![]() |
Środa
09.05.2007nr 129 (0647 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Elaboracja kal. 16 (NOWY TEMAT) Autor: predator godzina: 10:21 Wczoraj odebrałem na poczcie przesyłkę z firmy Audyton. Wreszcie ! Biegiem pognałem do domu i po odpakowaniu przesyłki - zaskoczenie! Eleganckie pudełko zaklejone pląbą, (co prawda już zerwaną, ale zamysł bardzo elegancki) a w środku dobrej marki płyta DVD z wytłoczonym - film zrealizowany przez użytkowników forum lowiecki.pl! Obejrzałem ją dwa razy. Jest ekstra! Brakuje mi trochę elaboracji brenek, ale i tak uważam, że wydawnictwo to jest historyczne i przełomowe. A to dlatego, że po raz pierwszy w Polsce na nowoczesnym nośniku powstał film będący instrukcją jak zrobić to samemu! A PiotrL jest nawet podobny do pana Adama S. :-))) Po raz kolejny upewniłem się, że portal spełnia w życiu polskiego myśliwego - przeciętnego Kowalskiego - rolę opiniotwórczą i edukacyjną. Chcę przy tej okazji wyrazić podziw i uznanie twórcom tego DVD. Oczywiście moja ochota na samodzielne scalenie naboju jest tak ogromna, że przed chwilą zajrzałem na stronę FAM-Pionki w celu ustalenia możliwości nabycia prochu i spłonek - bo to podstawa. I tutaj pierwszy zawód - odbiorcy indywidualni mogą nabyć jedynie proch dymny :-( Tutaj pojawia się pytanie - czy ktoś z forumowiczów scala naboje w kalibrze 16/70? Lub posiada sprzęt do tego celu? Gdzie za wschodnią granicą można nabyć maszynkę, kalibrownik etc? A może lepiej w Czechach? Autor: jurek123 godzina: 12:52 Przy obecnych możliwościach zakupu amunicji w każdym kalibrze nie ma uzasadnionych potrzeb własnej elaboracji,tym bardziej że są kłopoty z nabyciem komponentów.W czasach gdy amunicja w kalibrze 16 pojawiała się sporadycznie w sklepach zakupiłem maszynkę do zawijania łusek .Maszynka była uniwersalna na kaliber 12 i 16. Natomiast całą resztę jak urządzenie do wyciskania zużytych spłonek i wciskania nowych skonstruował mi ...mechanik samochodowy.Jestem chyba jedynym w kraju posiadaczem tak oryginalnego urządzenia. Jak go nie miałem to do wybijania służył mi młotek stalowy z odpowiednim bolcem a do wbijania spłonek młotek drewniany. Co ciekawe na kilka tysięcy wykonanych naboi nie miałem przypadku wybuchu spłonki podczas elaboracji. Kul nie elaborowałem bo nie było w sprzedaży pocisków do elaboracji .Obecnie jak napisałem wcześniej można nabyć naboje z dowolnie interesującą naważką prochu. Pozdrawiam. Autor: NIEDZIAŁ godzina: 16:21 Posiadam maszynkę oraz wszystko do elaborowania kal.16. Więcej na priv. pozdrowionka NIEDZIAŁ |