Poniedziałek
19.02.2007
nr 050 (0568 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Repetier to 3000zł  (NOWY TEMAT)

Autor: fousek  godzina: 08:40
Witam. pytanie to postanowiłem zamieścic na prośbe kolegi. Zbliza sie sezon na rogacze i kolega chce nabyć sztucer w klibrze 223REM. Musi to byc repetier. Cena jak w temacie. Co polecacie? Ja myslałem o Cz, ale w gre wchodza równiez amerykańce. Jesli ktos posiada owego to prosze cos wiecej napisać, chodzi głownie o zamontowanie przyspiesznika bo z rególy one nie posiadają takiego urządzenia, lufa nie koniecznie warmintowska, bo słuzyc ma o tylko i wyłącznie do polowania. Jesli koledzy bedziecie podawać przykładowe modele broni to prosze podac równiez cene. Pozdfrawiam czeski

Autor: SHR970  godzina: 08:52
Ja polecam Remingtona 700 jest to sprawdzona konstrukcja. Na pewno nigdy nie zawiedzie. A cena to Remington 700 ADL Synthetic- 2800zł. Do tego dokupić porządną optykę np. Bushnella Elite 4200 4-16X40. I sprzęt na sarny oraz lisy idealny. Moim zdaniem warto. Pozdrawiam Adam DB

Autor: fousek  godzina: 08:56
ad SHR a czy w/w bron posiada przyspiesznik?? a jesli chodzi o prządną optyke to juz jest zakupiona, Swarovski PV-1 4-16x50.

Autor: SHR970  godzina: 09:34
Przyspiesznika nie posiada ale ma regulowany spust. Można go wyregulować minimalnie na (ile dobrze pamiętam) 0,6kg. Więc moim zdaniem przyśpiesznik jest nie potrzebny. PS. Sposób regulacji oporu spustu w Remingtonie ma przedstawiony w swoje galerii o ile dobrze pamiętam Peter Pozdrawiam Adam DB

Autor: Doktor  godzina: 09:35
Amerykańskie jednostki nie posiadają przyśpieszników. Jednakże można wyregulować spust ok. 1 KG i wtedy jest ok. Na strzelnice można próbować zejść do ok. 700 gram i wtedy jest bardzo dobrze. Dla bardziej wymagających na strzelnice są do dokupienia nowe spusty w różnych zakresach, porównywalnych do siły przyśpiesznika lub istnieje możliwość za ok. 700 zł dokupienie i zamontowanie przyśpiesznika np. Artemix w Wa-wie.

Autor: szarak  godzina: 11:42
dlaczego właśnie 223 ?

Autor: fousek  godzina: 11:56
nie mam wpływu na decyzje kolegi ale 223 jest według mnie najlepszym klaibrem na srny i lisy. pozdrawiam czeski

Autor: SHR970  godzina: 12:02
Ja bym wybrał .243. Raczej wybrałem bo jak tylko dostanę pozwolenie to zamawiam Remingtona 700 VSF lub VLS dla lewo ręcznych w kalibrze 243. Pozdrawiam Adam

Autor: fousek  godzina: 12:08
243 win jest kalibrem za mocnym na lisy, na sarny dobry ale 223Rem chyba ciut lepszy, mniejsze wuszkodzenia w tuszy i przyjemniejszy strzał.

Autor: Gajowy 1  godzina: 12:46
Ad. fousek Do 243 W dostaniesz doskonałą amunicję pełnopłaszczową. Energia jest wystarczająca na wszystko prócz łosia. Na strzelnicy również doskonale się sprawdza. Odrzut też jest znośny. Ba powiedziałbym, że idealna dla Dian. Brzydko mółwiąc napewno nie sponiewiera strzelca. Jest taka zasada - nigdy nie mów nigdy. G1

Autor: fousek  godzina: 12:51
ad Gajowy po pierwsze to nie bron dla mnie. Po drugie to jestem przeciwnikiem powielania kalibrów, skoro kolega ma juz 308Win to po co mu 243 win? Na nasze łowisko raczej bardziej uniwersalny bedzie 223Rem, jesli pojedzie na polny obwód to mu wystarczy, jesli na leśny górski to weżmie 308Win.

Autor: Pk  godzina: 12:53
Po co mu nowe badziewie ?? a 3000 zł to ja lunete kupiłem a nie sztucer Odkupić od starszego kolegi który kończy przygode łowiecką i bedzie miał sztucer jak marzenie w dobrej cenie i wynonaniu DB Ps. Nigdy nie kupie nowej broni !

