Pi±tek
25.01.2008
nr 025 (0908 )
ISSN 1734-6827

My¶liwskie akcesoria



Temat: Wabik na lisa.

Autor: LaMotta24  godzina: 04:17
Witam! Plastikowy wabik Billika jest jak najbardziej ok. Dobrym rozwi±zaniem jest ma³y upgrade w postaci za³orzenia gumowej rury, w taki sposób aby mo¿na by³o wydawaæ d¼wieki za pomoc± ruchów rêki, zamiast bezpo¶redniego wdmuchiwania powietrza. Podczas mro¼nych nocy po kilku dmuchniêciach metalowa membrana w ¶rodku zamarza i wydaje niezbyt zachêcaj±ce d¼wieki. Pozdrawiam! Darz Bor!

Autor: keczera  godzina: 07:32
Witam. Ja te¿ próbowa³em stroiæ wabik Billika i mam takie same do¶wiadczenie co kol. Barcio. Czêsto zdarza³o mi siê jak chcia³em zagraæ zd³awienie to troszkê mniej powietrza siê wdmuchuje i wabik nie wydaje dziwiêków a kiedy przestawi³em to znowu przy mniejszej ilo¶ci powietrza wdmuchiwanego gra³ ale na wysokim tonie wydawa³ bardziej pisk myszy ni¿ kniazienie zaj±ca. Kol. LaMotta24 piszesz, o plastkiowym wabiku Billika wszêdzie widzia³em drewniane, gdzie taki plastikowy kupi³e¶? Darz Bór.

Autor: Step2  godzina: 07:43
jurek123, wabiki imituj±ce kniazienie zaj±ca z firmy Bilik zesz³y moim zdaniem na ps...... Posiadam w kolekcji wabik z roku1981 ( prawie sczernia³ w ¶rodku ) i kupiony trzy lata temu: przy porównaniu opinia jest taka "dzieñ a noc". Stary wabik ma przede wszystkim lepsz± membranê: inny przekrój i inny materia³ membrany i inny materia³ drewna ( drerwno twarde ), daje bardziej podobny chyba d¼wiêk "kniazienia", mimo takiego sobie tam wygl±du zewnetrznego. Natomiast nowe wabiki Bilika z zewn±trz wygladaj± "cacy" a w ¶rodku posiadaj± "szmelc". Owszem, i na bezrybiu i rak ryba, ale przy takiej renomie firmy produkt zszed³ na psy. A propos "Predatora": jest to chyba: "Schotch Fox Call" i kosztuje toto w Wlk. Brytanii 22 funty. Jest dobrym i bardzo dobrym wabikiem: Dobrym, poniewa¿ jest to inny rodzaj wabienia ni¿ na naszym rynku propagowany w uwagi na element gumowy, pozwalaj±cy na unikniêcie zamarzania membrany ( ale uwaga, membrana mo¿e wypadaæ w esploatacji, choc w moim to sie nie zdarzy³o ), i bardzo dobry bo jest piekielnie dono¶ny: niektóe lisy na d¼wiêk tego wabika ( podobnie jak "Ivana") g³upia³y i lecia³y na g³os jak szalone ( pewnie z g³odu, ale mimo to d¼wiêk wyzwalal w³a¶ciwe reakcje u lisa..). Interesuj±ce wabiki posiada równie¿ dystrybutor www.wabiki.pl/, godne polecenia DB

