Wtorek
31.07.2007
nr 212 (0730 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: luneta nocna ze stałym powiększeniem  (NOWY TEMAT)

Autor: merc  godzina: 21:14
Witam kolegów. Proszę o wyrozumiałść i cierpliwość bo wiem, że podobnych tematów było już wiele. W tej chwili na sztucerze mam założonego starego Nickla 4-10x42. Na noc jest trochę ciemny i dlatego chciałbym zmienić go na lunetę ze stałym powiększeniem. Budżet ograniczony, bo na poziomie 1500 zł no i teraz mam dylemat. Pod uwagę biorę: - stary (20 letni)Zeiss 8x56 - krzyż 1 - nowa meopta Meostar 7x56 - krzyż 1 - i ewentualnie Delta Optical 2,5-10x56 - krzyż 4 z podświetleniem (bardziej uniwersalna) Proszę kolegów o obiektywne opinie na temat tych właśnie lunet ( za i przeciw). Ja wiem , że są lepsze, ale to wiąże sie z zupełnie inną kasą, a budżet mam j/w. Jeżeli jednak okaże się, że efekt nie będzie zbyt widoczny (chodzi głównie o jasność ) to z moim zamiarem zmiany lunety wstrzymam się (pewnie dłuższy czas). Jeżeli koledzy maja inne propozycje to nie upieram sie przy wymienionych przeze mnie lunetach. Chętnie wysłucham doświadczeń kolegów (nie chciałbym wydać pieniędzy i być niezadowolonym) pozdrawiam Marcin

Autor: Krakus  godzina: 22:22
Ja bym się nie zastanawiał - tylko Zeiss 8x56. Jeśli szkła są bez uszkodzeń to ewentualne czyszczenie nie powinno przekroczyć 150 zł i luneta minimalnie gorsza od najnowszych. darzbór!

Autor: RR-11  godzina: 23:21
Aby nie wywoływać wilka z lasu powiem tylko, że ja bym nie był taki szybki jak kol. Krakus i przynajmniej bym porównał Meostara i Zeissa oczywiście. 20 lat to sporo...Meostar może okazać się lepszy. Osobiście bym stanął na glowie - dozbierał i kupił coś z podświetleniem np. Meostara z krzyżem 4C (2250,-)