![]() |
Poniedziałek
02.07.2007nr 183 (0701 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Luneta Bushnell Yardage Pro 4-12X42 Autor: wódz_śpiewająca_stopa godzina: 13:33 Widzialem ono cudo we Wroclawiu Militariach. Luneta ta ma pewien zdumiewajacy feler - otoz pomiar odleglosci wyzwalany jest brelokiem-pilotem , czyli jesli ten zostanie zagubiony to lunete straciswoj podstawowy atut. Wydaje mi sie ze jedyna zaleta urzadzonka sa te bebny korekcyjne (bodajze wszystkiego 9 szt) ,skoro jednak sa wyskalowane na grupy kalibrowe, to ewentualne poprawki i tak uwzglednia jedynie mniej wiecej opad pocisku. Na dozwolonym w Polsce dystansie, takie mniej wiecej eliminuje sens stosowania wiezyczek. Tak prawde mowiac dla najpopularniejszych kalibrow, wiekszym problemem ( przy zalozeniu prawidlowego przystrzelania ) jest zalozenie prawidlowej poprawki na wiatr. Do tego jest to luneta typowo dzienna -noca raczej nie zapolujesz .Kupujac dalmierz w formie odrebnego urzadzenia, i do tego dowolna odpowiadajaca Ci lunete z wysokimi bebnami korekcyjnymi zyskasz mozliwosc polowania noca ( kiedy przeciez ustalenie odleglosci jest duzo trudniejsza sprawa - zwlaszcza przy polowaniu z podchodu ) , a kiedy elektronika zawiedzie wyslesz do naprawy jedynie dalmierz, a z luneta wprawdze juz nie tak precyzyjnie, to jednak bedziesz mogl wciaz polowac. Do tego zyskujesz mozliwosc polowania z inna bronia, inna luneta, mozliwosc dokladniejszego bo samodzielnego, dostosowanego do konkretnej kuli wyskalowania lunety z bebnami korekcyjnymi...Reasumujac, dla mnie to niepraktyczny wynalazek, byc moze przydatny dla osob polujacych poza granicami kraju. |