![]() |
Piątek
06.07.2007nr 187 (0705 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Ile 1 click na 100yards (NOWY TEMAT) Autor: sowland godzina: 17:53 Mam pytanie do kolegów którzy są w temacie.Kupiłem lunetke na mojego varminta.I w instrukcji jest napisane ''Adjustment: 0.12 M.O.A elevation click adjustment dial - 0.12 M.O.A windage click adjustment dial'' i nie moge sobie tego ni jak przeliczyć.Lunetka jest już ustawiona a pytanie czysto teoretyczne. Pozdrawiam Autor: ANDY godzina: 18:09 1 MOA (minute of angle) : 1 MOA w cm na 100 m - 2,9089 ; 200 m - 5,817; 300 m - 8,726; 400 m - 11,635, 1 MOA w " (" cale - 1 cal = 25,4 mm) 100y ( yard) - 1" ; 200y - 2 " . 300y - 3" , 1MOA w cm/100y : 100 y - 2,659; 200y - 5,319; 300y- 7,979..... Autor: sowland godzina: 18:22 Ad.ANDY .Pogłębiłeś jeszcze bardziej moją niewiedze.I nadal nie wiem ile to będzie przy jednym click na 100 m. Pozdrawiam Autor: ANDY godzina: 18:27 To raczej prosta matematyka . Ok. 1/8 MOA czyli mniej wiecej 3,5 mm. Autor: sowland godzina: 18:42 ad.ANDY jest tylko napisane ''''Adjustment: 0.12 M.O.A elevation click adjustment dial - 0.12 M.O.A windage click adjustment dial'' Autor: ANDY godzina: 18:50 Znaczy - wszystko jest napisane.... Autor: PiotrekPat godzina: 19:50 Minuta kątowa - jednostka miary kąta płaskiego równa 1/60 stopnia, czyli 60 sekund, czyli 3600 tercji. W Twojej lunecie jest tak- spogladasz przez nią i wtedy mozna by przez środek Twojego oka i grot krzyża puścić prostą która gdzieś tam pada na tarczę, teraz nie zmieniając pozycji oka klikasz o jeden klik pokretłem (w zalezności którym i w którą stronę- tam pojedzie grot krzyża) -krzyżzmieni swoje położenie i jesli w tym momencie poprowadzisz znów ze środka oka (tem sam punkt co na początku bo nie ruszyłeś oka od lunety) przez grot krzyża to masz dwie proste przecinające sie w środku Twojego oka (dobrze że tylko wirtualnie bo by pewnie bolało) Te proste tworzą kąt, kąt podany przez producenta Twojej lunety- po jednym kliku bedzie to w Twoim przypadku 0.12 minuty katowej czyli 1/60 stopnia czyli w sumie 0.12*1/60= kat w stopniach. Czyli producent lunety podaje ci kąt o jaki zmieni sie oś optyki po 1kliku. I teraz już chyba rozumiesz że w zalezności od odległości do celu kąt ten daje Ci różną zmianę wysokości trafienia- im dalej od lunety tym ta zmiana (matematycznie - długość przyprostokątnej przeciwległej do kąta zmiany osi optycznej po jednym kliku) jest wieksza. - np wyciągnij rekęi spróbuj zasłonić nią widok np auta odległego o 3m - może sie uda a może nie a teraz nie zmieniając odległosci reki od oka zasłoń sobie słońce albo księzyc w nocy- pewnie sieuda i jeszcze bedzie sporo zapasu- czy to znaczy że auto jest większe od słońca?:) Tą zmiane mozna sobie policzyć z matematyki tangens kąta = długość przyprostokątnej przeciwległej do kąta (czyli zmiana wysokości punktu trafienia) dzielona przez długość przyprostokatnej przyległej do kata (czyli odległosci lunety od celu) Czyli znając kąt, możesz sobie z tabel wziąc tangens i obliczyc tą zmianę na danej odległości czyli np 1MOA na 100metrach to jest: tangens 1stopnia mnożony przez 100m czyli 0,029088821687......metra czyli 2,9cm a 0.12MOA na 100m to jest 0.12x2,9cm czyli około 3,4mm. Howgh Autor: Sylwian37 godzina: 19:54 Wszystko sie prawie zgadza z tym że 100 yards =91,440metra więc jedno kliknięcie bębna korekcyjnego na odległości 91,440 meta da ci przesunięcie około 3,5milimetra bardzo dokłada ta regulacja na MOA sie nie znam .D.B. Autor: PiotrekPat godzina: 20:01 Oczywiscie tak jak Sylwian napisał 100metrów to nie 100jardów. Ja policzyłem na metry a jak luneta z USA to prawdopodobnie w jardach podana odległość. Zasada liczenia ta sama tylko zamiast 100 trzeba wstawić 91,44 Autor: sowland godzina: 21:26 Już wiem dlaczego przy przystrzelaniu karabina z tą lunetą musiałem się tyle na klikać żeby przesunąc krzyż.Przeważnie 1 click ma na 100 metrach około 1 cm. Dziękuje i pozdrawiam Autor: PiotrekPat godzina: 22:34 Nie wiem czy zdradzę dużą tajemnicę ale luneta przed zamontowaniem powinna być wyzerowana tzn krzyż ustawiony w swoim środkowym położeniu. Najłatwiej jest to zrobić tak że się skręca oba bębny z jednego skrajnego położenia w drugie, liczy sie kliki od jednego do drugiego skrajnego połozenia, dzieli na pół i później od końca leci sie tą połowę klików -im blizej grot jest do osi optycznej lunety tym lepiej (oczywiscie zakładam że luneta jest takiej klasy że bębny ustawione na środek powodują że krzyż jest w osi optycznej bo przy lunetach bazarowych nie upierałbym sie że ktoś tego dopilnował), później lunetę wstawia się na montaż i tak skręca śrubkami obejm aby potrzeba regulacji lunety pokretłami była minimalna (przy osiowym do lufy, dobrym i doszifowanym do tubusu lunety montazu obejmy skręca sie po prostu równo ze wszystkich stron i jest Ok, przy nieco gorszych mozna własnie kombinować skręcając np obejmę z jednej strony mocniej a z drugiej słabiej -mozna tym zniwelować nawet sporą nieosiowość montazu w stosunku do lufy). Pewnie że to często niepotrzebne i nadmierne wymaganie przy strzelaniu do 200m a najczęściej poniżej 100 :) i spokojnie mozna sobie niwelować sprawę bębnami Autor: Pan Sułek godzina: 23:33 Ad.Piotrek: Jak to mawiał mój matematyk w liceum : jest to proste jak budowa lokomotywy . Tak to wyłożyłeś ,że przypomniały mi się koszmary ze szkoły .Jednakże kwintesecja została pojęta. Ad.Andy :Twoje z kolei było jak instrukcja obsługi odkurzacza i bardziej mi odpowiadało. Pozdrawiam -radek |