Wtorek
16.10.2007
nr 289 (0807 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Osadzenie pocisku a celność?  (NOWY TEMAT)

Autor: Bartek L  godzina: 17:40
W/w problem zauważyłem kilka miesięcy temu w amunicji Sako - różnica w głębokości osadzenia pocisków w łuskach (fabrycznie) dochodziła aż do 1mm. Wczoraj zauważyłem to w amunicji Lapua, choć różnice są tu mniejsze - do ok 0,5mm. Moje pytanie jak w temacie - czy to zjawisko może mieć wpływ na skupienie a jeśli tak to w jakim stopniu?? DB

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 18:49
nie powinno mieć wiekszego wpływu róznice w głębokosci osadzenia pocisku biorą sie raczej z transportu i magazynowania amunicji konkretnie z wstrząsów tym spowodowanych niz z faktycznego zamierzenia wytwórcy

Autor: Zbigniew Skowronski  godzina: 19:06
Kol.Jurek Ogórek czy Kol. może rozwinąć swoją muśl /nie powinno mieć większego wpływu/.Nie powinno to znaczy nie ma, czy ma????????????. PozdrawiamDB.

Autor: Matar  godzina: 19:28
... taka partia powinna przejśc do opozycji.. Tak na poważnie to znany problem w amunicji tej firmy, niewpływający znacznie na efekty strzałów.. P.S. Partia amunicji oczywiście... D.B. Matar

Autor: Krakus  godzina: 20:03
Bartek L, Ja z kolei mam inne pytania, co rozumiesz przez „głębokość osadzenia”, jak ją sprawdzałeś i jaka to amunicja (nazwa pocisku, kaliber) ? darzbór!

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 20:19
ad Zbigniew Skowronski rozwijajac myśl kolego to uważam ze osadzenie pocisku jest jednakowe -stłuczona jest tylko bardziej ołowiana końcówka na skutek przerzucania ,walenia kartonami i paletami o podlogę Pozdrawiam DB

Autor: szyper  godzina: 20:25
Jako laik - czy to nie jest głębokość osadzenia ? Pozdrawiam DB Ps. Z paczki tej amunicji nie szło trafić w tarczę.

Autor: Bartek L  godzina: 20:35
308Win Pociski jakie sprawdzałem: Naturalis 11,7g i Mega 9,7g Różnica jest na tyle wyraźna gołym okiem, że nie trzeba (wg. mnie) stosować profesjonalnych urządzeń pomiarowych. Po prostu ustawiłem naboje w rządku na równym blacie i przyjrzałem się im. Myślę, że różnicę widać na zdjęciu. DB

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 20:40
ad Szyper- zmylił mnie pierscien na pocisku - nie powinno go być na FMJ - to typowe oznaczenie pocisku ciężkiego

Autor: iz27  godzina: 20:41
"ołowiana końcówka" ?! W przypadku amunicji szanujących się marek , pocisk jest zabezpieczony poprzez odpowiednie osadzenie amunicji w opakowaniu. Takie osadzenie łuski zabezpiecza i uniemożliwia kontakt pocisku z opakowaniem. Zatem Bartek L miał na myśli, tak jak napisał: " różnica w głębokości osadzenia pocisków w łuskach ... ". Znawców kolega zaprasza na tak postawione pytanie. Pozdrawiam, Tomek.

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 20:46
Ad Iz 27 - zechciałbyś kolego wymienic mi marke amunicji w której pociski nie opierają sie o dno opakowania - moze Barnał - bo tej jeszcze nie widziałem na oczy

Autor: iz27  godzina: 20:47
A to już inna historia, jeśli przedstawia się różnicę pomiedzy długością pocisków różnych rodzajów . Kol Bartek L nie napisał wszystkiego, o co mu chodzi od razu w opierwszym poście. Zdjęcie wnosi dużo nowego ( tak mniemam z kometarza Jurka Ogórka, bo brak mi programu otwierającego tak przesłane zdjęcia). Pozdr, Tomek.

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 20:52
ad Iż 27 - swój post zmieniłem -bo w pierwszej chwili zle przyjrzałem sie zdjęciu - na jednym pocisku jest widoczny pierścień a na drugim nie - prawdopodobnie schował się w szyjce łuski - bo nie sadzę aby ktoś robił FMJ cięzkie i lekkie

Autor: Bartek L  godzina: 20:54
Zatem jak już rozwiązaliśmy zagadkę "co autor miał na myśli?" spróbójmy odpowiedzieć na pytanie przez niego postawione. :)) DB

Autor: iz27  godzina: 20:54
Świetnym przykładem jest choćby Norma Vulcan, przykładów można mnożyć. P, Tomek.

