Poniedziałek
07.11.2005
nr 099 (0099 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Kochana niva

Autor: Martes  godzina: 12:13
Ostatnio rozmawiałem z właścicielem nowej nivy 1,7 z instalacją gazową zamontowaną w serwisie . Pali to średnio 10 litrów gazu/100km . Auto było oryginalnie pomalowane w kolorze maskującym , nieznacznie różnym od kolorów wojskowych . Miało bajeranckie wyprofilowane skórzane fotele . Koło zapasowe zamontowane bylo na tylnych drzwiach w taki sposób , że można było je otworzyć . Z przodu była osłona (kangurzyca) . Całość była solidnie zakonserwowana anty-korozyjnie przez serwis . Nie zrozumiałem tylko dokładnie gdzie auto było kupione - miało to być gdzieś w Bydgoszczy . Wszystko to robiło całkiem dobre wrażenie . Auto po tym serwisowym liftingu kosztowało 40000 zł .

Autor: deer.hunter  godzina: 15:55
Z rdzą problemu nie mam, choć faktycznie trafiają się egzemplarze korodujace na sam widok wody. Raz w roku po zimie przeglad zawieszenia i wymiana zużytych tulei metalowo-gumowych (banał i taniocha) ew końcówek drążków (tez tanio). Czasem zdażają sie właśnie problemy ze spaloną tarczą sprzęgła (nieco delikatna) oraz skrzynią biegów. Tarcza to oczywiście wynik mordowania auta jak wyżej opisał PiotrL + częste cholowanie ciężkich przyczepek. W poprzedniej sypała mi sie skrzynia. Wynikło to z nieumiejętnej wymiany łożyska. W końcu cała się roleciała. Jak auto będzie często i głęboko pływać to trzeba częściej kontrolowac stan i kolor oleju w mostach + ew zamontowac odpowietrzniki. Ale to trzeba robić również w "japońcach". Poza tym zdażaja się przypadłości typowe dla wschodniej produkcji czyli np może zepsuć się mechanizm składania fotela lub otwierania szyb czy sterowanie nawiewem. Co do odporności i dzielności terenowej to mimo, ze nie ma ramy jest świetnym wozem na bezdroża. Dlatego nie bardzo rozumiem wpis Faziego (zresztą nie pierwszy raz). Co do delikatności to auta którymi jeżdżę (jeździłe) sporo przeżyły i powodów do narzekań nie dawały. DB dh

Autor: KULWAP  godzina: 18:52
W nivie psuje się wszystko: od przednich reflektorów po zakończenie haka holowniczego.

Autor: Fazi  godzina: 22:33
PiotrzeL co będzie rdzewieć ? Suzuki ?

Autor: PiotrL  godzina: 22:34
Grand Vitary nie mam obok - ale koledzy jeżdżący Vitarami różnych roczników są przerażeni......zwłaszcza jak muszą jakąs blachę wymienić i słyszą cenę.....