Czwartek
22.02.2007
nr 053 (0571 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: CZ 527 vs CZ 527 VARMINT  (NOWY TEMAT)

Autor: warchlaq przebiegły  godzina: 01:34
Witam Noszę się z zamiarem kupna sztucerka na lisa, i mam dylemat, którą małą CeZetkę wybrać, czy kupując varminta uzyskam lepsze skupienie (z elaborowanej amunicji) niż wersji z krutszą lufą? kaliberek 223 rem. Pozdrawiam.

Autor: deer.hunter  godzina: 07:58
Myślę, że przy strzelaniach "myśliwskich" wielkiej różnicy nie zauważysz. Na strzelnicy stumetrowej też się nie spodziewam "rewolucji". pozdr. posiadacz varminta CZ 527 dh

Autor: GEER  godzina: 10:39
Miałem CZ 527 lux 223 Rem.. Do celów myśliwskich absolutnie przy dobrze dobranej amunicji wystarcza. Zamienilem na varminta (savage) wyłącznie z powodu strzelnicy. D.B.

Autor: abanas  godzina: 10:47
Cześć Kolego warchlaq przebiegły. Na forum ten temat był już wielokrotnie wałkowany, wystarczy poszperać. Musisz zastanowić się czy chcesz ten sztucer tylko na polowania czy również na strzelnicę. Pomyśl też czy różnica w wadze pomiędzy CZ527 i CZ527 Varmint (co prawda nie duża ale zawsze) nie sprawi Ci kłopotu. Moim zdaniem różnica w cenie jest nieduża i warto kupić Varminta, ale ze zwykłego też będziesz zadowolony. Znam ludzi, którzy wykręcają świetne wyniki (również na strzelnicy) z Iża 18, więz dlaczego CZ527 miałby być gorszy. Darz Bór. Artur

Autor: Łysy  godzina: 11:41
zgadzam się z abanasem. Łysy. DB.

Autor: warchlaq przebiegły  godzina: 11:42
ad abanas Varmint waży tyle co duża CeZetka, czyli do zniesienia, za to wersja lux tylko 2,8kg, i nie wiem czy nie będzie zbyt lekki do dlaszych precyzyjnych strzałów. Mam rozumieć że skupienie oferują oba modele takie samo?

Autor: borys 30-06  godzina: 12:18
Klego zamiast Cezetki kup Tikę w Varmincie 223 .Wiem bo mam skupienie na 100 metrów 10 strzałów mieœci się w œrednicy dwu zlotowej monety (naboje RWS 3.6 grama) nie ma potrzeby elaborować.

Autor: abanas  godzina: 12:21
Skupienie na pewno nie będzie takie samo, szczególnie na strzelnicy kiedy to oddaje się serię kilku strzałów. Varmint jest bardziej precyzyjny, jednak do polowania zwykły CZ527 (np. wersja Lux) wystarczy. Oczywiście bardziej stabilny przy celowaniu będzie trochę cięższy Varmint.

Autor: deer.hunter  godzina: 12:24
ad warchlaq.... Myślę, że cokolwiek kupisz narzekał nie będziesz. A to czy na 100m skupienie będzie na poziomie 15-20 mm czy 25-30 mm nie ma chyba większego znaczenia. Choć jeżeli wierzyc Kolegom z Forum to pierwsze skupienie da się "zrobić" ze zwykłego Foxa. DB dh

Autor: Mateusz  godzina: 12:35
ad. warchlaq a co z twoim iżem? czyżby się nie spisał? DB

Autor: warchlaq przebiegły  godzina: 12:35
ad borys 30-06: Na tikke varminta to mnie nie stać, jeśli już to może tikke huntera, ale to i tak dużo więcej niż mała CeZetka. PS: A takie skupienie a nawet lepsze to mój Kolega osiąga z t3 huntera z elaborowanej amunicji. TAK! Akceptuję zasady Forum!

Autor: deer.hunter  godzina: 12:39
ad warchlaq Ja nie pisze o snajperach ... Ja pisze o przeciętnym, dobrym strzelcu - choć takich na tym Forum mało... Przeważają ... snajperzy :-)) DB dh

Autor: deer.hunter  godzina: 12:48
Poza tematem: skupienie poniżej 2 cm zrobiłem z "normalnej" "werki" kal 30-06. Strzelając seryjną Lapuą ForeX. Sierra S&B "lata" minimalnie gorzej. Z Mosina strzelając amunicja wojskową (popiół na głowę sypię) lub ówczesnym Sako Superhammerhead często "wychodziło" mi skupienie rzędu 20-25 mm - a zdarzyło się zrobić" koniczynkę". Czy świadczy to, że jestem snajperem... Raczej nie... Bliższe prawdy jest tu powiedzenie " że przypadki chodzą po ludziach" :-)) DB dh

Autor: BartOn  godzina: 13:09
Varmint Uber Alles ! :-)

Autor: PiotrekPat  godzina: 15:35
Varmint jest moim zdaniem mniej kaprysny jesli chodzi o amunicję- na cieńszej lufie bardziej widać zmiany amunicji niż na grubszej, choc podobno do każdej można dobrać dobrą naważkę. Mnie zastanawia kaliber- nie chce rozpętywać dyskusji nt 222 czy 223 ale wybrałbym 222- to było w 1950roku zaprojektowane do broni cywilnej długolufowej z przenaczeniem również do strzelania varmintowego czyli do wszystkich gryzoni itp a dopiero póxniej (finalnie chyba w 1957roku) opracowano silniejszą wersję zapewniajacą niezawodoność i wiekszą energię dla działania karabinka wojskowego - wtedy AR 15 (M16). Rules rulez :) Naturlich

Autor: abanas  godzina: 15:53
No to się teraz może zacząć .... :-) PiotrekPat, po co wyciągałeś wilka z lasu.

Autor: ketiw11  godzina: 19:22
Posłuchaj "Varmintowców"- bo warto Ale zastanów czy aby CZ 527. Jak dla mnie dużo do życzenia pozostawia spust i nie wiem jak go przerobić. Pozdrawiam DB

Autor: młody łowca  godzina: 20:08
mam CZ 527 varmint 222 rem. Jeżeli chodzi o skupienie to z seryjnego winchestera udało mi sie zrobić 15mm 3kulki/100m a drugi winchester ok 20mm. Więc myślę że jest wystarczająco. Jak nie wieżysz kolego to mogę podesłać na priv tarczę:) Mi osobiście nie przeszkadza waga, chodziłem z nim dużo za liskiem i nie odczuwałem dyskomfortu. Trochę do życzenia pozostawia przyśpiesznik, ciut za głośny jest. Spust nienajgorszy.

Autor: GEER  godzina: 23:28
Ad ketiw 11 To wcale nie jest takie trudne.Przeczytaj instrucję, sa tam czytelne fotki. Która śrubka do czego służy. Trochę polerowania, proste narzędzia i poradzisz sobie sam. Tylko uważaj z regulacją, nie zrób samopału. Tak jak napisałem wcześniej- nie mam najmniejszych zastrzeżen do CZ 527 ( może za wyjątkiem sterczącego magazynka) , a varminta kupiłem wyłacznie z myślą o strzelnicy. Dlaczego akurat savage??- bo akurat nigdzie nie było CZ 527 .223 Rem. Varmint. No i lubię lufy nierdzewne :)))) No i nigdzie nie mogłem dostać Sako Stainless Varmint- ale to już inna bajka. D.B. Akceptuję i inne trele morele....