Piątek
22.06.2007
nr 173 (0691 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Bok, a dubeltówka.  (NOWY TEMAT)

Autor: Jack__Daniels  godzina: 09:42
Witam Kolegów i Koleżanki. Moje pytanie dotyczy broni śrutowej, a konkretnie różnic między bokiem, a dubeltówką. Jakie, poza układem luf między takimi jednostkami, są zasadnicze różnice praktyczne? Co to znaczy, że broń jest wyprodukowana z przeznaczeniem na strzelnicę? Z tego co zauważyłem to przede wszystkim z boków strzela się na strzelnicy, a dlaczego nie z dubeltówki? Spotkałem się z opinią, że bok to na strzelnicę, a dubeltówka to do lasu. W przypadku broni sportowej mówi się jeszcze o „przebiciu”, czy ładując taki sam nabój do broni sportowej, a do broni nie sportowej będziemy mieli taki sam efekt 40m od lufy (przy założeniu, że wykorzystuje się taki sam czok). Czy może mi to ktoś w jakiś sensowny sposób wyjaśnić? Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam i DB

Autor: reliss  godzina: 10:08
fajny nick :) uwielbiam z lodem :)

Autor: Radek  godzina: 10:11
Witam! Taka najpierwsza i najprostrza róznica to to, ze w boku jest lepszy chwyt lewą ręka. ćzesto jak ktoś ma duże dłonie to sobie parzy paluszki na strzelnicy przy strzelaniu z dubeltowki,bo dotyka do luf. Czasami nawet niektórzy zasłaniali sobie muszkę palcami. W dubeltówce nagrzana jedna lufa powoduje uciekanie w jedną stronę a w boku do góry lub w dół, ale to raczej pomijalna sprawa. Co do bardziej szczegółowych różnic niech się wypowiedzą fachowcy. D. B. Radek

Autor: Yacek  godzina: 10:19
Dubeltówka na pełnych zamkach jest najlepsza! (www.optykamysliwska.pl/faqbron.html)

Autor: jurek123  godzina: 10:28
Rozważmy rzecz po kolei. Dubeltówka posiada szynę celowniczą pomiędzy lufami co w pewien sposób przeszkadza nam w dobrym namierzaniu celu szczególnie przy wyprzedzaniu. Zawsze widać górną część lufy z jednej lub drugiej strony. Bock posiada szynę na górze i nic nie przeszkadza w celowaniu. To duży plus dla bocka właśnie na strzelnicy. Rozważmy sprawę bocka sportowego i do polowań. W sportowym np niepotrzebny jest wyrzutnik łusek bo bardziej przeszkadza niż pomaga.Niepotrzebny jest bezpiecznik z tych samych względów. Bock sportowy powinien mieć dwa komplety luf do strzelań o raz możliwie dużą ilość wkręcanych czoków w zależności od strzelanej konkurencji.Powinien mieć możliwie szeroką szynę co ułatwia celowanie powinien mieć jeden spust co też ułatwia strzelanie. Broń myśliwska natomiast może nie mieć wcale wkręcanych czoków bo wystarczą dwa zwężenia 1/2 czoku i 1/1. znacznie praktyczniejsze są dwa spusty ze względu na możliwość niezależnego strzelania z każdej lufy kulą czy śrutem bez konieczności przelączania i pamiętania. Wystarczy jeden komplet luf o standarcie np 70cm.Konieczny jest automatyczny bezpiecznik ze względu bezpieczeństwa na polowaniu i konieczne są eżektory pomagające w szybkim pozbywaniu się wystrzelonych łusek.To wszystko posiadały strzelby o poziomym układzie luf co do polowań wystarczało w zupełności.Co do tzw przebicia to zarówno dubeltówka jak i bock mogą mieć podobne bo zależy to od wykonania luf oraz właśnie czoku.Ideałem broni sportowej jest bardzo dobre pokrycie jak najdrobniejszym śrutem a w broni myśliwskiej akurat odwrotnie. To są tylko niektóre najważniejsze różnice dotyczące użytkowania sportowego i myśliwskiego broni.Pozdrawiam

Autor: Jack__Daniels  godzina: 10:48
Moje pytanie zrodziło sie w momencie kiedy przyszła mi myśl do głowy czy zamienić dubeltówkę na boka, a później zaczałem się zastanawiać po co w ogóle miałbym to robić :-) i stąd te pytania. Na strzelnicy bywam bardzo rzadko więc raczej sportowej broni nie potrzebuje. Dziękuję kolegom za szybką reakcję i informacje. Oczywiście jeśli ktoś jeszcze bardziej rozwinie temat to chętnie poczytam.

Autor: ANDY  godzina: 10:54
To poczytanie pewno by się przydało - a literatury nie brakuje . Tym bardziej ,że w profilu masz napisane - myśliwy . Ciekawe .

