Wtorek
15.04.2008
nr 106 (0989 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Decyzja administracyjna na posiadanie broni myśliwskiej

Autor: Paweł L.  godzina: 08:19
Kolego nonqsol mam nadzieję kiedyś wychylić z Kolegą kusztyczek naleweczki. pozdrawiam Paweł L.

Autor: Boska ( BT )  godzina: 12:31
A ja ostatnio dostalam informacje ( Warszawa ) iz jesli mam decyzje na 6 sztuk. z podzialem w decyzji na okreslone jednostki bronii np. 2 na kule, 3 na srut i 1 na kombinowana to jesli np. wykorzystalam 2 promesy na kule i chcialabym kupic teraz kolejny sztucer to nei dostane promesy bo wg. decyzji wykrozystalam juz promesy na kule i musze rozszezyc decyzje. Czy to jest zgodne z przepisami ? Czy gdzies jest to w jakis sposób uregulowane ?

Autor: Wojtek  godzina: 13:24
ad Boska - nie jest zgodne z przepisami - "uregulowane" w chorej nadinterpretacji ( czyt. głowie )urzędnika państwowego DB

Autor: Ryszard  godzina: 23:16
""uregulowane" w chorej nadinterpretacji ( czyt. głowie )urzędnika państwowego """ Może kilku podpadnę, ale ... no nie pierwszy raz. :)) Zbyt pochopnie wydawane sa sądy o urzędnikach. Tym bardziej dziwne, bo widać jak na dłoni, że ze znajomościa przepisów i ogólnym obyciu z bronią, to daleko 'naszym' ( użytkownikom jako całość) do znośnego poziomu. Więc idzie narwaniec do WPA i pisze pisułę o ileś tam jednostek broni. Jak z drugiej strony kontuaru usłyszy -a do czego tyle, poza tym, że do polowania to sie robi czerwony jak burak. Chciał, niechciał urzędnik jest od załatwiania istotnych spraw obywatela, ale i od pilnowania porządku prawnego - a broń, wiadomo -zabawką nie jest. To użytkownik ma wiedzieć do czego mu tyle i jakiej. No więc słyszy gościu z drugiej strony - jak pan chcesz, to napisz jaką -ile kulowej, ile kombinowanej itp itd. , więcej nie trzeba pisać, to wystarczy. No więc napisał gościu i dostał. A teraz leje łzami, bo ... no wiłaśnie -bo źle wykombinował na początku. Wątek oszczędności na opłatach pozostawiam. Zostawiam również wątek ' w celu' - faktycznie nie do polowania, ale stania w szafie, czyli 'mania'. A wątek o blagalnych postach 'jak napisać' żeby dostać, co prawda bez komentarza, ale daję ku przemyśleniu. Tak więc, dopóki nie zobaczę czarno na białym ewidentnie złej woli urzedników z WPA, to bedę za nimi. PS cytowane niedawno statystyki o wydanych pozwoleniach i ilości broni myśliwskiej na głowę przeczą wszystkim 'beczeniom', że nie dają. Jak kto wyrazi chęć, to powtórzę tabelkę.

Autor: Wojtek  godzina: 23:42
Witam, no to Ryszard wyobraź sobie że jesienią min. roku po kursie selekcjonerskim w Katowicach na jakimś zebraniu w kole jeden z kol. pokazuje nam karteluszek, który rozdawali W OKRĘGU!! po egzaminie. A ten karteluszek to nic innego jak wniosek nowego selekcjonera do WPA o decyzję, czy też jej rozszerzenie na ...... jednostek broni W TYM: - ......... kulowej, - ......... śrutowej, - ..........śrutowo - kulowej. Na moją reakcję że do kitu ten papiur, gostek wręcz skoczył na mnie że sie nie znam, że guzik wiem, że władza wie dobrze. Gostek starszy wiekiem lecz stażem jak słychać - nie. Dałem pokój. No ico Waść na to powiesz?