Autor: jurek123  godzina: 10:04
Ja mam wabik jeszcze produkowany przez starego Billika .Jest to wabik z koñca lat 60tych. Pierwszy wabik zabra³ mi kolega my¶liwy ,dos³ownie zabra³ jak da³em mu do spróbowania ,a by³ to stary do¶wiadczony wabiarz. Kolega chcia³ zap³aciæ ale w sumie mu sprezentowa³em ,i kupi³em drugi. Nie spotka³em siê z wabikiem plastykowym tej firmy. Iwana kupi³em jeszcze w Leningradzie bo tak sie to miasto nazywa³o .Kupi³em dwa i jeden gdzie¶ mi siê zawieruszy³. Jak kupowa³em próbowa³em go nie¶mia³o przy ladzie. Podszed³ do mnie taki starszy my¶liwy miejscowy i poprosi³ bym mu pozwoli³ zawabiæ. To co on wyczynia³ tym wabikiem to dreszcze mi chodzi³y po plecach. To by³ naprawdê mistrz i warto by³o choæby raz w ¿yciu takiego pos³uchaæ. Dlatego zawsze powtarzam ¿e nie wbik wa¿ny a cz³owiek który potrafi zawabiæ.Tak jak pisa³em kiedy¶ mam sporo wabików ró¿nych firm i kilka w³asnej produkcji choæ nie jestem jakim¶ specem od strzelania lisów ale lubiê jak mykita da siê nabraæ. Najlepsz± przygodê mia³em dwa lata wstecz jak pojechali¶my z kolega do lasu z rana .Kolega poszed³ zobaczyæ tropy dzików a ja zosta³em przy samochodzie i z nudów wyj±³em nowo zrobiony wabik tj buteleczka i styropian i zawabi³em na myszkê.Dos³ownie po kilkunastu sekundach przybieg³ do samochodu lis i oczywi¶cie jak mnie zobaczy³ z jakich¶ 15m to zwia³,a ja sta³em przy samochodzie a sztucer wewn±trz samochodu. Nigdy bym sie takiej reakcji lisa nie spodziewa³. Wabienie to naprawdê sztuka. Pozdrawiam

Autor: Step2  godzina: 10:26
Jurek123, prawdopodobnie i Bilika i Ivana mamy z lat podobnych i dlatego w naszym odczuciu w³a¶nie takie dobre s±. A próbowa³e¶ ju¿ zrobiæ okarynê z ³odygi bzu czarnego? Spróbuj, moze wymienimy siê do¶wiadczeniami... Za wzorzec wzi±³em sobie "flet" z wabiki.pl i po wysuszeniu kilku patyków na jednym z nich cos tam wychodzi; nawet regulacje g³osu mozna zrobiæ odpowiednio wsuwaj±c i wysuwaj±c z drugiego koñca ko³eczek zamykaj±cy tubkê... A propos buteleczki i styropianu: wracaj±c kilka lat temu z polowania na zaj±ce w sadzie w okolicach Folwark zauwa¿ylismy na polu myszkuj±cego lisa; poza srutem nie mielismy nic. KOlega pojecha³ po ma³okalibrówkê do domu ( 80 km w obie strony ) a ja zrobi³em podej¶cie ³ukiem oko³o 2 km do lisa. Wyszed³em na cypel kêpy krzaków i bed±c zamskowanym czeka³em na przypadkowe podej¶cie lisa. Przypadkowo równie¿ otar³em skór± butów o gumê, powoduj±c bardzo dono¶ny pisk, podobny do myszy. Lis z odleg³o¶ci ok. 400 m powzi±³ sygna³ i zacz±³ powoli podchodzic w moim kierunku. Strzeli³em go z 20/76 ¶rutem nr.4 jednym strza³em. Buty firmy Meindl rodzaj Tundra, mo¿e byæ i tak. Rosjanie u¿ywaj± jeszcze piszcza³ki zrobionej z dwóch deseczek z otworkiem ¶rednicy 3,5 - 4,0 mm miedzy nimi i naciagniêtej odpowiednio gumki ( np. z rekaic ochronnych czy chirurgicznych ) Efekty doskona³e. DB

Autor: jurek123  godzina: 10:50
Ad Step 2. W miêdzyczasie zrobi³em drugi flet z bambusa .Tym razem z grubszego ,po zewnêtrznej 16mm ,stary mia³ 13mm oraz d³ugo¶ci komory powietrznej 80mm ,stary mia³ 90mm. Ten nowy wydaje odrobinê grubszy g³os przy równoczesnym zachowaniu niemal¿e pisku przy wysokich tonach.jest trochê donio¶lejszy. Wybieram siê z nim w teren ale u nas brak ¶niegu a przy takiej pogodzie kiedy ci±gle leje lisy siedz± w norach. A propos wabienia jak zaczyna³em polowaæ wabi³em na myszkê ustami bo tak mnie nauczy³ stary le¶nik i skutki by³y te¿ bardzo dobre.Wabikiem Billika natomiast zwabi³em kiedy¶ ch³opów jad±cych wieczorkiem wozem z miasta.Lasek by³ jakie¶ 50m od drogi.Na furmance siedzia³o trzech ch³opów i wszyscy jak na komendê porzucili wóz i do mnie przybiegli. Jak mnie zobaczyli do koñca byli przekonani ¿e zaj±ca mam z soba i nie chcê im pokazaæ. Pozdrawiam.

