Środa
12.10.2005
nr 073 (0073 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: kolimator na lunecie

Autor: Krzych  godzina: 10:44
Ad. Cytryna Tak jak piszą Koledzy pomysł nieco dziwny. Jesli już jednak chcesz mieć wash and go sugeruję sprawdzenie, czy roli kolimatora nie spełni kropka w lunecie z podswietleniem, nastawiona na pełną jaskrawość. Ja, z uwagi na duże powiększenie lunety i co za tym idzie mały kąt widzenia, nauczyłem się kierować krzyż w lunecie na cel patrząc obuocznie. Może można tak i z podświetlanym punktem. Pozdrawiam

Autor: cytryna  godzina: 10:56
Ad Krzych Niestety nie mam podswietlanego punktu, ale zwazywszy że luneta nie ma praktycznie paralaksy masz racje - mozna celować bez pełnego swiatła ale co z powiekszeniem? Co do tematu kolimatora na lunecie to oczywiście pomysł czysto teoretyczny i bez jakichkolwiek szans na zrealizowanie(dodatkowe obciazenie lunety, wymiary, inny skład itd) pozdrawiam DB

Autor: Krzych  godzina: 11:26
Ad. Cytryna Powiększenie nie ma nic do tego. Co więcej można na głucho zamknąć obiektyw. Pozdrawiam