Środa
14.02.2007
nr 045 (0563 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: SAVAGE 200  (NOWY TEMAT)

Autor: andzelo66  godzina: 12:27
Witam serdecznie kolegów czy? ktoś posiada takiego sztucerka ? potrzebuje opinii bo jestem zainteresowany w kal 308 W dzięki

Autor: Marasek  godzina: 12:52
Ja mam 12 BVSS w 308W...Jestem z niego bardzo zadowolony:)

Autor: straznik7  godzina: 13:21
Marasek!.Pytanie o Stevens 200( BŁ nr.2/2007, strona 15, a,-1290 PLN/szt), to sie nie chwal swoim BVSS,tylko na temat prosze bo też jestem ciekaw (też sie łakomie na cene).Pozdrawiam DB

Autor: Marasek  godzina: 13:43
Strażnik..nie rozumie o co pijesz....ja napisałem tylko ze mam 12Bvssa.....gdybys wiedział to również jest Savage...a skoro temat jest o Savage-u200 wiec tylko wspomniałem..!Chwalic sie nim nie musze bo wiekszosc ludzi z forum dobrze mi znanych wie ze mam taki sztucer...a reszta wiedziec nie musi;)Pozdrawiam

Autor: straznik7  godzina: 14:11
Pije do tego,żeby gadać na temat,bo np 12 FV też ta sama firma,ale pytanie nie dotyczy. W BŁ Nr.6/2006 jest opisany Stevens 200 w teście z TOZ 122,no ale może ktoś ma i zna użytkowo i praktycznie.DB PS.: ad M.To nie był sarkazm,lecz przymrużenie oka,bo uważam,że powód do satysfakcji,posiadanie BV daje spory.Jakby co to przepraszam.Pozdrawiam DB

Autor: Mich  godzina: 15:23
witam troche info znajdziecie tutaj (www.lowiecki.pl/forum/read.php?f=12&i=87750&t=87722) darz bor Michał

Autor: porze  godzina: 16:38
firma savage, ale model stevens (pewnie żeby niska półka nie kojarzyła się z marką) nie mam, ale rozważałem i sie przyglądałem osada robi dobre wrażenie estetyczne, choć jest niestety raczej miękka, w savagach jest twardsza ale za to bardziej toporna, z nadlewkami jakimiś - czyli w sumie dziwne, że gorsze jest ładniejsze lufa raczej cieniutka, ale to nie varmint, zamek pracuje bez robienia problemów i uprzykrzania spust oktreslany jako twardy i staromodny bo nieregulowany , ale tu zdziwienie, bo bardzo jednooporowy i ruch bardzo krótki - a opór jak fabryczne nastawienie w remingtonie wniosek jest taki, że jak ktoś przywykł do przyspiesznika i trącania spustu palcem to sie rozczaruje - tak jak i ten, co chce robić koniczynki na tarczy ale cena jest kusząca (jak za kbks) więc dla mysliwego bez zacięcia wyczynowego, co to strzela bo lubi (na strzelnicy), a i zwierza ma cierpliwość podejść lub wyczekać na rozsądnej odległości - jak w sam raz przy czym chyba raczej 223 na strzelnicę, lisa i sarnę, choć 308 to też ie jest łamacz obojczyków