![]() |
Poniedziałek
19.03.2007nr 078 (0596 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Sprawa: Mój Blaser R93 nie wyrzuca łusek Autor: straznik7 godzina: 01:32 Jak zwykle mało na temat,to i ja coś dorzucę.Po moich przykrych doświadczeniach z lepszym zamkiem (A.Zoli ),co to można załadować bezpośrednio do komory ( naboje trzeba układać w magazynku z mikrometrem,no może z suwmiarką,a nie daj Boże w nocy ),powróciłem do M98 i M96. W moim M 63 ładuje 5 szt (choć może przewidziany na 4),po omacku,wszystko podaje,wszystko wyjmuje,łuski fruwają.Sprzedawcy Blaserów zrobią i powiedzą wszystko,aby tylko jak najwięcej sprzedać,bez względu czy konstrukcja jest na prawdę dobra.A póżniej ogłoszenie w prasie "Blaser wymienia".. DB Autor: miś godzina: 09:48 Ad. Krzysztof Szuster Jeśli chodzi o jakość wykonania broni Basera to na własne oczy widziałem jak zamek Blasera R93 mojego kolegi zostawiał na denku łuski charakterystyczny ślad świadczący o tym, że frezerowi "ręka się omsknęła". Kolega sam nie zwrócił na to uwagi ale, gdy mu to pokazałem poszedł do sklepu, w którym kupił tego Blasera i właściciel sklepu bez szemrania wymienił zamek na inny. Podejrzewam, że wziął z innego Blasera bo części zamiennych chyba nie ma tak na zawołanie. Pamiętam te wkręty do justowania kniejówek, które sprowadziłem dwóm kolegom z Niemiec. Teraz są zadowoleni. pozdrawiam miś PS. Blaser nie jest pępkiem świata. Autor: aldi godzina: 11:12 No i z małego żartu zrobiła się prawie afera, ale to dobrze bo to nam daje możliwość poznania siebie nawzajem. Żart wg. mnie bardzo dobry. Autor: MariuszG godzina: 11:17 Właśnie. Żart. Przydałyby się "emoticony", żeby czasami łatwiej było odczytać intencje piszącego. Autor: Krzysztof Szuster godzina: 15:35 Szanowni Koledzy tak jak we wszystkich znanych produktach i tu zdarzają się podróby, choćby działalność rusznikarni Pana Skwarka!!! Niestety wszyscy używający takich luf tracą gwarancję na całą broń R93!!! Tu kłania się trzeźwy rozsądek : lufa podrabiana kosztuje prawie te same pieniądze co oryginalna. A zgodnie z polskim ustawodastwem nie musi posiadać znaków ,które potwierdzają przebyte próby ciśnieniowe.Po prostu lufy podrabiane przez Pana Skwarka takich prób nie przechodzą ,powinny więc być znacznie tańsze od oryginalnych.A nie są! A co będzie jak taką lufę szlag trafi? Oczywiście najpierw ukaże się informacja ,że to firma Blaser jest winna! Sprostowanie ,wyjaśnienie będzie potem ,drobnym druczkiem. Ale decyzja o zakupie tej czy innej lufy ,to już subiektywna ocena kupującego. Wolny rynek. Niebawem ,wspólnie z firmą Blaser wydamy stosowny oficjalny komunikat w tej sprawie. Darz Bór Krzysztof Szuster Autor: blaser B97 godzina: 17:06 Ad. jaeg Sprawdź wyrzutnik, z czego sie dowiedziałem to mogła pęknąć sprężyna wyrzutnika, ale to malo prawdopodobne, bądź sam wyrzutnik jest zabrudzony i sie zaciął, wyjmij zamek, obok pazura masz grzybkowy wyrzutnik sprawdź czy pracuje, przyciskając go powinien chować sie do środka, a po zluźnieniu nacisku wyjść spowrotem. Jezeli brudny to wyczyść i sprawa załatwia natomiast jezeli pęknięta sprężynka to do serwisu. Powodzenia. Pozdrawiam D.B Autor: Zbigniew Skowronski godzina: 17:15 Kol.Krzysztof Szuster twirdził tydzień temu że zamek blasera R93 jest bezawaryjny. Dzisaj kiedy mamy dwie awarie to winni są wszyscy tylko nie BLASER. Kol. Krzysztofie a ja tak dobrze Kol. życzyłem i życzę nadal. Ja się tym razem nie czepiam i ja tego zamka naprawdę nie zepsułem. P.S. Ryszad Skwarek jest jednym z najlepszych rusznikarzy nie tylko w Polsce i mieszanie go w ten problem jest delikatnie mówiąc nietaktem. Pozdrawiam.DB. Autor: blaser B97 godzina: 19:22 Ad. Zbigniew Skowronski Z tego co zauważyłem kol. Krzysztof zamieścił swój post pomyłkowo nie w tym temacie, Domyślam sie ze powinien znaleźć sie w temacie "podróba czy orginal " i ze Ty tez to zauważyłeś? bo na zdrowy rozsadek co ma wspólnego podrabiana lufa Skwarka z zamkiem Blasera. Natomiast jakimkolwiek fachowcem byłby Skwarek to niestety produkuje podroby luf Blasera,a to chyba nie jest w porządku, a Twoja wypowiedz niestety jest złośliwa, nie lubisz kol. Krzysztofa to Twoja sprawa, ale to nic nie ma wspólnego z Blaserem i naprawde nie musisz robić tu kreciej roboty, bo koledzy którzy posiadają ta bron doskonale wiedza z czym maja do czynienia. Najlepsze rzeczy mogą sie popsuć tak jak w przypadku Twoich Mercedesów klasy G. Życzę Ci również aby nigdy Ci sie nic nie zepsuło Pozdrawiam D.B Autor: maho godzina: 19:43 Arek D Wałęsa określiłby cię pewnie tak jak Kaczyńskiego, ja będę delikatniejszy i powiem, że poprostu nie zatrybiłeś. Co do "wazeliniarstwa" to bardziej pasuje do twoich opini o Kalibrze niż mojego żartu o tureckich podróbach( parz temat: Kaliber sp.....) Autor: Krzysztof Szuster godzina: 22:14 Ad.Zbigniew Skowroński Ano niebawem okaże się czy to nietakt? Niestety "Polak potrafi". Po płytach kompaktowych ,butach,elektronice teraz przyszła kolej na Blasera. Darz Bór Krzysztof Szuster Ps. A tak przy okazji ,do tej pory nie otrzymałem od Szanownego Pana odpowiedzi na moje zapytanie wysłane do Pana na priv. Widzę ,że będę musiał zadać je tu na Forum. Autor: becek godzina: 22:56 Witam, co do meritum ,to ja również miełem problem z wyrzucaniem łusek .Problem wystąpił po tym jak rozebrałem zamek w celu przeprowadzenia konserwacji.Jak się póżniej okazało ,gdy wyciągnąłem sprężynę, ktora napina pazur wyrzutnika ta nie powróciła po powtórnym załóżeniu do stanu pierwotnego.Straciła swoją spręrzystość! Po powtórnym wyjęciu ścisnąłem ją tak mocno ,że po ponownym założeniu zaczełą wyrzucać łuski poprawnie.Mówiąc szczerze,zastanawiam się z jakiego materiału jest ta spręrzyna skoro delikatne wyjęcie jej z zamka powoduje zmianę jej parametrów.Radziłbym zrobić podobnie ,może to da efekt. DB |