Autor: Andreas  godzina: 12:08
Mój pierwszy wabik Billika kupi³em w 83 r. i by³ niezawodny mo¿na go by³o nastroiæ bo by³ rozbieralny .Zgubi³em go .W 2006-ym kupi³em nastêpny od [nowego] Billika,ten jest w ca³o¶ci.Po 2-uch miesi±cach przesta³ kniaziæ.Odes³a³em do poprawki,i jeszcze za to oberwa³em bo nie wiedzia³em ¿e trzeba by³o wabik po³o¿yæ na grzejniku ¿eby wysech³.Przed poprawk± sie nie zatyka³ a teraz przy nie najmocniejszym dmuchniêciu sie zatyka kiedy za pomne go wysuszyæ.tulejka drewniana szybko ³apie wilgoæ i zmienia ton kniazienia i lis ucieka .Stary by³ najlepszy.DB

Autor: abanas  godzina: 12:42
Koledzy, To samo mogê potwierdziæ, starsze wabiki Billika by³y wykonane inaczej i inaczej strojone (choæ mo¿e to wynikaæ z konstrukcji). Ja odnios³em wra¿enie, ¿e przy wabieniu tym starszym s± lepsze efekty, a ponadto mo¿na trochê fa³szowaæ (na moje pierwsze nieudolne wabienie przybieg³y dwa lisy). Jednak nowe te¿ nie s± z³e, mam ca³kiem dobre efekty. No i mój jeszcze nigdy nie zablokowa³ siê i nie przytka³ (u¿ytkujê go 3 lata). Miesi±c temu kupi³em kolejny wabik, tym razem czeski, ale jeszcze nie opanowa³em go w pe³ni, wiêc nie napiszê nic wiêcej (za³±czam zdjêcie). Pozdrawiam, Artur

Autor: Step2  godzina: 12:58
abanas, to jest dobry wabik: drewno twarde, zaimpregnowane, membrana regulowana tylko ciut nie ten materia³, co trzeba... Ale z kilku wybra³em jeden i jest te¿ niez³y do wabienia m³odych lisów. Podoba mi siê w nim sam modu³ d¼wiêkowy, jest zrobiony solidnie. jurek123, dziekujê za dane techniczne, spróbuje si³ z bambusem. Jaka¶ stara wedka jest jeszcze w gara¿u na podorêdziu... Na wargach waboiê te¿ z powodzeniem, ale nie polecam na mrozie, leczenie nad¿erek trwa kilka dni.

Autor: Step2  godzina: 13:14
Wabiki, moje wabiki.....

Autor: Step2  godzina: 13:16
A to lis.....

Autor: Step2  godzina: 13:32
A oto i Scotch...

Autor: Alej.....  godzina: 13:33
Mogliby¶cie co¶ rzec na temat samego wabienia skoleniem (zamówi³em wabik i mo¿e ju¿ czeka w domu), jak d³ugie ma byæ skolenie i jak czêsto nale¿y je powtarzaæ. Kiedy warto zmieniæ rejon polowania? Wabicie tylko z ziemi czy ze zwyzki te¿? Z góry dziêki, alej

Autor: jurek123  godzina: 14:01
Ad Step. No i otworek na tej samej krawêdzi co pierwszy przy ustach tylko 5mm przed zakoñczeniem komory powietrznej ,w starym by³o 15mm.Otworek robiony wiert³em 4mm.Poza kolankiem bambusa zostawi³em oko³o 1cm i przewierci³em by mieæ otwory na sznurówkê od buta do wieszania na szyi.Zaczynam wabienie na u³amek sekundy przy zatkanym otworku jak w gwizdku a koñczê pozosta³e frazy przy otwartym co daje ¶wiszcz±cy g³os.. Pozdrawiam

Autor: Step2  godzina: 14:03
Alej..... wab tak d³ugo, a¿ sie nauczysz i zaczn± podchodziæ w Twoj± stronê tanecznym krokiem amanty, rozochocone chytrym "chichotem" potrzebuj±cej liszki. W tej melodii musi byæ nutka têsknoty, powabu i zachêcenia a tak¿e odrobina uleg³o¶ci. Samiec napewno ulegnie i przyjdzie zamroczony hormonami.... A tak serios to musisz ws³uchaæ siê w odg³osy grzej±cej siê i skol±cej liszki, najlepiej w zimow±, mro¼n± noc. Innej rady niestety, nie mogê CI daæ, poniewa¿ wygl±da³o by to jak nauka gry V symfonii przez telefon. Trzeba siê os³uchaæ w naturze, prezentowane "próbki" w sieci to "ma³e miki". Dobre odg³osy s± do pos³uchanie na p³ycie "Odg³osy zwierz±t" wydanej w roku 1985 przez firmê Fonograf...

