Poniedziałek
26.02.2007
nr 057 (0575 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Suzuki  (NOWY TEMAT)

Autor: hag1361  godzina: 10:10
Czy któryś z Kolegów, który użytkuje Suzuki Gradn Vitarę może podzielić się doświadzczeniami (poztywnymi i niepozytywnymi) na temat tego samochodu? Chodzi mi głownie o awaryjność, odporność blachy na rdzę i oczywiście jak ten pojazd sprawuje się w terenie. Darz Bór Hubert

Autor: Pepik  godzina: 13:09
Mam okazję jeżdzić służbową Grand Vitarą i nie mam najlepszego zdania o tym samochodzie jeśli chodzi o jazdę w terenie, zdecydowanie za niska, samochód raczej na wyjazdy na piknik do lasu niż na polowanie. Jeśli chodzi o awaryjność to raczej bezawaryjna blachy też wytrzymują. Nie polecam do jazdy na polowania bo teren trafia się różny i łatwo się zakopać, coś urwać. Bagaż jak na taki samochów zdecydowanie za mały, można najwyżej wrzucić dzika. Na szosie zachowuję się dobrze, chociaż raczej nie przekraczać 100 km/h bo bardzo nosi na poprzecznych nierównościach.

Autor: iz27  godzina: 13:24
Tak jak Pepik. Auto raczej dla żony niż terenowe. Taki też był zamiar konstruktorów. Choć w moim niewielkim łowisku, gdzie mamy dobre drogi leśne z pewnoscią by się sprawdzało. No ale w takich warunkach to wyższe osobowe sobie tez "od biedy" radzi. db, Tomek.

Autor: CZARNY MŚCICIEL  godzina: 14:13
Może są tutaj posiadacze "samuraja" co o nim sądzicie chyba dosyć dobre auto w teren??

Autor: tadys ( BT )  godzina: 14:47
po kilkuletniej jeżdzie Ładą-Nivą, raczej bez problemów, dokonałem zakupu Vitary 1,6 i 3 tygodnie temu , jak zalegał sobie drobny siezek, ot taki na 10 cm, wyjechałem do lasa, czyli w teren, pełna klapa, po udanym powrocie do 'ludzkości"( traktor w uzyciu), poszedłem przeprosić Ładę ( babuszkę ), przeprosiny zostały przyjęte z zadowoleniem, znowu jesteśmy razem, pozdrawiam, tadys(BT)

Autor: Pepik  godzina: 15:09
A prywatnie jestem posiadaczem samuraja, Służy mi na tylko na polowania i nie widze lepszego samochodu do tego celu, nie jest mi groźne żadne błoto, koleiny, pniaki i gałęzie i tp. Wywaliłem tylne siedzenia i dla dwóch osób, psa, oraz pozyskanego byka super. Małe, zwrotne. Blachy rdzewieją to ich największy problem. Mechanicznie bez zastrzeżeń. Jeśli tylko na polowanie nie ma nic lepszego.

Autor: ingiel  godzina: 16:19
Mam Vitarę 1,6 3-drzwiową rocznik , 93 . W terenie może ją tylko pokonać samuraj ale za to jest od niego wygodniejsza i mniej " skacze " . Jeżdziłem ( z Łomży ) na gościnne polowania za Lębork ( teren jak małe bieszczady ) ,Wegorzewo ( pod samą granicą ) i zostawały w błocie Terano II , patrol , daihatsu , uaz a ta diablica ich wyprzedziła . BARDZO ważne są opony. Mamy w kole 2 Grand Vitary ale jak trzeba naprawdę coś wyciągnąć z lasu ( olszyna , torfy , niskie łąki ) to mój " leleput " tam idzie . W ybaczcie chwalipięcie , ale to b. fajny pojazd . DB

Autor: maho  godzina: 16:45
Ad tadys Jak ktoś nie umie pływać..... .Weź pod uwagę to co napisał ingiel-opony. Pozdrawiam Maciek

