Poniedziałek
11.12.2006
nr 345 (0498 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: rusznikarz robiący kniejówki  (NOWY TEMAT)

Autor: gj_dziki  godzina: 21:28
mam pytanie, a w łasciwie kilka pytań. czy w Polsce południowo wschodniej jakis rusznikarz przebuduje bocka TOZ na kniejówkę, najchetniej 7,62*54R? jaki może byc koszt takiej operacji wraz z lufą? jaki formalnosci nalezy załatwic w zwiazku z rejestracją takiej broni, i wyrejestrowaniem srutówki? pozdrawiam gj_dziki

Autor: Wieniek  godzina: 21:49
Wiem,że kiedyś robiono kniejówki z rosyjskich boków w Grudziądzu. Co do formalności prawnych z tym związanych to niestety nie mam zielonego pojęcia jak one wyglądają. U mnie w kole jest jeden posiadacz jednostki tam wykonanej , ale o trochę innych parametrach - w iżu 27 gładka dolna lufa zastąpiona została gwintowaną 30.06. DB

Autor: PASIAK VEL PRZELATEK  godzina: 22:11
południowo wschodnia to dokładnie grudziadz ;-)) (żart) w kolejnosci przypadkowej : olsztyn kuśnierz gierałtowice połap poznań szymkowiak koszalin skwarek wszyscy wymienieni nie z pd-w (galicji) śp.tomza z chełma był znany z kniejówek na bazie iz i toz jedyny mi znany pan koza okolice rzeszowa172296058 telefon mam z forum ktos cos robił u niego co do cen wiem że zaczynało sie to od ok 2000 tys w olsztynie może z lufa moska taniej

Autor: Wieniek  godzina: 23:01
Hehehe, no fakt, ale co tam - powiedziałem co wiedziałem ;-p pzdr

Autor: Pan Sułek  godzina: 23:46
gj-dziki: A jaki to ma sens? Z całym szacunkiem dla naszych rusznikarzy nikt nie zrobi z tego sprzętu Krieghofa czy innego cudu za małe pieniądze. Nie jestem wielkim miłośnikiem rosyjskiej broni ,ale jak już Ci zależy to lepiej kup fabryczną kniejówkę made in Rusia ,a mimo wszystko bedziesz miał wieksza szansę na zadowolenie. Pozdrawiam -