Niedziela
08.05.2022
nr 128 (6125 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Ostrość w nasadce Pard Nv 007

Autor: Miłosz7  godzina: 06:34
Oczywiście, że nasadka pasuje do każdej lunety nawet bez paralaksy i da siępolować tylko nie złapiesz jednocześnie idealnej ostrości celu i krzyża. Coś zawsze będzie niezbyt ostre ale spokojnie dasz radę polować.

Autor: pięta  godzina: 16:15
Miły kolego bez obrazy a kto też koledze"naraił" zakup Parda ? Pytam bo gdyby kolega chociażby na takim OLX kupił używanego Pulsara 455 a nawet w modelu 155 problemu by nie było bo są to nasadki odprzodowe o lepszym składzie już nie 3wspominam pardy są nasadkami odtylcowymi i każdy skład broni jest nienormalnie wymuszony NIESTETY!!!/. A tak wkrótce może kolega dołączyć do grona tych co te Pardy wystawiają do sprzedaży po okazyjnych cenach byle by tylko tego się pozbyć . Polecam też zaglądając na portal "Używana broń i optyka "od Janickiego ....głowa do góry każdy z NAS uczy się na błędach najlepiej to jednak czynić na błędach innych /mniej to kosztowne /. Nasadka Pulsar nawet używana jest "ciut droższa" od Parda ale coś za coś taka jest moja dewiza ale decyzja należy do kolegi czy dalej pytać o porady czy też szybko się pozbyć tego co kolega ..kupił ...póki jeszcze ktoś zechce to kupić.Pozdrtawiam.

Autor: nacomito  godzina: 19:54
pięta Miły Kolego pięta. Wydaje się, że Kolega zbyt pochopnie rozstrzyga problem " wyższości nasadek odprzodowych, nad odtylcowymi", na korzyść tych pierwszych. Myślę, że jest to problem podobny temu, jaki rozstrzygał ( bezskutecznie,) profesor mniemanologii stosowanej Jan Tadeusz Stanisławski. Jak to mówią, każda liszka swój ogonek chwali. Hunterm pyta o konkretny problem, który wielu użytkowników przerabiało i jakoś dało sobie radę. Nie wiem jakie Kolega ma doświadczenie z nasadkami? W moim kole, ci co strzelają najwięcej dzików, robią to właśnie przy użyciu odtylcowych PARD-ów. Uprzedzając, ewentualne zarzuty Kolegi, co do czystości moich intencji, informuję, że choć korzystam z nokto- i termowizji, to nigdy nie posiadałem, nie posiadam, nie strzelałem ani nie strzelam, z żadnej nasadki. Ani odprzodowej, ani odtylcowej. Opieram się tylko na tym co przeczytałem i usłyszałem. P.S. Jeden raz miałem w rekach broń z Deltą i PARD-em 007 v 7.0 . Nie miałem problemu, ani za składem, ani z ostrością.

Autor: pięta  godzina: 21:03
Otóż sympatyczny kolego nie odkryję tu żadnej Ameryki twierdząc ,że stosowanie nakładek odtylcowych typu Pard tudzież tego tańszego "wynachodka " jaki pojawił się niedawno /chyba koreański nazwy nie znam bo mnie tego typu ustrojstwa nie interesują / zastosowany do lunety zmienia jej normalny skład w stosunku do osadzonej lunety jakby tej nasadki nie zakładać. Ja nie potrafię się normalnie z takiej broni złożyć do strzału a jeśli nawet się to jakimś cudem udaje/ próbowałem z broni kolegi raz czy dwa razy i było to pokracznie nienaturalne / to jest to skład co najmniej ...pokraczny. Widzisz jakość danego sprzętu w zasadzie określa się po jego dostępności na rynku ...wtórnym a tu ilość oferowanych Pardów w zdecydowany sposób przewyższa ich ilość do np. używanych odprzodowych Pulsarów . Warto się wiec zastanowić dlaczego to tych droższych Pulsarów jest na wtórnym rynku zdecydowanie mniej ? Moim skromnym zdaniem świadczy to o tym ,że nikt nie pozbywa się sprzętu dobrego bo też nie odkryję tu tajemnicy ,że nie wszystkich kolegów myśliwych jest stać na kupno dużo droższych lunet termo czy noktowizyjnych i wystarczają im odprzodowe nasadki o których wcześniej pisałem . Pozdrawiam.