Autor: Mnich  godzina: 17:27
Ja w tym roku na jesieni kupiłem Samuraja, którego używam tylko w czasie polowań. Tak jak kol. Pepik wyjełem z tyłu siedzenie ale tylko jedno - w zupełności wystarczy aby przewieźć każdego dzika. Co do jazdy to uważam, że w terenie jest niezastąpiony. Przez całą zimę wjeźdżałem wszędzie - nawet przy 50 cm śniegu. Jak na razie nic sie nie zespuło tak więc pod tym względem jest chyba nieźle tym bardziej, że ma on już swoje lata (rocznik 95). Ja mam łowisko na miejscu ale dłuższe dojazdy Samurajem byłyby uciążlie bo jadąc nim nie czuję zbytniej różnicy jadąc po szosie i po lesie. Polecam go wszystkim, którzy nie mają zbyt daleko do łowiska - auto naprawdę super - nie ma miejsc gdzie by nie wjechał. Przy większych odległościach zdecydowałbym się na coś innego. DB

Autor: Fazi  godzina: 17:48
Ja mam zupełnie inne zdanie niż koledzy wyżej co do Grand Vitary... Mamy Grand Vitarę i jak dla nas sprawuje się jeszcze lepiej niż łada... Przed Grand Vitarą mieliśmy właśnie Ładę Nivę 1.7i Nie wiem co to za mit, ze niby nie można powyżej 100 km/h jechać bo trzęsie... Przy 100-120 km/h ten samochód płynie po drodze. Mogę przyznać, że przy 160 km/h trzęsie, ale jest to spowodowane małą masą samochodu i dużą prędkością. Niby za niska ? To jakie samochody koledzy chcieli by mieć ? Po drabinie wchodzić do samochodu ? Niby który samochód z tej półki ma dużo większy prześwit ? Co do bagażnika to może nie jest największy, ale nie jest też mały. Suzuki ma składane siedzenia, właśnie do tego aby można było przewieźć większy ładunek. Jeśli ktoś chce mięć bardzo duży bagażnik to niech kupi tą wersję dłuższą... Przy złożonych siedzeniach tylnych co najmniej 2 jelenie się zmieszczą ... Niby to nie jest auto terenowe ? To po jakiego czorta niby ma ramę ? Dla picu czy dla zwiększenia masy ? No i po co ma niby reduktor ? Dla zabawy, żeby można było się jakąś wajchą pobawić ? Co do kopania się w 10 cm śniegu to ewidentnie nieumiejętność jazdy w terenie kierowcy no i złe opony - w tamtym roku to miejscami na drogach publicznych było po 10 cm śniegu i osobówki jeździły ... W poprzednią zimę do Grand Vitary założyliśmy przyczepkę pełną buraków ( ok. 250-300 kg ) śniegu było do połowy kół i dojechało się tam gdzie chciało ... Moc ma też odpowiednią – w poprzednią zimę wyciągaliśmy nie jeden samochód zakopany no i raz nawet wyciągnęliśmy ciągnik który odśnieżał drogę no i się zakopał.... Czy jeszcze koledzy mają jakieś pytania ? Darz Bór

Autor: Jump76  godzina: 17:49
...mam Gitarę 1.6 16 V 95r. (nie mylić z mandoliną) oczywiście nie dorówna ona w terenie niwie ..dużo zalezy też od umiejętności kierowcy :) ...Moje zadanie o Vitarze : jadowita terenóweczka dla myśliwego i dla ładnej pani wyskoczyć do miasta na zakupy tez sie przyda :)...przez rok " nalatałem " 13 tyś. km. i jest OK. założyłem instalację gazową i autko stało sie ekonomiczne :) Polecam auto godne uwagi ! Pozdrawiam + Darz Bór

Autor: hag1361  godzina: 20:04
Wszystkim kolegom serdeczne dzięki za rady i opinie. Darz Bór Hubert

Autor: slawpat  godzina: 22:32
ad. hag1361 Należałoby się zapytać czy pytasz o Suzuki Vitarę czy o Suzuki Grand Vitarę bo to są dwa różne auta. Oczywiście w starszych rocznikach. Bo w tej chwili to jest tylko Grand. Ja mam Suzuki Vitarę z 1986 roku i uważam, że porównywać ją z Nivą to jak konia z mułem. Komford jazdy nie porównywalny.Mam swją jeden rok i jeszcze się nie zakopałem, a nie tylko poluję, ale prację w lesie.

Autor: fousek  godzina: 23:19
ja do lasu jeżdze maluchem i nawet byka w nim przywioze, chodz to zedana terenówka. dzisieszy odyniec całe 21 kg wszedł bez najmniejszych problemów. Planuje zakup ata terenowego, bedzie to niva lub MB G klasa. pozdrawiam czeski