Czwartek
15.03.2007
nr 074 (0592 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: kominki cd.II

Autor: RR-11  godzina: 07:45
Cieszę się, że choć nie jestem specem w tej dziedzinie ale to przez studiowanie tematu (też kiedyś byłem takimi rozwiązaniami zainteresowany) mam wyrobiony pogląd taki jak prezentuje sowland Ponieważ "doprojektowałem" sobie piwnicę to opalam najtańszym węglem w piecu Hajnówka MODERATOR Palenie przygotowuję tak: warstwami papier, wióry spod heblarki (3 worki na sezon), drewno, wiadro węgla i .......do lasu. Jak żona wraca z pracy to tylko podkłada zapałkę i włącza komputer. Piec ma zasyp skośny więc węgiel sypię całym wiadrem a nie szufelką, popiół raz na tydzień z popielnika (część zasadniczą wybieram prosto z rusztu po wygaśnięci więc się b. mało kurzy). Piec ma tzw kopyto - nożna dźwignia do przerusztowania. Koszt węgla na sezon to 5t x 400,- tj. ok. 2.000 PLN. Koszt drewna z obróbką byłby nie wiele mniejszy.