Czwartek
22.03.2007
nr 081 (0599 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Rottweil Tiger  (NOWY TEMAT)

Autor: Pawel R.  godzina: 19:58
Interesuje mnie informacja na temat tej amunicji. Przetestowałem ( w polu - głównie polowania na lisy ) amunicję różnych firm 3,5 mm i nie miałem okazji przetestować tego śrutu. Mam pytanie do Kolegów którzy w praktyce używali tego "śrutu" 32 gr. Interesuje mnie np. relacja "BP" 36 gr. a "Rottweila" 32 gr. Nie interesują mnie wypowiedzi typu "jak trafisz to trafisz" zdaję sobie sprawę, że Rottweil to nie byle jaka marka ale jak się to przekłada na sprawdzian praktyczny. Dziękuję z góry za pomoc. Darz Bór !

Autor: Piotr Waślicki  godzina: 21:22
Postaram się parę słów napisać ale opinia może być subiektywna. Strzelałem tą amunicją do zajęcy, w sumie zaledwie kilkanaście sztuk. Wywracały się dobrze, również dwa czy trzy odchodzące na ok 35 m. Nie miałem postrzałka co może świadczyć o dobrym przebiciu. Ale są to tylko wrażenia.Miarodajnym byłoby przetestować na strzelnicy większą ilość powtórzeń w jednakowych warunkach, sprawdzając pokrycie jak i przebicie. Wiele lat temu strzelałem Rottweilem dość dużo, później przeszedłem na Geveloty. Rottweil był od Gevelota wolniejszy. Na polowaniach / lis, zając/ używam B&P Long Range, bo mam do niej zaufanie od wielu lat i uznaję ją za jedną z najlepszych i moje lufy ją "lubią". Wolę też naważki 36 g śrutu. Nie oznacza to, że Tiger nie spełni oczekiwań, bo muszę się przyznać, że efektami pozytywnie mnie zaskoczył i raczej był szybki. Kiedyś porównywałe przebicie różnych partii "2" polskich Pionek. Najlepsze przebicie posiadała amunicja z 32 g naważką śrutu / partia robiona na eksport do Ukrainy/. I to zawijana w gwiazdkę. Pozostałe były wyraźnie gorsze. Podobnie może być z Tigerem. Na pewno nikomu jej nie odradzę ale za mało mam z nią doświadczeń, żeby z czystym sumieniem polecać. DB Piotr Waślicki

Autor: arek79  godzina: 22:14
witam mimo silnego marketingu jaki miał Tiger wsród moich znajomych to jednak od kilku lat jestem wierny na wszystkich polowaniach śrutowych BP,a juz strzelać z nich lisy po prostu uwielbiam.No i lubie naważke 36gr,ale to może byc baaaaardzo subiektywne odczucie oparte na łowieckich emocjach w trakcie używania akurat amunicji BP. Arek