Piątek
28.03.2008
nr 088 (0971 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: nikon???

Autor: MariuszG  godzina: 09:50
ad młody wilk, I tu właśnie opowiadasz bzdury, bo nawet Mosin jest w stanie trafić wystarczająco celnie na potrzeby myśliwego ale najpierw cel trzeba zobaczyć. DB M

Autor: mlody wilk  godzina: 11:54
Witam.ja dałem taki przykład bo nie zgadzam się z tą teorią jak co nie którzy koledzy twierdzą że żadna luneta z USA nie nadaje się do polowań w warunkach nocnych więc ja się pytam dla czego się nie nadają co jest z nimi nie tak,Jak słyszę że tylko o zmierzchu bo w nocy kiepsko widać to ja nie wiem co wszyscy widzą w tych najdroższych lunetach.Zgadzam się że są one wyprodukowane z najlepszego materiału i każdy szczegół jest dopracowany ale nie mówcie że tylko one nadają sie do polowań w warunkach nocny pozdrawiam DB ps. mówię o lunetach z USA które kierowane są do klientów z europy.

Autor: MariuszG  godzina: 12:09
Z każdej lunety możesz polować w nocy. Są przecież tak jasne noce, że widać jak w dzień. Problem w tym, że odyniec wtedy nie wychodzi. Żeby go dostać, musisz zgodzić się na jego warunki "współpracy" a to oznacza mocno ograniczoną widoczność. Wtedy te minimalne różnice są kluczowe i to nie tylko amerykańskie/europejskie ale nawet, jak widać na forum czy swar czy zeiss. Jeśli zatem autor ma do wyboru zakup Nikona a w podobnej cenie np. Kahlesa z www.samplelist.com (też strona amerykańska...) to JA radzę Kahlesa, bo moim zdaniem NA PEWNO jest przynajmniej MINIMALNIE bardziej SKUTECZNY od Leopolda czy Nikona właśnie w trudnych warunkach widoczności.

Autor: mlody wilk  godzina: 12:16
i z tym się zgodzę co kolega napisał.ja po prostu mam inną zasadę polowania nie rozpoznaje dokładnie celu to idę do domu nie ryzykuje.Kiedyś stary myśliwy powiedział mi takie coś poluje się całe życie i jeśli nie jesteś pewien strzału odpuść bo ten strzał może być twoim ostatnim. pozdrawiam DB

Autor: MariuszG  godzina: 12:54
ad młody wilku, oj młody... Możesz podać mi gdzie sugerowałem strzelanie do nierozpoznanego celu, co z kolei Ty sugerujesz mi? Jeśli jest pochmurny wieczór i słońce zachodzi, to ja twierdzę, że z Nikona rozpoznam cel w sposób umożliwiający strzał np. jeszcze o 22.15 ale już nie o 22.30 a przez Kahlesa, Swara czy Zeissa będę widział o 22.30 jeszcze tyle samo co przez wspomnianego Nikona o 22.15. DB M

Autor: hunter26  godzina: 13:22
Kol Mariusz G. Czy miales okazje osobiscie porownac i przetestowac Leupolda VX-L lub Leupolda VX-7 ? Czy miales okazje porownac je z Kahlesem, Svarem czy Zeissem? Oczywiscie majac te lunety w terenie w tym samym czasie w tych samych warunkach widocznosci? DB

Autor: MariuszG  godzina: 13:42
Jak już wspomniałem, mam wyłącznie Nikona i go używam. Leupolda w podanych przez Ciebie modelach nie używałem. Dlatego piszę wyłącznie o MOICH przekonaniach i z przyjemnością posłucham kogoś, kto miał inne doświadczenia.

Autor: mlody wilk  godzina: 19:50
kolego Mariuszu G.przepraszam ale nigdzie nie napisałem że strzelasz do nierozpoznanego celu i naprawdę jestem zaskoczony tym co napisałeś ja Ci tylko podałem przykład że dla mnie te 10 lub 15 minut nie gra żadnej różnicy.miałem możliwość porównania Bushnell Eliet 4200 z Burrisem a potem Burrisa z Docterem i powiem ci tak że właściciel Doctera nie widział żadnej różnicy to ja szybciej dostrzegłem że Docter był ciut ale to ciut jaśniejszy od Burrisa może dla tego że 56 a ja mam 50,nie chcę się spierać mi tylko chodzi o jedną rzecz by przestano pisać że te lunety nie nadają sie do nocnego polowania wolałbym by ktoś napisał będziesz też mógł polować i z tą lunetą ale lunetami z wyższej półki będziesz będziesz widział więcej. pozdrawiam DB