Wtorek
20.03.2007
nr 079 (0597 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Wkładka do drylinga

Autor: PASIAK VEL PRZELATEK  godzina: 08:06
AD.TREBRON A W TZW. "BFD" GÓRNA KULE WIDYWAŁEM W TAKIM SAMYM KALIBRZE JAK DOLNĄ MA TO JAKIES ZNACZENIE CZY JEST TO WKŁADKA CZY LUFA...?

Autor: Trebron  godzina: 08:18
Tutaj pawel wyjasnil sprawe. Chodzi bowiem o dzialanie sil wystepujacych w drylingu nieosiowo, skrecajaco, dzialajacych na uklad niekorzystnie do tego stopnia, ze po przekroczeniu pewnych wartosci nastepuje bum. Sa naturalnie drylingi przystosowane do tego ze mozna zakladac wkladki wiekszych kalibrow, sa rowniez takie, np. Blaser D99 gdzie konstrukcja pozwala na wszyskie kombinacje. W drylingach z duraluminiowa baskila nie radze robic zadnych experymentow z wiekszymi kalibrami. W kniejowkach, jak juz wspomnialem, ze wzgledu na osiowe dzialanie sil mozna pozwolic sobie na wiecej. W kazdym przypadku trzeba dostosowac iglice do kal. kulowego. DB !

Autor: Trebron  godzina: 08:23
Ad, PASIAK, co ta za skrot " BFD" DB !

Autor: Krzych  godzina: 09:20
AD. Treborn Bardzo Fajny Dryling :-)) DB Krzych

Autor: ingiel  godzina: 09:59
Polecam stronkę : www.keppeler-te.de Panowie z www.bron1.pl powinni pomóc.Fajne chłopaki. DB

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 11:14
dyskusja ta utwierdza mnie w przekonaniu że dobrze zrobiłem sprzedając dryling a kupując w to miejsce automat Pozdrawiam DB

Autor: młody łowca  godzina: 13:38
Ad Jurek Ogórek Ale dryl ma to "coś" w sobie... a automat ?? :) PS. precz z iżami heheh ;)

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 15:16
tak -dryl ma to coś -szczególnie jak musisz targać na zbiorowkach dwie dodatkowe rury razem z amunicja srutową ktorej nie uzywasz i brenekami Dryling to specyficzna broń nadająca sie tylko do niektórych łowisk w Polsce - w moich łowiskach to broń nieprzydatna w ogóle . Jesli idę na kaczki czy koguty zabieram strzelbę śrutową ,no i dwie breneki na zasiadce siedzę z repetierem podchód uskuteczniam z kniejówką zbiorówki w w miotach których wystepuje jeleń ,sarna ,dzik i lis -tylko automat -tego jednego w sezonie wyploszonego koguta sobie odpuszczam Pzdr. DB

Autor: młody łowca  godzina: 15:25
ja nie narzekam na te dodatkowe lufy, wręcz przeciwnie. Uwielbiam polowac z drylem !

Autor: D@N  godzina: 15:30
Ad. Trebron a co z kniejówką horyzontalną ? ;) Darz Bór D@N

Autor: PASIAK VEL PRZELATEK  godzina: 16:40
AD.TREBRON CHODZIŁO MI O DRYLING Z JEDNA LUFA SRUTOWA I JEDNA KULOWA NA GORZE I JEDNA KULOWA NA DOLE BUSCH FLINTE DRYLING ( NO MOZEPOPRAWNIE NAPISANE TOTO NIEJEST)