Autor: Gajowy 1  godzina: 13:21
Przecież 243 W to 6,14 mm a 308W to 7,62 mm. O jakim powielaniu mówisz,. A właściwie to czeska sprawa. G1

Autor: lsppd  godzina: 13:37
Ad Pk A jaki to niby wymarzony sztucer używany miałby kupować kumpel Fouska?Co ty,Pk,wypisujesz?I po co ta deklaracja,że nigdy nie kupisz nowej broni?Ja na przykład wolę mieć nowego,pewnego czecha czy remingtona niż wyświechtaną po kimś luśnię,która jeszcze często jest wyceniona niebotycznie.I w trakcie eksploatacji często wyłażą jakieś ukryte wady.Nie wiem,co jest złego w sztucerach wymienionych wyżej w cenie do 3 tys.złotych.Są to naprawdę solidne sztucery.I nie można sie tak autorytatywnie wypowiadać,że jest to badziewie.Myśliwi o doświadczeniu jakiego,drogi Pk,nigdy nie osiągniesz(bo czasy się zmieniły) poluja np z czeskich sztucerów od wielu,wielu lat .Niezbyt ładnie jest wypowiadać się tak autorytatywnie-szczególnie będąc młodym myśliwym-ze broń z której ktos poluje 40 lat i strzelił np 2 tys.zwierzyny grubej jest badziewiem.Popoluj trochę drogi Pk,zarób na kilka jednostek broni a wtedy wydawaj sądy.

Autor: Pk  godzina: 14:23
Szanowny kolego lsppd Jeśli Ci wiadomo każdy ma swoje odmienne zdanie na dany temat Znam kilku starszych myśliwych którzy maja wspaniałe jednostki broni typu Manlicher itp. nie porównywalne do nowych cytat :Ja na przykład wolę mieć nowego,pewnego czecha czy remingtona niż wyświechtaną po kimś luśnię A ja kolego wole kupić stara wyświechtana luśnie i włożyć troche swego wkałdu pracy i kasy i mieć bron która ma dusze ! Przykałdowe Sako jej niema poprostu tylko strzela i niccccccccc A i na koniec moge i będę deklarowa co mi sie rzecznie podoba ! DB

Autor: Kordelas  godzina: 14:41
Ad. PK Czy zdjęcie w Twoim profilu przedstawia Ciebie? Od kiedy polujesz, ze broń trzymasz w łapie ?

Autor: Pk  godzina: 15:11
na strzelnicy byłem :))

Autor: iz27  godzina: 15:26
Ja wybieram Remingtona 700, bardzo ładny np w laminacie i w wersji np.ze stali nierdzewnej. Zadałem natomiast ostatnio na forum pytanie o trwałość luf w w/w, ale nikt nie chciał podjąć tego tematu ! Może brak doświadczeń z tego typu bronią u inych kolegów ... db, Tomek.

Autor: fousek  godzina: 15:26
ad Pk widze z enie masz pojęcia na temat broni. Tym bardziej na temat broni o której ja pisze. Jesli chodz troche wiesz na temat niszczenia lufy przez kule 223Rem to powinienes wiedzieć ze wystrzelanie okoo 3000szt pestek robi z lufy szmelc. A wystrzeleać na stzrelnicy 3000 kulek to dla trenującego nie jest problem. kupienie takiej broni mija sie z celem. Pozdrawiam czeski

Autor: Pk  godzina: 15:31
a o tym zapomniałem ale to jest główna wada

Autor: FM ZUBR  godzina: 15:51
Ad.fousek Witam z mojego doświadczenia jednym z wielu sztucerów na pewno godnym polecenia jest TIKKA T3 Lite z przyśpiesznikiem ale bez przyżądów celowniczych oczywiście w kal. 223 Rem..Według mojej wiedzy przy potargowaniu się kwota 3000 niewiele zostanie przekroczona a jest to broń systemowo bardziej nowoczesna niż CZ no i oczywiście można bardzo precyzyjnie z niej strzlać. Pozdrawiam

Autor: Wieniek  godzina: 16:19
Ten remington jest opisany w nowym Strzale . Dość ciekawa jednostka. Natomiast co do twierdzenia że 223 lepsze od 243 na sarne to bym polemizował. To właśnie po 223 w sarnie są straszne krwiaki. Predkość przycelna pocisku powoduje wręcz eksplozję tkanek sarny. Wydaje mi się że 243 jednak bardziej uniwersalny.

