Czwartek
04.10.2007
nr 277 (0795 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: NORMA czy SAKO??

Autor: werych  godzina: 06:48
Dzieki wielkie kula!! Również zaczne za chwilę strzelać z 11,7, do tej pory przy normie strzelałem z 9,7. Jak to właściwie jest z tą różnicą 2gram jeśli chodzi o celność, reakcje zwierzyny etc.? pzdr!

Autor: Krzych  godzina: 10:08
Ad werych Pytanie jest z rodzaju kogo kochasz bardziej tatusia czy mamusię. A tak na serio - strzelam od ładnych paru sezonów z SAKO SHH 17, 7g z 7,62x53R, co w zasadzie odpowiada kalibrowi 3008W (w katalogu Sako oba pociski "latają" identycznie). To bardzo dobry pocisk, ale cudów nie ma - trzeba dobrze trafić. Z moich przygód z dzikami po spotkaniu sie ich z omawianym pociskiem (wszystkie dziki w okolicach 50 kg): strzał na nerkę - dzik pada w ogniu i szybko pisze testament; strzał na łopatkę, pocisk przebija obie łopatki - dzik wali się przez gwizd, pocisk zostaje pod skórą zachowując ok. 80% swojej masy; strzał na komorę przez serce (przebite oba przedsionki) - dzik idzie jakieś 60 m słabo farbując. Każdy strzał to indywidualny przypadek. Pozdrawiam Krzych

Autor: Pomorski Łowca  godzina: 10:16
Ad. Krzych, Właśnie po wielu latach tkwienia w błędzie przeszedłem z S&B na Sako Hammerhead. Kaliber 7x65R. Tak wszyscy chwalili. I co ? Dzik 50 kg strzelony na komorę - kula drasnęła serce. Wylot nie wiele większy od wlotu. Dzik padł po jakichś 70 metrach. Ale po drodze niemal zero farby. A właśnie ze względu na farbę dokonałem zmiany. Ale faktem też jest że pocisk nie fragmentował w tuszy. Czyli ołów nie będzie zgrzytał w zebach.

Autor: marcin76  godzina: 11:13
Witam Poluję z Iże-em18 308win i strzelam z SH 11,7 lub SH 9,7. Od pewnego czasu (od około 2 paczek amunicji ;-) )tracę zaufanie do amunicji SAKO. Wcześniej rozrzut na 100m był nie większy niż 35-40 mm a obecnie dochodzi do niemal 100mm. Przystrzeliwuje broń ze "stojaka" więc o błędach w celowaniu i ściąganiu języka spustowego nie ma raczej mowy. Tak na marginesie, to co do efektu obalającego pocisków SH raczej nie mam zastrzeżeń. Pozdrawiam marcin76

Autor: T.K  godzina: 13:04
Do niedawna strzelałem z SH 9,7g ( dla mnie pocisk bardzo celny i przedewszystkim strzelona zwierzyna leżała w ogniu, ewentualnie w bardzo blisko zestrzału). Jednak po namowach kolegi w tym sezonie zaczołem strzelać z powerhead 10,7g. Pocisk bardzo celny , celniejszy od SH i to sporo( przetestowany na strzelnicy 100,200,300m) a efekt obalający dużo mocniejszy niż SH- wszystko co strzeliłem dosłownie w ogniu.Mimo tak dużej mocy obalajacej nie niszczy tuszy.

Autor: MariuszG  godzina: 14:31
ad Marcin76, To może być raczej problem z bronią. DB M

Autor: marcin76  godzina: 14:38
Ad MariuszG Mało prawdopodobne, bo wystrzeliłem z mojego Iż-a nieco ponad 500 sztuk nabojów. marcin76

Autor: werych  godzina: 16:43
Kryzchu kto jest lepszy Mama czy Tata? Odp: rodzice!! Ciesze się, że mimo 50zl różnicy mam tej samej klasy amunicje :P p.s. tak naprawde to sie okaże dopiero jak skończe norme i strzele dzika z sako...

Autor: pniewa  godzina: 16:56
TK gdzie i po ile kupujesz?

Autor: T.K  godzina: 18:49
ad.pniewa w Czechowicach Dziedzicach 150 w Gostyninie 150 dzwoniłem do Kalibra - ta sama cena ceny podobne jak w Normie - wybór należy do odbiorcy. osobiscie polecam. Widziałeś testy tej kuli na bloku żelatyny