Wtorek
27.11.2007nr 331 (0849 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Sztucery które mają ręcznie napinaną i zwalnianą iglicę - doradzcie (NOWY TEMAT) Autor: Borysoo godzina: 12:29 Zastanawiam się nad wyborem sztucera który mam nadzieję w niedalekiej przyszłości zakupić. Chodzi mi o broń z ręcznym napinaniem i zwalnianiem iglicy, ze względu na maksymalne bezpieczeństwo jakie oferuje tego typu rozwiązanie. Wiem o Blaserze 93 oraz Mauserze M 03. Czy koledzy mogą doradzić także innych producentów oferujących powyższe rozwiązanie w swoich produktach. DB Autor: wilk21 godzina: 12:50 Mam kniejówkę Merkel SL II - to napinanie iglicy to dobra rzecz, choć kiedyś miałem inne zdanie - tj. zanim ją kupiłem! Pozdrawiam DB. Autor: Borysoo godzina: 12:56 myślę o sztucerze z napinaniem i zwalnianiem. Na kniejówkę jeszcze przyjdzie czas. Pozdrawiam, Autor: MP godzina: 13:40 Nie polecam nie doradzam ;o) Widziałem coś takiego też w łamańcu sabatti... ale jakbym miał brać to byłby blaserek... MP Autor: ANDY godzina: 13:57 Heym SR 30 ma napinacz iglicy w rączce zamka . Zamek pracuje , marzenie. Autor: MariuszG godzina: 15:11 Blaser R93, Heym SR30 (dwutakty), Mauser M03 (czterotakt). Ja mam R93, bo oprócz tego ustrojstwa chciałem dwutakt a mechanizm napinania i zachowanie sprzedawcy zniechęciły mnie do Heyma. Autor: kołczan godzina: 15:33 Podobnie jak ANDY;, praca zamka b.przyjemna, poza tym zwolnienie napinacza iglicy zwalnia bezszmerowo przyspiesznik. DB Autor: Jenot godzina: 18:23 Ad Barysoo Mam to w M 03. Wygodne rozwiązanie.Czy do końca bezpieczne ? Nie byłbym taki pewien. Nie wiem jak jest to rozwiązane w innych zamkach. W tym systemie nie można po oddaniu strzału i przeładowaniu broni zapomnieć zwolnić napinacza. Ktoś powie że to tak jakby zapomnieć zabezpieczyć broń bezpiecznikiem. Jako użytkownik sztucera z takim zamkiem twierdzę że to nie to samo. Przyzwyczaiłem się już ale na początku miałem problem. W Mauserze napięcie iglicy nie zwalnia przyspiesznika.Przyspiesznik zwalniamy - po napięciu iglicy - przesuwając spust lekko do przodu.Przynajmniej ja tak robię : ) Napięcie iglicy i włączenie przyspiesznika odbywa się rzeczywiście bez najmniejszego szmeru. Mimo wszystko polecam. DB Autor: lzb godzina: 19:26 Pozwolę sobie na drobną uwagę. Kupowanie sztucera ze wzgledu na sposób napinania i zwalniania iglicy to już gruba przesada! DB. Autor: Borysoo godzina: 20:52 Ad Izb napianie i zwalnianie iglicy nie jest oczywiście jedynym warunkiem jaki będzie miał wpływ na zakup przezemnie sztucera. Jest jednak istotny. Dodatkowo Blaser i Heym bardzo mi sie podobają, a do tego teoretycznie są bezpieczniejsze na tle innych jednostek więc pewnie(choć tego nie można być nigdy pewnym) w tym kierunku będę starał się iść. Do dnia dzisiejszego nad Heymem w sumie się nie zastanawiałem. Widać warto zapytać:-) Ad Andy faktycznie ten Heym nie najgorzej wygląda choć zamka nie miałem okazji testować. Jakie pieniądze trzeba na wejściu za tego Heyma przygotować? Jaki do niego masz montaż? Pozdrawiam, Borys |