Wtorek
04.09.2007
nr 247 (0765 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: amunicja prvi  (NOWY TEMAT)

Autor: nieświeć  godzina: 13:59
Szanowni Forumowicze ! Strzelam z PRVI Partizan kaliber 7x64 i mam pytanie czy ktoś strzelajacy z tej amunicji ma takie same "efekty" " jak ja , a mianowicie kula wchodzi tam gdzie miała , a wylot Bóg wie gdzie np. koza strzał wysoka komora na blat wyjście w pachwinie . Kozioł strzał w kark ( tchawica ) wylot zdruzgotana żuchwa i kula w czaszce . Czy to normalne ztej amunicji?

Autor: Jack__Daniels  godzina: 15:32
to widać, że Dum-Dum to przy privi partizan to pikuś :). Ja jak na razie to strzlałem z tego do papieru. Moja lufa (CZ 550 w .308W) nie za bardzo go lubi i nosi kulki nie z takim skupieniem jakiego bym oczkiwał. Po strzale w papier wychodziła z własciwiej strony :)

Autor: nieświeć  godzina: 15:57
Dzięki Jack za odpowiedź ; po papierowym strzale jest jak u ciebie co do skupienia to w tarczy ze stojaka średnica przestrzelin ok 3cm sztucer Voera

Autor: fotolas  godzina: 16:22
Ja niestety miałem z ta amunicja podobne doświadczenia. Nie zawsze po strzale kula przechodziła na wylot. Często zostawała w środku nie dając przez to farby. Szybko zrezygnowałem z jej uzywania mając na uwadze dobro zwierzyny. DB fotolas

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 17:58
fotolas - aby na pewno "dobro" zwierzyny??

Autor: Hubert C  godzina: 18:16
ad dobra zwierzyny kiedyś na strzelnicy kolega wyciąga 2/0 i mówi "na jenota używam dwa zera, jenot lubi grubym dostać" :)

Autor: fotolas  godzina: 19:54
Tak Jurku. Nie lubię patrzeć na cierpienie rannej zwierzyny, a tym bardziej dostrzeliwac je po spapranym strzale. Po partizanach zwierzyna odchodziła nawet do 200 m nie dając farby więc poszukiwania były utrudnione. Na szczęscie nie miałem wiele takich sytuacji ale wole dmuchac na zimne. Zmieniłem amunicje na Winchestera i teraz jest o niebo lepiej.

Autor: marcin/gonzo  godzina: 20:43
Strzelałem tą amo do papierku. Broń cz550 lux w 7x64 na 100 metrów ze stojaka, nawet jeden pocisk z 5 wystrzelonych w kartce a4 zmieściłem... DB Marcin PS Może i drożej ale wróciłem do sako hammerhead.

Autor: RR-11  godzina: 21:51
Jak popatrzyłem na toto Prywatne Partyzanckie w sklepie to od razu mi się nie spodobało ale żeby aż tak zmieniać kierunek. Raz tylko moj ojciewc oskórował dzika z połowy boku ale trafił go delikatnie mówiąc tam gdzie słńce nie dochodzi aż biedakowi chwost odpadł... Ja zaczynam przystrzelanie nowej lufy od czeskich S&B SPCE (30-06, 308W, 8x57 i 7x64) i dopiero jak skupienie nie mieści sie w 5cm to zmieniam na inną....nic nie zmieniam bo wszystkie idą w 2,5-3 cm, nawet ostatnio FMJ poszło 3cm od SPCE. Oj lisy będą biedne zimą z nowej lunetki...

Autor: michi74  godzina: 23:19
Witam. Stosowałem i zrezygnowałem.Ołów całkowicie oddziela się od płaszcza, stąd takie efekty- z lisów nie ma co zbierać,a średni dzik strzelony w kark stracił prawie całą karkówkę,a z pierwszego kręgu wyjąłem pusty płaszcz.Jeśli chodzi o skupienie to po przystrzelaniu byłem zachwycony-4 kule w 1,5 cm,ale po trzecim pudle do lisa wypstrykałem całą paczkę do tarczy i stwierdziłem 25%niekontrolowanych odprysków,reszta w dwóch osobnych grupach skupieniowych,obie mieszczące się pod małą paczką fajek - amunicja dość nierówna,bardzo ekspansywna,duże uszkodzenia tuszy. pozdrawiam michi