Autor: pioter  godzina: 16:53
Można się pokusić na zestawy,które to w ofercie mają niektóre sklepy i są w cenie ok.3000zł.Lunety co prawda nadają się tylko na dzień ale moim zdaniem temat jest wart przemyślenia. DB.

Autor: fousek  godzina: 16:58
ad pioter o jakich sklepach i ofertach mówisz??

Autor: Shirley  godzina: 17:35
Czeski ja sam poluje z Mój Savage (www.hubertusprohunting.pl/index.php?mod=show_products&product=41) mój kolega z tego strzela do lisów. Savage (www.hubertusprohunting.pl/index.php?mod=show_products&product=47) Jeżeli chodzi o kaliber to jednak.243 bym polecił. Wczoraj kolega z mojego.243 z pełnopłaszczowego Sako Speedhead strzelił lisa komorowo na 80 m, po czym lis przebiegł jeszcze ok 150 m na szczęście św. Hubert nas lubi, bo lis został 10 m przed gęstym młodnikiem. Skóra praktycznie nieuszkodzona. Z kolei z półpłaszcza jeszcze nie miałem przypadku żeby lis nie został na miejscu. Tak, więc co do energii to raczej jest to bardzo uniwersalny kaliber. Można z czeskiej amunicji strzelać i mamy ok 1600J na 100m albo kupić Sako Twinhead, RWS KS lub podobne i prawie 2500J mamy na 100m. W strzelaniu lisów należy tylko unikać plastic pointów. Po strzale z takiej amunicji mamy lisa przepołowionego. Jak będzie potrzeba to mogę Ci opisać działanie różnej amunicji (producenci, pocisk) kal.243 przy strzelaniu lisów. W tym roku osobiście strzeliłem z 243 50 lisów i dodatkowo ok 10 z mojej broni moi koledzy. DB Marcin

Autor: Gimli  godzina: 17:37
moj przyjaciel po strzelbie strzela juz pare ładnych lat z CZ 527 223 Rem i chwali sobie, strzelałem z tego na strzelnicy i złego słowa powiedziec nie moge. a jesli bron ma byc dodarkowo na strzelnice to czech lepszy według mnie bo całkowity koszt wymiany lufy jak stara sie wysłuzy to 700-800 zł. a czy ktos z Kolegow miał w reku nowy model Iz 18 w kolbie z orzecha, srebrna baskila w kal. 223 Rem. widziałem taki w kalibrze 30-06 i tak mi sie spodobał ze szukam takiego tylko w małym kalibrze. DB

Autor: michi74  godzina: 18:12
Witam ad.iz27 dzwoniłem w sprawie trwałości luf nierdzewnych do pana Marka Czerwińskiego i powiedział że jest porównywalna do zwykłych ad fousek strzelam z 222rem ,ZBK 110, ceny na rynku wtórnym 800-900zł,bardzo celny,jak na razie to5 saren,lis,bóbr i warchlak zostały w ogniu,brak odrzutu-wiatrówka ma większy. D.B.Michał

Autor: iz27  godzina: 18:36
Witaj michi74, Czyli jaka, bez względu na rodzaj ? Pozdrawiam, Tomek.

Autor: michi74  godzina: 19:10
ad.iz27 tzn że jak kupisz np.tikke t3 ze zwykłą lufą i drugą z lufą nierdzewną ,to nie będziesz w stanie w momencie zużycia luf stwierdzić z której oddałeś więcej strzałów.Albo inaczej,różnica w ilości celnych strzałów będzie nie do stwierdzenia przez przeciętnego myśliwego,a jak wrócisz nad ranem z podchodu w dżdżystą noc,to możesz broń włożyć prosto do szafy,i z czystym sumieniem załapać się na "ciepłe nóżki" pozdrawiam Michał

Autor: iz27  godzina: 20:14
Dobrze Cię zrozumiałem. Mnie chodzi o to, jaka jest generalnie trwałośc luf w Remingtonach 700. Pytam się dlatego, że chcę na dniach kupić remingtona a spotkałem się ostatnio z opinią o słabych lufach we wspomnianej serii. Sprawa czy czarne czy z nierdzewnej to już inna kwestia.