Autor: Step2  godzina: 14:06
jurek123 super, dziêkujê za wskazówki. Testujê "manual" wieczorem. O efektach obowiazkowo napiszê. Pozdrawiam. Ni puchu, ni pierza.

Autor: Alej.....  godzina: 15:08
Kolego Step2, ja wiedzia³em, ¿e trudno bêdzie co¶ z Was wyciagn±æ ... ;) jak sie juz, w ka¿dym razie, tego skolenia nauczê to tez nikomu nie powiem ... ;) Chodzi³o by mi te¿ o to, jak wierne na¶ladowanie skolenia liszki "po moim, ludzkim, s³uchu" mo¿e sie mieæ do wymagañ s³uchu lisiego. Wiadomo, ¿e s³yszy lepiej zupe³nie inne czêstotliwo¶ci. Jak to z tym w³a¶ciwie jest? Macie na to teorie?

Autor: jurek123  godzina: 15:55
Kol Alej jak powiadaj± na wschodzie "czort jewo znajet" co ta liszka s³yszy,wa¿ne ¿e na to reaguje. Ja przez piêæ lat mia³em w firmie du¿± fermê lisów stado podstawowe samic 800 sztuk. zim± tak ¶piewa³y ,zreszt± wiosna te¿ ¿e do g³owy mi nie przysz³o by mozna by³o zrobic wabik z ich g³osem. Co prawda by³y to lisy polarne nebieskie i wydawa³y trochê inny szczek ale my¶lê ¿e lisy dzikie tak samo reagowa³y i ci±gle podkopuwa³y sie pod ogrodzenie. Kierownik fermy mia³ broñ i wieczorem na zasiadce przy dziurze ubija³ wiecej lisów niz ja poluj±c.Radzê otworzyæ stronke z wabikiem gdzie jest próbka skolenia i popróbowaæ razem z g³osem z komputera ,nie jest takie trudne. Pozdrawiam

Autor: keczera  godzina: 18:35
A mo¿e który¶ z kolegów nagra swoje wabienie i udostêpni do pos³uchania.

Autor: Step2  godzina: 19:10
Nagraæ mo¿na, tylko jak umie¶ciæ na forum? DB

Autor: Alej.....  godzina: 19:34
Klego Jurek123, te lisy, do fermy, mog³y ci±gn±c bardziej na nos ni¿ na ucho ... Mam juz wabik. Wydobycie d¼wiêku porównywalnego ze wzorem wydaje sie dosyæ ³atwe a wychodzi mi najlepiej gdy dmucham w wabik jednostajnie, równo, a palcami jednej d³oni, w stosownym rytmie i z odpowiedni± czestotliwosci± (pulsacyjnie, dosyæ szybko) uciskam klatkê piersiow±. Sam d¼wiêk jest chyba niezbyt g³osny i dono¶ny. Na pewno bardziej niz pisk myszy a zdecydowanie mniej ni¿ kniazienie zaj±ca ... Moze ju¿ jutro pojadê na lisa. Pozdrawiam, alej

Autor: ketiw11  godzina: 20:41
Tak jurek123 nie da siê opisaæ satysfakcji która oblega my¶liwego gdy strzeli³ lisa na wabik. Przechytrzyæ starego wygê nie jest ³atwo. Reakcje lisów s± przeró¿ne... czasami nawet trzeba ruszaæ i szele¶ciæ niewielkim krzakiem który mamy w zasiêgu rêki, wabi±c jednocze¶nie.

Autor: keczera  godzina: 21:11
Faktycznie nie mo¿na na forum umie¶ciæ nagrania. Mo¿e kto¶ ma pomys³ jak wymieniæ siê swoimi nagraniami wabienia Jak kto¶ ma nagranie bardzo proszê prze¶licie mi na skrzynkê keczera@wp.pl Pozdrawiam.

Autor: hunter23  godzina: 21:53
Witam Kolegów wabiarzy a co powiecie na temat wabika "flet" oferowanego przez sklep "Jed.£ow." wraz z p³yt± CD z nagraniem skolenia i nie tylko..... Darz Bór-hunter