Autor: Kebas84  godzina: 11:59
Bok to też dubeltówka :D:D:D Pozdrawiam

Autor: Jack__Daniels  godzina: 12:02
Andy "To poczytanie pewno by się przydało" - właśnie czytam. Czy Ty wszystko wiesz i już nie musisz nic czytać ani nikogo sie dopytywać? Co z tego, ze mam napisane "myśliwy", jestem też kierowcą, a wszystkiego o samochodach nie wiem. Literaturę jaką miałem to przeczytałem, ale mnie interesują dodatkowe informacje i po to jest to forum. Jeżeli masz jakieś propozycje odnośnie literatury to podaj proszę tytuły książek bo chętnie po nie siegnę. Gdyby wszyscy wszystko wiedzieli to na tym forum nie byłoby ani jednego wpisu. Mimo wszystko pozdrawiam :) P.S. Nie ma głupich pytań, są głupie odpowiedzi :)

Autor: ANDY  godzina: 12:23
Jack__Daniels Operowanie argumentami typu ' głupie , głupich' raczej wylkucza jakąkolwiek wymianę zdań. Stwierdzenie zaś : ale mnie interesują dodatkowe informacje - wg mnie wyraźnie określa kontekst wyżej zadanego pytania . Nie masz ,żadnych , nawet najbardziej podstawowych wiadomości w temacie i dlatego napisałem , mysliwy" i 'ciekawe' . Też pozdrawiam P.S I jeszce jedno - bo nie jestem pewny czy do mnie pisałeś - mój nick to ANDY .

Autor: Jack__Daniels  godzina: 12:32
Przepraszam za "Andy" i za "głupie" ANDY . Jakie to są "najbardziej podstawowe wiadomości"? Proszę o wyjaśnienie. Co do broni/optyki to mało wiem bo miałem mało w garści, a to co przeczytałem to nie jest wystarczajace. Odnoszac temat do samochodów to nimi jeżdżę - zgodnie z przepisami. Bronią posługuję sie również zgodnie z przepisami, ale nie wiszystko o niej wiem tak jak nie wiemwszystkiego o samochodach (właściwie o nich to w ogóle nic nie wiem :)).

Autor: nimbus  godzina: 13:14
A więc po koleji; bron srutowa podzielimy na typu sportowego i na mysliwską jest jeszcze wariant posredni czyli sporting. W broni sportowej kiedys dominowały horyzontalne ,obecnie boki. W mysliwskiej obecnie także dominuja boki , chociaż w Anglii i Hiszpanii raczej horyzontalne. Czym różni sie bron sportowa od mysliwskiej?ano na etapie ich konstrukcji są inne założenia docelowe. Bron Sportowa do kazdej konkurencji jest inna jest to wąska specjalizacjia,i tak do Skeetu bron ma wag 3600g gdzie lufy wazą 1700g , maja długosc 700mm czoki specjalne cylinder lub Skeet obliczone na wagę ladunku 24g i musza mieć pokrycie rzedu 40% na dystansie 15m ale równomierność na poziomie 95-99%. Budowa kolby skosna Wartosc PIT ok60mm. Strzelba Trap ma lufy dłuzsze ok 760-810mm czoki specjane mocne dostosowane do drobnego srutu wym.2,4mm do wagi ładunku 28g pokrycie 75% na dystansie50m i rownomiernosc rzedu 90-95% waga luf ok 1900g waga broni 3800-4000g. Osada prosta przy nosku czesto24mm a u pietki30mm Wartosc PIT ok10-00mm albo ujemny. Szyny w obydwuch rodzajach broni szerokie nie progresywne ze sciezką w srodku o szerokoscci 10-14mm , w trapie z muszką korekcyjną. Uzadzenie spustowe- pojedynczy spust bez przełacznika szybki najlepiej oparty na płaskiej sprezynie i szybko wymienialny np, Perazzi, Kemen, MC200 w komplecie wymienny cały zestaw. Najwazniejsze w broni sportowej system ryglowania oparty na systemie Boss-Wudwart niezniszczalny ale bardzo drogi, lufy spajane plazmowo , wentylowane, albo rozdzielne np.KreichofK-80, ze specjalnej stali chromowane ,albo i nie ,stalowie najlepeze to Bohller np Beretta SO9, Taident DT-10 Kemen, Perazzi, Bossi zamawiają lufy własnie tam.Lufy stałoczokowe specjalnie kute. Baskile broni ze sali kute na zimno i frezowane , zadnych odlewek i wytłoczek. Sumując bron mysliwska ma strzelac poprawie kazdym srutem i wytrzymac ok 10tys stzrałow , bron sportowa ma wytrzymac 200tys -400tys i byc nie zawodna.pozdrawiam Nimbus.

Autor: Jack__Daniels  godzina: 14:26
Nimbus, a raczej chyba omnibus :) dziękuję za informacje. Nawet nie podejrzewałem, że osady są w jakiś sposób określone "normami" i że ma to takie ogromne znaczenie... ale jak to zauważył Kolega (mam nadzieję, że sie nie obraził i pozwoli mi sie tym mianem określać) ANDY brak mi podstawowych informacji. Na szczęście jest forum i z każdym takim wpisem jestem mądrzejszy. Pozdrawiam i DB.

Autor: Pieni chłopisko  godzina: 19:06
Ad ANDY A ja im bardziej zgłębiam literaturę, tym mniej wiem i to mnie najbardziej przeraża... Poza tym zawsze marzyłem o duplówie, a los chciał boka... Pierwszy sezon dał dzika w sierpniu, krzyżówki i cyraneczki, dał gęś zbożową, dał lisa - przecherę, nie narzekam, a raczej cieszę się, bo broń - widać - mi leży. Darz Bór