Autor: Peter  godzina: 21:30
Osadzanie kuli w lusce ma wplyw na (przede wszystkim) celnosc. Osadzajac kule na tasmie w fabryce moze dojsc do pewnych roznic w: -ilosci prochu w lusce (tasma musi isc) -dlugosc calkowitej naboju(zadko moim zdaniem sie to zdarza) -centrycznosci osadzenia(bardzo zadko) Firmy typu Norma czy inne szanujace sie, maja na pewno bardzo dobra kontrole jakosci, ktora polega na sprawdzeniu i mierzeniu co ktoras sztuke naboju na bardzo specjalistycznym sprzecie. Dlatego jedynie przegapieniu kontrolera (w co ciezko uwierzyc) mozna przypisac taki blad. Inaczej ma sie sprawa z iloscia prochu. To jest tez kontrolowane, poprzez rozcalenie naboju. Z tym, ze przy moich doswiadczeniach w rozcalaniu gotowych naboji firmy z Czechoslowacji zauwazylem odchylki siegajace nawet powyzej 0.5 graina wagi. Pozdrawiam

Autor: CORNEL  godzina: 22:06
AD Jurek Ogórek Winchester Supreme - pociski włożone są w styropianowy "koszyk" spłonkami do góry, od dołu nie ma dziury a pocisk zakleszcza się na rozszerzeniu szyjki. Pozdr

Autor: Grucha  godzina: 22:17
Witam, OOoo, to, to kolega Cornel ma rację, ale i tak czubki pocisków opierają się o dno bo widać odciski (oczywiście zakładamy, że styropian jest dużo bardziej miękki od kartonu). :-)) Pozdrawiam Darz Bór Grucha

Autor: saampek  godzina: 22:53
Te róznice w osadzeniu które widać na zdjęciach na pewno nie powstały poprzez wstrząsy w czasie transportu.Jest to ewidentne niechlujstwo producenta.. Głebokość osadzenia ma duży wpływ na ciśnienie spalanego proszku co w efekcie daje różnice na tarczy.Proponuję wyselekcjonowanie pocisków o podobnym osadzeniu do strzelania precyzyjnego a pozostałe na polowania zbiorowe.

Autor: wódz_śpiewająca_stopa  godzina: 23:08
ad BartekL Stwierdzilem to samo, i najwyrazniej ma to wplyw na skupienie, bowiem dla mojej finskiej Tikki lepsza kompania okazala sie czeska Sierra :( ( 30-06 , Superhammerhead, ciezka kula ). Po doswiadczeniach z quasi tarczowym Arrowheadem ( tutaj pociski jednak byly juz rownomiernie osadzone, co akurat zachwialo moim przekonaniem ze wine ponosi jedynie glebokosc osadzenia glowicy - skupienie od 4 do 5 cm na 100m!!! ), zdecydowalem podziekowac na jakis czas firmie Sako za ich amunicje :( ad Peter Problem osadzania pociskow w Sako jest dosc powszechny. Temat byl poruszany na Forum, i to pod wplywem jednego z pierwszych takich wpisow jako chyzo podreptalem do szafki, by przekonac sie czy i mojej paczki problem ow dotyczy. Niestety - dotyczyl :( W pewnym zaprzyjaznionym sklepie zwrocilem kiedys na to uwage sprzedawcy, co ten skwitowal mniej wiecej w sposob jaki i ty byles uprzejmy to uczynic :) Jakiez bylo jego zdumienie, kiedy w kilku kolejnych paczkach stwiedzilismy problem o ktorym traktuje watek . Byc moze Sako pokpilo sprawe, i sprzedaje amunicje roznej jakosci, w zaleznosci od kraju do ktorego ja wysyla ? pozdrawiam i Darz Bor! Wodz

Autor: CORNEL  godzina: 23:16
A może importer sprowadza amunicję kategorii B??? Też używam Sako i też widzę problem ale skupienie mam ockey. pozdr

Autor: Zbigniew Skowronski  godzina: 23:32
Kol.Jurek Ogórek to wreszcie głębokość osadzenia wg.Kol. ma jakiś wpływ, czy nie ma żadnego, a jeśli ma to jaki i na co?????????????????????. PozdrawiamDB.