Czwartek
25.10.2007
nr 298 (0816 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Sako HAmmer Head

Autor: maskałat  godzina: 09:53
7x64,drugi sezon z tej ammo, kilkanascie dzikow, 2 lanie i cielak, kilka koz, lisow nie licze- zachowanie po strzale podobne-zwierz po celnym strzale czesto pada w ogniu, jesli nie, to uchodzi 20-100 metrow, ze wskazaniem na 20 metrow, zwlaszcza jelenie, ale nie dalej, kozy raczej w ogniu,o liskach nie wspomne. ten pocisk zadko zostaje w tuszy, z reguly jest przestrzal,duza energia, acha, roznie bywa z odbiciem, nie zawsze jest slyszane. Pozdrawiam , Darz Bor.

Autor: Sauer 86  godzina: 23:33
Dziękuję za informacje, teraz decyzja należy już do mnie.......Pozdrawiam

Autor: Noczek  godzina: 23:49
Kolego Sauer nie wiem czy jeszcze przeczytasz tą informację ale moje zdanie i to co zobaczyłem strzelając z tej amunicji jest takie: Wystrzelałem około 57sztuk amunicji w tym kalibrze 7x65R sako Hammer Head. Niestety opisałem przygodę z bykiem kiedy strzelony na 30m. na żebra nie zostawił farby - ZERO! a kula nie wyszła z tuszy. Ok jedni napiszą, że super bo zostawiła 100% energii ale co z tego jak byka znalazłem dzięki mojej zawziętości i wierze w to, że trafiłem - strzelam z dobrą skutecznością, więc nie mogłem uwierzyć w pudło. Dziki, kozy w ogniu ale myslę, że po strzale za ucho lub w kark nawet z kal 222 zostałyby w ogniu, z kalibru 7x64 czeska lekka i ciężka efekt był ten sam. Skupienie z mojej kniejówki super ale się trochę zawiodłem przy strzałach do zwierzyny. Amunicja jak dla mnie robi dość duże spustoszenie po strzale do kozy. Zdarzyło mi się, że łopatka przy wylocie odpadła :-(. teraz kupiłem Norme Oryx 10,1g zobaczę może ta jest lepsza, jak nie to poszukam innej ale pewnie jak już się orientowałeś to nie ma w tym kalibrze za dużego wyboru. Pozdrawiam