Poniedziałek
04.06.2007
nr 155 (0673 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: noktowizor

Autor: W.A.  godzina: 08:07
Ad KD W ciemną noc bez gwiazd i księżyca nic nie strzelisz , a żeby sobie popatrzeć to taniej będzie włączyc program z Animal Planet Pozdrawiam DB Andrzej

Autor: artur1  godzina: 08:08
Macie jakiś uraz do tych noktowizorów czy co? Nie wolno używać celowników noktowizyjnych a nie samych noktowizorów. Sam bym chętnie kupił co bo pooglądać zachowanie zwierzyny w nocy. Nikt tu nie mówi o używaniu ich w celu pozyskania zwierzyny. Na przykład piątek wieczór siedzisz na ambonie zrobiło się już całkiem ciemno do domu się nie śpieszy, a tu rumor w krzakach. Wyciągasz noktowizor i się gapisz co to. A tu chmara jeleni za nią dwie watachy dzików i stado lisów :)). Wrażenia wystarczą na kilka polowań. I co w tym złego. Zwierzyna przechodzi, wsiadasz do auta i jedziesz szczęśliwy do domu. Chyba że zakładacie że za każdym razem bagażnik ma być pełny. W takim razie nie oceniajcie innych po sobie. DB. Artur.

Autor: W.A.  godzina: 08:33
Ad artur1 Masz bujną wyobrażnię , dla KD nikt nie zakazuje używania noktowizora. Żeby ogladać te chmary jeleni i watachy dzików w ciemną bezksiężycową a na dodatek bezgwięzdną noc to noktowizor I generacji nie wystarczy a wywalić kilka tysięcy po to żeby coś tam zobaczyć to jeżeli go stać to proszę bardzo. Osobiście tą kasę wydałbym na dobry aparat i chmary jeleni z watachami dzików można pooglądać przed zachodem słońca a przy okazji utwalic na zdjęciach. Pozdrawiam Andrzej

Autor: artur1  godzina: 08:58
Nie znam się na noktowizorach i nigdy w ręku tego nie miałem i po to jest to forum aby się czegoś dowiedzieć. Dla laika w tej dziedzinie, takiego jak ja, wygląda to ta, że kupujesz noktowizor za 600zł patrzysz i wszystko widzisz. I nie mówcie mi że jak ktoś zapyta o noktowizor na ty forum to nie ma tekstów: 'jak tak można" , "to nie etyczne", "nie wyobrażam sobie". A z tymi jeleniami to oczywiście w formie żartu (widze że nie trafionego). DB Artur.

Autor: bogdan1961  godzina: 10:43
Oj. Dalibyście Koledzy spokój chce ktoś patrzyć przez noktowizor niech patrzy, jego sprawa. Wszelkie krytyki przypominają mi te z przed wielu lat, gdy zaczynałem przygodę z łowiectwem, gdy mój śp. ojciec kupił jako pierwszy w kole dryling i lunetę, DDR ZAISSa ile wtedy było gadania o etyce, daniu szansy zwierzynie itd. Na zadane pytanie niestety nie odpowiem, bo się na tym nie znam. Z noktowizorem zetknąłem się tylko jeden raz w życiu. Siedzieliśmy z kolegą na sąsiednich ambonach w odległości jakieś 300 – 400m mniej więcej między nami wyszedł dzik, chodził po zasianej kukurydzy, było ciemno – dzika widziałem, ale nie byłem pewny czy to locha czy odyniec, więc odpuściłem. Dzik chodził raz trochę bliżej mnie raz bliżej sąsiada, strzał nie padł. Po zejściu z ambony rozmawialiśmy o dziku z kolegą, ja widziałem dzika on przez noktowizor doliczył się 5 małych warchlaków. Na coś się jednak ten noktowizor przydał, co nie znaczy, że polecam. DB!

Autor: bodzio1  godzina: 13:55
Ad KD Jeżeli chcesz kupić noktowizor do obserwacji za rozsądna cenę to mogę Ci mój sprzedać kupiłem go do oglądania zwierzyny, może tańsze od dobrej lornetki, jeżeli chcesz tylko do oglądania to OK ale do polowania się nie nadaje bo co z tego że widzisz w noktowiżorze jak w lunetce nic nie zobaczysz. Pozdrawiam D.B.

Autor: wosiu  godzina: 16:27
Osobiście w miesiącach trudnych, tzn. maj, czerwiec staram się nie polować ze względu na trudne warunki (wysokie zboża). Chroni mnie to skutecznie przed strzeleniem lochy. Jeżeli jednak tak się zdarzy pożyczam noktowizor od kolegi. I tak jak pisze bogdan1961 wielokrotnie widziałem w nim to, czego nie zauważyłbym przez lornetkę. Chodzi mi głównie o prosięta. Jest to noktowizor uważam rewelacja. Jako szef Straży Leśne kolega dostał go od Straży Granicznej. Jest to urządzenie CCCP, toporne, dosyć duże, ciężkie ale widoczność w nim jest super. Patrzyłem przez różne noktowizory ale takiej jakości jak w tym nigdy nie spotkałem. Pozdrawiam DB

Autor: Abu1978  godzina: 19:31
Witam, sam osobiście poluję z lornetką nocna 8x56 która w zupełności mi wystarcza, ale miałem okazję przetestować parę noktowizorów :). Kupić dobry noktowizor to nie żadna sztuka ...ponad 20.000pln. Rozumiem że ten wariant Kolegi nie interesuje. Szukamy więc sprzętu w którym stosunek jakości do ceny będzie na wysokim poziomie. Najbardziej przypadł mi noktowizor cyfrowy w którym jasność była naprawdę "fajna". Kosztuje on ok. 1000pln. Dla przykładu podam iż pewnej deszczowej nocy widziałem przez niego ćmy które chowały się przed deszczem pod starymi modrzewiami(odległość ok 60 metrów). Sam byłem zaskoczony!!!! Sprzęt ten możesz podłączyć do innych urządzeń cyfrowych w tym chyba do kompa. W zestawie masz jeszcze kabel do zapalniczki. Fajny bajer. Żeby nie robić niepotzrebnej reklamy jak chcesz to nazwę prześlę Ci na email. Darz Bór

Autor: bogdan1961  godzina: 22:07
Abu1978 Hubert z tym kablem do zapalniczki to z lekka przegiąłeś, brakuje tylko wyrzutnika granatów. To był żart . he he he !!!! Hubercie znamy się, chodż nie wiedziałem, że jesteś na forum. Pozdrów tatę. Jak jesteś ciekaw to, odezewij się na priv, jak nie znajdziesz czasu będę niedługo u Ciebie w sklepie uzupełnic amo gwint no i kupic na początek ze 2 kartony na kaczki. Odezwę sie do Ciebie w formie nicku, kopara Ci opadnie !!!!! hehehe!!!!! DB!

Autor: Abu1978  godzina: 22:17
bogdan1961 poszedł sobie email pozdrawiam DB