Środa
09.01.2008
nr 009 (0892 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: drabinki samowchodzące

Autor: maskałat  godzina: 01:07
ad Jurek Ogorek W 1 Pulku Spec-3 Kompania Specjalna, z-ca dowodcy 32 grupy specjalnej- tak sie zlozylo ze nie zostalem dluzej, nie zaluje ani jednego dnia tam spedzonego, dzis inna formacja..ale to nie czas i miejsce, pozdr Pana Por.Darz Bor!

Autor: Peter  godzina: 01:19
Mam taka zwyzke "samowchodzaca". Jej zalety to: -mozna ja urzyc w roznych miejscach -latwa w urzyciu Wady: -jesli trzeba ja przenosic dosc daleko wtedy staje sie nie wygodna, ja mam lekka, chyba 18 funtow, ale wciaz nie lubie znia chodzic dalej niz 1-2km -mimo latwosci w urzyciu, zlozenie jej zabiera troche czasu -polecam urzywac sznur zabezpieczajacy, szczegolnie jak sie wchodzi powyzej 2m, a to jest dosc niewygodne -taka zwyza jest z reguly malo wygodna i jest na niej malo miejsca -niektore nie maja podporki na sztucer, ja mam, to jest zaleta Przed rozpoczeciem przygody z czyms takim, polecam troche praktyki, przyda sie pozniej na polowaniu. Taka zwyzka daje nam mozliwosc oddania strzalu na dalsza odleglosc, szczegolnie nad mlodnikiem i pozwala na lepsza obserwacje terenu. Nie polecam wspinac sie z bronia, a juz zaladowana! Najlepiej jest zawiazac sznurek do sztucera, pozniej przymocowac go do podporki na stopy i wejsc samemu. Pozniej na drzewie przygotowac sobie miejsce na plecak i wciagnac bron. Ja urzywam przewznie drzew lekko pochylonych i lubie jak jest kilka kolo siebie pozwala to na pewne modyfikacje np. zrobienie haka na plecak. Uwazam, ze dobrze miec z soba pilke, zawsze sie moze przydac.

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 10:32
pozdrawiam maskałat - tak to nie czas i miejsce psuc topik - tytułu porucznika raczej nigdy nie uzywałem - mam cywilne stopnie ,aż trzy przed nazwiskiem -to mi wystarczy

Autor: tjarek  godzina: 13:34
Tu (www.allegro.pl/item292685684_super_lekka_przenosna_ambonka_mysliwska.html)

Autor: tadys ( BT )  godzina: 14:13
ad.Leszek, widać czytasz posty co drugi wiersz, zaczynając od drugiego, albowiem ja napisałem o entuzjastach( najpierw )..... dalej tak jak Jurek, zacząłem z entuzjazmem, skończyłem z radością, podobnie zresztą jak z boksem,( tu się z Tobą zgadzam ), pozdrawiam, tadys(BT)