Piątek
30.11.2007
nr 334 (0852 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: z 8x57 JS na 30-06 ;)))

Autor: deer.hunter  godzina: 08:29
Nie dość że "nie kopie" to jeszcze zdjęcie ładne :-) Gratuluję... dh

Autor: Paweł_20  godzina: 10:34
Czy to nie jest przypadkiem Manlincher?

Autor: Venator Magnus  godzina: 14:34
Ad. Paweł_20 To moja "nowa" TIKKA de Luxe (M695) z lunetą Svarowski Habicht 3-12x56 ;)))))) Niedawno ją nabyłem ... dlatego "nowa" choć używana ;))) Venator Magnus

Autor: wloochacz  godzina: 16:29
Eeee... to jeszcze ja 3gr... Strzelałem cały poprzedni sezon z Sako Super HammerHead 9,7g i strzelałbym dalej, gdby nie zabrakło w sklepie. Teraz strzelam z Lapua Mega 12g i co przwerócę, to jestem bardziej zdziwiony. Koza - w ogniu, ale... wlot był wielkości pięści a wylotu nie znalazłem; dopiero na skupie, jak kózka wisiała na wadze znalazłem wylot - prawa szynka, a strzelałem do kozy sojącej na blat z ok. 100m - dziwne. Kolejne kozy, bez uwag - w ogniu. Dzik, przelatek, spóźniona komora poszedł jakieś 100m - o dziwo farby nie było zbyt wiele, ale okazało się że trzewia zapachały wylot, który miał średnicę ok. 5-7 cm. Dzik, warchoł, za słuch (tak dwa palce za w kierunku karku, a nie pod) - oczywiście na miejscu, ale kóla zabra pół lewej łopatki (strzelałem do brawego boku) i całą karkówkę. Dzik, przelatek, wysoka komora (przestrzelone płuca, leciutko draśnęte serce) - w ogniu, wlot i wylot praktycznie tej samej wielkości, mnóswo farby na zestrzale. W sumie to jestem zadowolony, tylko czasem zdziwiony. Nie miałem takich przypadków z Sako, ale co ja tam widziałem... Mam jeszcze półtorej paczki Megi, zobaczymy co będzie dalej ;-)