Autor: Trebron  godzina: 18:10
Ad. PASIAK, chodzi Ci o Büchsflintendrilling, zauwaz, ze gorna prawa lufa zawsze jest w kal. 5,6x.. przynajmniej ja nie spotkalem sie z innymi. Problem w tych konstrukcjach polega na zgraniu luf kulowych, w starszych modelach z reguly sa ustawione na jedna konkretna amunicje i zmiana na inna powoduje rozbieznosc przestrzelin. W konstrukcjach nowszej generacji wprowadzono mozliwosc justracji. Coraz mniej powszechne, wydaje mi sie, ze wychodza z uzycia. Ad: D@N, kniejowka horyzontalna tak jak express horyzontalny posiada lufy osadzone o grubosc lufy kulowej nizej(blizej sworznia) niz tradycyjny dryling i ta zmiana dystansu wystarcza na zagwarantowanie bezpieczenstwa uzytkownikowi. Ad: Jurek Ogorek, tez chodzi mi polautomat po glowie, nie moge sie jednak zdecydowac na marke, moze cos w tym temacie podpowiesz. Pochwal sie czego uzywasz! DB !

Autor: Wirak  godzina: 18:27
Ad Trebron. Spotkałem się z drylingem na dole kula 8x57JRS i na górze prawa to samo 8x57JRS.Pozdrawiam.

Autor: ingiel  godzina: 18:47
Mój Tata ( leśniczy d.s. łowieckich przez ponad 30 lat ) powiadał : jedna broń , jeden skład , nauczysz się to przestaniesz myśleć jak strzelać tylko będziesz to robił odruchowo . Będziesz wtedy miał wyniki. A dryl jest jak expres ( z breneką ) , dubeltówka , a kula zmusza do precyzyjnego strzału bo zapas dopiero w kieszeni. Doskonała broń na zbiorowe, podchód, zasiadkę np. przy nęcisku , na liska ,poręczna w transporcie . zwrotna bo pozbawiona dł. komory zamkowej. Dodatkowu dubeltka na pole owszem ale DRYL TO DRYLEK . Nic go nie zastąpi. Owszem automat szybszy ale TYLKO w kuli ! A jak fajnie wyglądają ci ze sztucerem i dubeltką na plecach ? MIŁOŚNICY DRYLINGÓW WSZYSTKICH KRAJÓW ŁACZCIE SIĘ !!! :) : )) DB ingiel

Autor: PASIAK VEL PRZELATEK  godzina: 19:07
JA TAK SAMO JAK WIRAK...WIDZIAŁEM U NAS W KOLE JEST DRYL 7X65R GÓRA I DÓŁ SRUT 16 NA 3 SPUSTACH ! A MAM CHEC ZROBIC JUZ MAM DRYLKA DO PRZERÓBKI...

Autor: NIEDZIAŁ  godzina: 19:43
Poluje od początku z drylkiem super. NIEDZIAŁ

Autor: Trebron  godzina: 21:04
Ad. Wirak, Moze ogladales D99, zgoda, taka koncepcja jest. Ja sie z czyms takim,( procz D99) seryjnie wyprodukowanym nie spotkalem, najczesciej jest w ukladzie na gorze dwie lufy kulowe, na dole srut, nazywa sie to Doppelbüchsdrilling, tam szerokosc hakow i grubosc scianek baskili jest inna niz w " normalnym" drylingu, byc moze, ze jakis rusznikarz pokusil sie na bazie takiej wlasnie baskili zmienic uklad luf, ale to naprawde rzadkosc. Naszym tematem wyjsciowym byl normalny dryling i sprawa zamontowania wkladki duzego kalibru i w tym odniesieniu podtrzymuje to co wczesniej napisalem. Na tym koncze dyskusje w temacie, nie chce mi sie juz przekonywac do rzeczy oczywistych. DB !

Autor: Ryszard  godzina: 21:24
W kwestii formalnej: Doppelbüchsdriling to dryling-ekspres albo jak kto woli ekspres-dryling = dwie lufy kulowe horyzontalne w tm samym kalibrze. Wśród starszych rusznikarzy niemieckich pojawia sie równiez okreslenie Büchsflintendrilling; dryling kniejówkowy bedacy w istocie tez ekspresem - góra śrut/kula . Kula w tym samym kalibrze. Tu nie ma się co dziwić, bo pierwotnie buksflinta/kniejowka miała właśnie układ luf horyzontalny.