniu w zwierza to oryx bardziej sie zniekształcił, ale z sako czesciej jest przestrzał a z tym farba DB |